Czy wy też dostrzegacie te podobieństwa.. Już wiem skąd Cameron zaczerpnął niektóre
wątki w swoim filmie:) z animacji Atlantyda haha. Tam było drzewo o ile dobrze pamiętam a
tu kryształ. Tam sczepiali się ogonami żeby z czegoś korzystać, tu wkładali kryształ, tak
samo plemię itp. heh. No pan Cameron naprawdę ma łeb. A tak w ogóle fajna bajka, przydałby się film na podstawie tej bajki:P z tym samym scenariuszem:P
faktycznie, można zauważyć podobieństwa... klimat też zachowany i ogólna fabuła trochę... ale na jaki film nie spojrzymy, reżyser czerpie inspiracje z czegoś innego ;p
Prawdziwym miksem jest tu cykl Gwiezdne Wrota:
Milo = niedoceniony dr Daniel Jackson, który wolał pozostać na Abydos (Atlantydzie) u boku miejscowej piękności (Sha-Re) Kidy
Atlantyda = misto-statek Pradawnych w galaktyce Pegaza
Kryształ = Zero Point Module (ZPM)
Atlantydzi = Lantianie (Pradawni) długo żyją i dysponują dawno zapomnianą wiedzą
:)
Dokładnie! Zawsze mam wielką frajdę z oglądania Atlantydy, bo szukam szczegółów z Gwiezdnych Wrót ;) A tych jest tu masa!
tak, ja pierwsze co sobie pomyślałam, to, że jest to bardzo podobna fabuła do avatara :)
AVATAR - historia Pocahontas, Atlantydy, Matrixa i nawet Catwoman swoje miejsce znajdzie. Czekam na więcej porównań ;).