PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682164}

Atlas zbuntowany. Część III: Kim jest John Galt?

Atlas Shrugged: Who is John Galt?
2014
4,6 340  ocen
4,6 10 1 340
Atlas zbuntowany. Część III: Kim jest John Galt?
powrót do forum filmu Atlas zbuntowany. Część III: Kim jest John Galt?

Taki film

ocenił(a) film na 8

Taki film niby nudny a niby ciekawy (mówię o wcześniejszych odcinkach). W każdym razie nie mogę doczkać się aby obejrzeć tą część. ;)

dimmuborgir666

Jeśli i tym razem zmienią obsadę to będzie strzał w drugą płetwę. W pierwszą strzelili sobie zmieniając obsadę do części drugiej.
Jestem trochę zły, rozczarowany, ale....
też czekam :)

ocenił(a) film na 8
krawatos_3

Dokładnie. Zapomniałem o tym wspomnieć. Podejrzewam że obsada będzie z części drugiej. Przeważnie tak jest, że kolejne części są już z innymi aktorami niż pierwsza. Ale ten film to jedna całość, więc dlaczego zmienili?

dimmuborgir666

Z czym, ze druga część jest troszke lepsza, choć w porównaniu do pierwowzoru. Ssie i obraża.

krawatos_3

Twórcy tłumaczą to tym, że nie mieli za pierwszym razem dość pieniędzy, aby naraz nakręcić wszystko, więc aktorzy zajęli się innymi produkcjami. Spodobało im się wtedy odświeżanie ekipy i stwierdzili, że dzięki temu (przesunięciu w czasie tworzenia kolejnych części) dopracują scenariusz. Poza tym najbardziej chodzi im o przekazywanie idei, bo twarze są trzeciorzędną sprawą.

http://www.atlassociety.org/atlas-shrugged/why-there-new-cast-atlas-shrugged-par t-2

dimmuborgir666

Ale mnie zanudziłeś ciekawym komentarzem :p

ocenił(a) film na 6
dimmuborgir666

Też czekam na 3 część. Bo niby nudny, faktycznie, trochę się wlecze i lekko nielogiczny - wszyscy pytają Kim Jest John ale nikt nawet nie zada sobie pytania: Skąd wiedzą o nim, skoro nie wiedzą kto to? Totalna głupota.

Warto zwrócić uwagę, że książkę napisała rosyjska pisarka w latach bodajże 50-tych - w trakcie przemian w USA - pokazuje idee indywidualizmu i wybitności jednostek w społeczeństwie - tak jakoś interpretuje to wikipedia (słabe źródło informacji) ale na ekranie tego w ogóle nie widać - szkoda, że za ten film nie wzięło się duże studio z Holly z poważnym kapitałem - na pewno byłby to hit. A tak mamy historyjkę o taką... ale szału nie ma :)

Jednakże, mam nadzieję, że 3 część zaskoczy mnie.

Unibet_78

Przede wszystkim powinien Cię zaskoczyć monolog Johna Galta :), albowiem 3 cześć książki nosi tytuł "Tu mówi John Galt" :) I jest to zdecydowanie świetnie opisane w książce :)

beria_filmweb

W filmie nie uda się tego odtworzyć, poprzednie części nakręcone nie są dobrymi filmami, średniaki, w porównaniu do pierwowzoru - nie ma o czym mówić.

beria_filmweb

zgadza sie po co czekac na kolejna czesc g.... filmu skoro jest ksiazka, ale do tego podobna trzeba umiec czytac

Unibet_78

"Kim jest John Galt" to nie pytanie, tylko powiedzenie, i nie odnosi się do żadnego człowieka. Dlatego nie uważaj tego za głupotę tylko dlatego, że w filmie nie umieli tego należycie przedstawić.

I radzę nie kierować się różnymi "interpretacjami" oraz mirami na temat tej książki. Książka miała być samodzielnym dziełem sztuki pozbawionym kontekstu oraz inspiracji, i taka właśnie jest. A mimo to czytałem już, że akcja rozgrywa się w jakiejś alternatywnej rzeczywistości w której nie wybuchła WW2 itd. Kłamstwa zniechęcające do czytania i tyle.

ocenił(a) film na 6
_Garret_Reza_

przeciez na koncu 2 cześci poznajemy Johna Galta!

Unibet_78

Ale to wciąż nie odnosi się do niego bezpośrednio, tylko do idei, którą prawdziwy John Galt uosabia. Genezy tego pytania nikt nie zna, jednak każdy rozumie, co ono oznacza, na swój indywidualny sposób.

