PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479704}

Antychryst

Antichrist
2009
5,7 64 tys. ocen
5,7 10 1 63506
6,5 34 krytyków
Antychryst
powrót do forum filmu Antychryst

Wspaniały film. Wydaje mi się, że większość ludzi nie rozumie szokującego, lecz zarazem
niezwykle autentycznego przesłania tego filmu - że świat w rzeczywistości to bardzo
przygnębiające miejsce, w którym złe czyny nie są tak naprawdę złe, lecz stanowią
instynktowną próbę polepszenia jakości własnego istnienia (za L. Mastalerz). Von Trier
dostrzegł tę prawdę znakomicie, również przekazał ją w sposób godny podziwu.
Osobiście mam wrażenie, że zarówno "Antychryst", jak i młodsza "Melancholia" są filmami
o tym samym - z tym że ten pierwszy jest w swej formie szalony, obrazoburczy, z kolei ten
drugi spokojniejszy, bardziej stonowany, oczywiście melancholijny. Ciekawe, co pokaże
nam Nimfomanka.

użytkownik usunięty
kinga1985

Popieram. Dokładnie tak samo odbieram Antychrysta i Melancholię. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
kinga1985

Ciekawa interpretacja ale bardzo ogólna. Takie wyjaśnienie można by dać do każdego filmu ukazującego zło, przemoc, brutalne sceny. Na przykład taka perełka jak "August Underground's Mordum" - źli oprawcy w złym świecie którzy dopuszczając się bestialstwa polepszają jakość własnego istnienia. Wiem, w "Antychryście" jest fabuła, bardziej rozbudowany scenariusz, drugie dno dające do myślenia, ogólnie jednak chodzi chyba o to samo.

użytkownik usunięty
guliver_filmweb

Mylisz się bardzo.
"August" pokazuje zwyrodniałych ludzi. Można dyskutować czy ludzie są z natury dobrzy czy źli, ale zawsze można też odnieść się do wolnej woli. Nie ma w tym żadnej filozofii. Von Trier jednak przedstawia filozoficzny obraz świata, który w swojej istocie jest zły. Niezależnie od naszej woli jesteśmy częścią ślepego i złowrogiego mechanizmu. Więc nie chodzi o to samo.

ocenił(a) film na 3

W "August" zwyrodniali ludzie są częścią złego świata więc może istnieją jakieś nikłe powiązania, choć porównywanie obu tych filmów jest dosyć dziwne. Trochę przesadziłem z tym "chodzi o to samo".
Wracając do "Antychrysta" - czemu jeleń, lisia jama, żołędzie stanowiły o źle świata? Dlaczego "natura to kościół szatana"? Przecież to główna bohaterka była niezrównoważona, a jej mąż był jakiś taki niewyrozumiały, chciał jej pomóc ale jakoś nie starał się jej zrozumieć tylko narzucał jej tą swoją terapię. Może nie doceniam dobrego filmu, ale jak dla mnie za dużo tam symboli za którymi nie kryje się nic odkrywczego.

użytkownik usunięty
guliver_filmweb

Nie chcę Cię na siłę przekonać do filmu, bo o gustach się podobno nie dyskutuję. Dlatego tylko odniosę się do kwestii światopoglądowych.

Oczywiście, że film jest strasznie "napakowany" symbolami, które mogą być nieczytelne przy pierwszym oglądaniu. Ja początkowo nie byłem zbytnio zafascynowany filmem, nie przemówił do mnie wprost. Dopiero "Melancholia" Triera spowodowała, że na nowo podszedłem do "Antychrysta". Jeszcze raz obejrzałem i w końcu zacząłem doceniać przekaz.

Pytasz: "czemu jeleń, lisia jama, żołędzie stanowiły o źle świata? Dlaczego "natura to kościół szatana"?"

No właśnie na tym moim zdaniem polega klucz do zrozumienia "Antychrysta", że zło świata nie tkwi w złej woli człowieka, tylko jest wszechobecnym mechanizmem wszelkiego istnienia. Trierowi moim zdaniem nie zależało na tym, aby przedstawić chorobę psychiczną głównej bohaterki oraz nieudolne próby leczenia jej przez męża. Chodziło mu raczej o to, aby przedstawić zło jako naturalny proces napędowy przyrody. Wszystko co istnieje czyni zło, nieważne czy w sposób refleksyjny czy bezrefleksyjny. Wszystko co żyje, żyje dzięki przemocy i zabijaniu.

