Jeśli nie podobał Wam się Avatar 2...
to oczywiście źle go oglądaliście. Każdy docenia geniusz Camerona i jego wiekopomne dzieło. Jeśli jest inaczej, to macie drugą szansę, ale tym razem proszę odrobić zadanie domowe.
- TYLKO I WYŁĄCZNIE W 2/3 ODLEGLOSCI OD EKRANU. Jak chcecie docenić te dialogi i historię, kiedy siedzicie, o boże, za daleko?
- Ktoś obok was je popcorn? Już możecie wychodzić z kina.
- Tylko IMAX 3d HFR.
- Oglądacie w IMAX i nadal Wam się nie podoba? Prawdopodobnie to stara, niezmodernizowana sala. Inaczej by wam się podobało.
A teraz całkiem poważnie. To wszystko to prawdziwe argumenty osób, które bronią filmu, kiedy ktoś z forumowiczów odważy się skrytykować Avatara 2. Po prostu źle oglądacie Avatara. Jest tylko jeden sposób na doświadczenie Camerona. Trochę to śmieszne, że wszyscy uczą tu teraz, jak należy oglądać filmy. I przedstawiają te argumenty nawet w dyskusji o historii, dialogach, postaciach. Ogarnijcie się, to tylko film, nie trzeba bronić go jak konstytucji. Za wszelką cenę i każdym absurdem, byle Wasze było na wierzchu. Zrozumcie, że komuś może się nie podobać.
Dokładnie tak każdy film jest wymyślony przez kogoś i może się komuś nie podobać nie ma filmów doskonałych każdy ma jakieś wady każdy ma inny gust. Osobiście uważam Awatar jeden za jeden z najgorszych filmów w historii kinematografii i obejrzałem go tylko raz w kinie i kilka dni temu bo chcę iść na drugą część i powiem że podobał mi się bardziej choć do rewelacyjnych nie należy. Aczkolwiek z chęcią pójdę do kina na drugą część i z pewnością nie będę się doszukiwał nie wiadomo czego.
to jeden i ten sam użytkownik :P też mnie już zaczęły zastanawiać te jego ankiety, opłacony może :P
Ja bym posłuchał, ale nie w 39, a w 34/35 kiedy na to był czas i można było strategicznie zrozumieć konieczność natychmiastowego zbrojenia i ułożenia kwestii spornych z Niemcami.
Mała Sonda. Jesteś abstynentem? Osobą która czasami do towarzystwa lubi trochę wypić? A może pospolitym menelem który większość swojego życia spędza pod monopolowym żłopiąc bez opamiętania wódę i piwsko?
Mój organizm sam z siebie nie wytwarza alkoholu, więc siłą rzeczy aby być zdrowym i posiadać w sobie wszystkie znaczące pierwiastki czasami piję alkohol.