Film nie posiada normalnej, liniowej akcji. Jest złożony ze scen nieukładających się w logiczną całość. Opowiada o grupie zwyrodnialców, którzy nagrywają swoje "wyczyny". Częste sceny znęcania, bicia i wymiotowania na ofiary. Pojawiają się również motywy związane z załatwianiem potrzeb fizjologicznych i konsumpcją jej efektów...
Daje 6/10. Osobiście wolę inne klimaty jak "Martyrs" czy "Najście". Ale mimo wszystko nie rozumiem większość złych komentarzy. Film jest dobry, gdy spełnia swój cel. Myśleliście, że to kontynuacja "Kevina"?;) To tak jakby włączyć płyte Death Metalu i się dziwić, że nie brzmi jak płyta Justina Biebera. Ten film przecież...
więcejNapiszcie pare dobrych powodów, bo ja nie znajduje zadnego. Trzeba byc nienormalnym, zeby nakrecic cos takiego. I o co chodzi? Zeby stworzyc najbardziej zwyrodnialy, chory film w historii? Co za idiotyzm! Ciekawe czy znajda sie jacyc obroncy i czy mnie czyms zaskocza.
kilka fajnych scenek i pomysłów, ale od pewnego momentu "akcja" wlecze się jak cholera. na dodatek kamera lata jak szalona i czasami ledwo co widać. "jedynka" miała swój klimat, który przypadł mi do gustu, ale tutaj juz go nie było. króluje chaos. poza tym akcje może i są tu popieprzone i zwyrodniałe, ale na mnie...