Z tego wynika tytuł filmu "Antychryst": Chrześcijaństwo próbowało przez setki lat przekonać człowieka, iż świat jest w swojej istocie "dobry", że prawa naturalne są wolą dobrego Boga. Jednak dzięki wiedzy naukowej oraz zwykłej obserwacji przyrody możemy widzieć, że jest dokładnie na odwrót: prawa naturalne są czymś niemoralnym z punktu widzenia etyki chrześcijańskiej. Wydaje się, że "dobry" Bóg nie może być odpowiedzialny za stworzenie takiego koszmarnego świat. Więc w zgodzie z terminologia chrześcijańską przyroda musi być dziełem Anty-Boga, Antychrysta, czyli szatana. Ten schemat jest gnostyczny, dlatego też wiele krytyków filmowych uznało film Triera za dzieło gnostyczne.

Reasumując: w zdaniu "natura to kościół szatana" chodzi o zło, które nie pochodzi od człowieka, lecz jest naturalnym mechanizmem wszelkiego życia. Jest to manifest przeciwko wszystkim ludziom, którzy twierdzą, że to człowiek przyniósł zło na świat. Okazuje się, że człowiek raczej został wrzucony świat, w którym zło stanowi podstawowa zasadę istnienia.

Tak ja ten film interpretuję.

Cholera, ale się rozpisałem ;)

ocenił(a) film na 6

Czy ja wiem czy rozpisałeś, ja przeczytałem Twoją interpretację w około niecałą minutę, może to przez % tak szybko, ale raczej to przez sensowny i logiczny wywód, który się jasno czyta :D

użytkownik usunięty
Kamileki

Dziękuję :)

ocenił(a) film na 1

błędna interpretacja.

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Uwielbiam Cię, mały trollu :*

Ale musisz jeszcze troszkę popracować i pobrać lekcje od prawdziwych "ekspertów" trollowania. Bo nie jesteś zbytnio zabawny. Raczej nudny. Ale spoko...

ocenił(a) film na 1

podszkolił bym się u ciebie, ale oglądam teraz film

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Zieeeeeew... Cienka riposta.

Daj sobie spokój.

ocenił(a) film na 1

większy ziew

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Myśłałem, że oglądzasz film...?

Oglądaj uważnie, bo znowu nic nie zrozumiesz.

ocenił(a) film na 1

myslałem, że ziewasz uważaj, bo mózg ci się odtleni

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

No właśnie ziewanie go dotlenia... ale głuptaś z Ciebie :*

ocenił(a) film na 1

o tym przecież napisałem .Widzę że z fanami tiera można pogadać tylko o ziewaniu XD

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Nie pisaleś o tym. Także nie wykręcaj się, głupolku ;)

Dobra, nie będę Ci pomagał w zaśmiecaniu forum. Ignorancja to jedyny sposób na takich jak Ty.

ocenił(a) film na 1

ale przecież zobacz że ten długi rząd spamu to właśnie naciągasz ty wielki fanie tego shitowego filmu

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

jeśli ktoś napisze post, który nie jest kilkoma linijkami wyzwisk, to naprawdę go to nie obciąża jakoś bardzo :)

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Widze, ze dajesz 8 za tego crapa. Brawo za cenienie szamba filmowego.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Kwestia mojej wiedzy filmowej, która twoją dystansuje. Zauważ, że po wielu postach interpretacji napisałeś tylko wyzwiska i "o człowieku". Nie doszedłeś do zbyt głębokiego zrozumienia filmu, odkrywszy tylko, że jakiś człowiek się tam pojawia, zatem w złości dałeś 1.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

:) widzisz, tu też cię znają jako trolla

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Film jak trolling.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Jednak nie. :) Oceniony przez krytyków o wiele lepiej niż ty przez rozmówców.