John Galt w książce pojawia się dopiero na początku trzeciej części, i dopiero wtedy czytelnik dowiaduje się, że taka osoba istnieje - a potem reszta świata, ale nie chcę spoilerować. W filmie wygląda to zupełnie inaczej, nawet nie wynika z niego, że "Kim jest John Galt" to przysłowie i czemu ludzie to mówią.

ocenił(a) film na 6
_Garret_Reza_

to nie spojleruj póki co oceniamy film. A w filmie pojawia się w drugiej części i jest mężczyzną. Co więcej.... przedstawiono nam to tak: ludzie rozmawiają i nagle mówią "Kim jest...." No czysty kretynizm.

Sięgnąłem po film ze względu na brak dostępu do książki, najpoczytniejszej książki w USA. Byłem ciekawy tematu.

Unibet_78

Ja swoją kopię kupiłem w Warszawskim Empiku. Czytałem za pierwszym razem jakieś trzy miesiące.

Galt jako postać pojawia się w pierwszym filmie dosyć wyraźnie, zaznaczono że to on zabrał Ellysa Wyatta. I jak mówiłem - "Kim jest John Galt" to przysłowie, tylko w filmie to wygląda jak kretynizm. Nawet w filmie jest wyjaśniona część genezy tego przysłowia, gdy Jess Allen na końcu opowiada o wydarzeniach w Fabryce XX wieku, gdy to wszyscy zaakceptowali system moralny "od każdego według umiejętności, każdemu według potrzeb". Tylko jeden z pracowników się na to nie zgodził, powiedział, że skończy z tym raz na zawsze "Poprzez wyłączenie silnika świata" i wyszedł, by nigdy nie wrócić.

"(...) wiele lat później, gdy w wielkich fabrykach, które stały niewzruszenie przez całe pokolenia, zaczęły gasnąć światła, kiedy patrzeliśmy jak zamykają się bramy, a taśmy przenośnikowe nieruchomieją, kiedy zaczął zamierać ruch na drogach i miało się wrażenie, że jakaś milcząca siła zatrzymuje generatory świata, który rozpada się powoli jak ciało z którego uszedł duch - zaczęliśmy się zastanawiać. Zapytywaliśmy się nawzajem, co znaczyły jego słowa. Zaczęliśmy myśleć, że spełnił swoją obietnicę. Że on, znający prawdę, której my nie chcieliśmy zrozumieć, wraca teraz jako mściciel, by nas ukarać w imię zdradzonej sprawiedliwości. Zaczęliśmy myśleć, że skazał nas na potępienie, że nie ma ucieczki przed jego werdyktem i że nigdy nie zdołamy się od niego uwolnić. Było to tym straszniejsze, że to nie on nas ścigał, tylko to my zaczęliśmy szukać jego. Nikt jednak nie wiedział, gdzie się podział. Zaczęliśmy się zastanawiać, jak niewiarygodną moc posiadał, by móc spełnić swoją groźbę. Nie znaliśmy odpowiedzi. Zaczęliśmy o nim myśleć za każdym razem, gdy coś się zawaliło bez wyraźnej przyczyny, gdy spadał na nas kolejny cios, pogrzebaliśmy kolejną nadzieję; kiedy czuliśmy się schwytani w tę martwą, szarą mgłę, która powoli ogarnia cały świat. Być może ludzie słyszeli, jak wykrzykujemy to pytanie, i nie wiedzieli, co ono oznacza, ale aż nazbyt dobrze znali uczucie, które mu towarzyszyło. Oni także czuli, że coś uszło ze świata. Może to dlatego zaczęli powtarzać te słowa zawsze, gdy opuszczała ich nadzieja (...) kiedy słyszę, jak powtarzają to pytanie, odczuwam strach i myślę o człowieku, który zagroził, że zatrzyma silnik świata. Bo widzi pani, on się nazywał John Galt."


688 strona "Atlasu...", końcówka drugiej części.

Unibet_78

Ja też mam problem z tym filmem. Bo niby wszystko jest słabe. Od a do zet. Za wyjątkiem fabuły. Ta zaś zrobiła na mnie dobre wrażenie, nie napiszę, że jest to film na który czekał będę z niecierpliwością ale na pewno obejrzę - ze względu na fabułę właśnie. A co do całokształtu to myślę, że ten film doczeka się remake'u made in Hollywood. A wtedy pierwowzór kojarzony będzie z wielkobudzetowa superprodukcja i może przeżyć swoją drugą młodość. Tak jak choćby 'pamięć absolutna', 'mgła', czy 'kręgi'.
Q

dimmuborgir666

Hmmm, dajmiburger? ;>

ocenił(a) film na 6
Animefun666

dobre:D:D

dimmuborgir666

nie film ciekawy, tylko ksiazka