Ciekawe czy Cameron pokaże w AVATARze 2 jakąś nową technologię. Może 4d, co by było bardzo ciekawym eksperymentem (4d czyli film z bujającymi się fotelami i takimi innymi efektami), pokazanie Pandory z perspektywy np. Jake Sully'ego, powiewy wiatru, fotele bujające się w rytm biegu.Jakie wasze zdanie, jaką innowacją zaskoczy nas James Cameron w AVATARze 2 ?
Żadną, po pierwsze: 3D to nie taka znowu innowacja, tyle że Cameron prawie cały film animował i dlatego się tak tym podniecają. Owszem, wrażenia zajebiste, powalił mnie na kolana w IMAX-ie. Wątpie żeby w polsce wprowadzili kina 4D na większą skale, z tego co wiem to są chyba ze 3 i to w jakiś parkach rozrywki w których nie ma normalnych filmów tylko jakieś pokazówki albo przyrodnicze. Byłem w kinie 4D w Berlinie rok temu na jakimś filmie o żółwiach:D nie rozumiałem większości tekstu ale wrażania niezapomniane. Jak dla mnie Avatar 2 to poroniony pomysł, lecą komercją aż piszczy, na dodatek chodzą plotki że to ma być trylogia :D z Bogiem... Dwójkę będzie można porównać do Step Up 3D gdzie chcą wyciągnoć jak najwięcej kasy z wyrobionej marki. Widać że pieniądz robi pieniądz, a Cameron lubi papierki. Takie moje zdanie i od razu mówię że nie mam zamiaru się z nikim wykłócać na forum i wykrzykiwać swoich racji. Pozdro
"Widać że pieniądz robi pieniądz, a Cameron lubi papierki."- znajdźcie mi choć jedną osobę, która nie lubi kasy. Takie w sumie mało ważne wtrącenie ;p
-.-'
2d: wysokość i szerokość
3d: wysokość, szerokość i głębia (jak kto woli wys. szer. i dł.)
4d: to 3d + czas - to on jest 4 wymiarem
Polecam serie Cube - może nieliczni zrozumieją.
CAMERON NIE POKAZAŁ NOWEJ TECHNOLOGIIIIII!!1!1!oneone!!11!
Kino 3d istniało już w XIX wieku (18XX) a pierwszy publiczny pokaz został zrealizowany w roku 1903 przez braci Lumière (tak to te ziomki od początków kina) czyli 106 lat przed J.C.
Zgadzam się. Każdy myśli, że stereoskopia, jes technologią zaawansowaną. Tak naprawdę najłatwiejszym zadaniem w Avatarze było chyba złożenie filmu do 3d. Bo tak naprawdę, wystarczy złożyć dwa ujęcia tego samego, tylko pod różnym w jedno. 3D NIE JEST PRZEŁOMEM. Może efekty specjalne, ale nie 3D.
Tylko w ogólnej teorii względności Einsteina, geniuszu. TEORII.
Z matematycznego punktu widzenia 4 wymiar jest tylko dodatkową osią w układzie współrzędnych z 2 kierunkami: kata i ana.
Ucz się fizyki na filmach, to daleko nie zajedziesz.
Niczym trudnym nie będzie zmontowanie gotowego materiału, jak już taki 3D film zrobią, zeby zaprogramować wiatr, foteliki i inne pierdoły tak, jak to by do filmu pasowało. Może w niektórych kinach będzie, ale to i tak jakoś specjalnie nie pomoze we wrażeniu- 3D starczał, żeby mi ciarki poprzebijały oparcie od fotela.
Lecho mnie zadziwia :D
fakt Cameron nie zastosował żadnej nowej technologii, tylko nowe kamery ble ble ble, a co do kasy, to jasne że się to robi dla kasy, to jest jego praca ludzie opamiętajcie się :)
Witam, proszę podzielić się wrażeniami z seansu 4DX. W Polsce sale 4DX® są w kinach:
Cinema City Arkadia (Warszawa)
Cinema City Bonarka (Kraków)
Cinema City Bydgoszcz
Cinema City Manufaktura (Łódź)
Cinema City Felicity (Lublin)
Cinema City Wroclavia (Wrocław)
Czekałam, aż ktoś napisze, ale się nie doczekałam i poszłam. Jednak myślę, że samo 3d jest najlepszym wyborem. Jeśli chodzi o efekty 4d, to główną rolę grały trzęsące fotele, momentami, aż za bardzo. Trochę było wietrznie, momentami, aż za bardzo. Czasami miało się wrażenie, że efekty były dopasowane w randomowy sposób. Oprócz tych efektów był jeszcze wypuszczany zapach, no i bardzo fajny efekt lecącej strzały koło ucha lub oberwania kopniaka w plecy.
Wcześniej byłam na innym filmie w 4d i byłam pod większym wrażeniem, więc myślałam, że Avatar to będzie miazga pod tym względem, ale troche się rozczarowałam i czułam lekki niedosyt.
Byłam w Warszawie(Cinema City Arkadia)
Dziękuję za Twój komentarz. Stworzyłem na forum oddzielny wątek (ankieta) na dany seans w tym przypadku Avatar 2 4DX. Możesz tam ew. bardziej szczegółowo opisać w podpunktach co Ci się podobało a co nie, również nt. sali.