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Niektórzy krytycy nie mają jaj i nie mają innego wyboru jak lizać zad Von Tiera, który kręci te swoje śmierdzące bąki.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Śmieszna teoria spiskowa. Krytycy nic nie mają z doceniania Triera. Bo i co mają mieć? Trier wśród mas wcale popularny nie jest, a gdyby komuś mieli krytycy lizać, to masom, żeby masom właśnie sprzedać swoje recenzje, opinie.

Uważasz, że coś krytykom grozi? Ktoś ich bije za krytykowanie Triera?
Kolejny raz moja ocena jest zbieżna z ocenami krytyków, a twoja świadczy o ignorancji. Wobec tego cały świat obrazisz. :D

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Ja jestem krytykiem ty jesteś burakiem. Nie czytasz ze zrozumieniem. Szamba kinowego nie przełykam. Niektórzy filmwebowicze oceniają filmy tylko wg. tego jak ocenili je krytycy, ktorzy maja gdzies wrazenia z ogladania, ale pole do pisania bredni jak przy możliwości opisania wierszyka w szkole podstawowej. Ten film jest na takim właśnie poziomie. Dno.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Napisałeś, że krytycy nie mają wyboru i muszą doceniać Triera. Kto im tego wyboru nie daje? :)

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Zdania na temat tego, czy jesteś krytykiem, są podzielone. Są podzielone tak, że ty uważasz się za krytyka, a inni cię za krytyka nie uważają, bo widzą, że piszesz tylko wyzwiska, twoja wiedza filmowa jest gorzej niż niewielka, piszesz z błędami (zatem najwyraźniej także nie czytasz), a sam zmieniasz oceny filmów na skrajnie różne, co oznacza, że oceniasz pod wpływem chwili i emocji, a nie dysponujesz żadnymi kryteriami obiektywnej analizy dzieła. :)

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Ja po prostu na komentarze debila odpisuje debilnym komentarzami. W szambie kinowym sie nie babram ujmuje je prosto niczym Alberto Einstein.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Einsteina nie czytałeś, prawda? Nawet nie musisz odpowiadać.

Odpisujesz komentarzami na poziomie bardzo niskim niezależnie od tego, jak ci ktoś pisze. Jeśli pisze merytorycznie, to po prostu nie czytasz, bo za długie, i tak przechodzisz do wyzwisk. :)

Możesz przestać kłamać na temat swoich postów. Czytałem więcej twoich postów niż ty.

guliver_filmweb

Momopyszczek świetnie interpretuje "Antychrysta". Zwróć szczególną uwagę na sekwencję początkową filmu. Zauważ, że kobieta wiedziała, iż jej dziecko za chwilę wypadnie z okna, ale mimo tego jej żądza seksu była silniejsza. W późniejszym czasie właśnie to wydarzenie natchnęło ją do stwierdzenia, że Natura to kościół Szatana. I powtórzę za Momopyszczkiem: zło to naturalny mechanizm wszelkiego życia. Nie mamy wpływu na jego istnienie. Nasze przyjście na świat automatycznie skazuje nas na ciągłe obcowanie ze złem. Szczególnie wrażliwi ludzie widzą cały ten szlam, o czym pisałam już na forum "Melancholii". Trier stworzył film genialny, jednak nie każdy to dostrzega.

użytkownik usunięty
kinga1985

Dziękuję za komplement.
Ja musiałem dwa razy podejść do Antychrysta. Dopiero Melancholia mi tak naprawdę otworzyła oczy.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 1

Melancholia jest o naturze.
antychryst jest o człowieku.

użytkownik usunięty
ocenił(a) film na 1

TAK

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Hmmmm...
Nie spodziewałem się tak wyrafinowanej argumentacji. Będę się musiał nad tym zastanowić :D

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Równie dobrze można napisać odwrotnie. To będą tylko slogany niemające wiele wspólnego z treścią filmów.

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Tak. Tresc to szambo.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Już rozmawialiśmy, że nie lubisz filmów z treścią. :)

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Z szambem.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Z treścią, jak napisałeś wyżej.

ocenił(a) film na 3
kinga1985

"Zauważ, że kobieta wiedziała, iż jej dziecko za chwilę wypadnie z okna, ale mimo tego jej żądza seksu była silniejsza." - od razu zwróciłem na to uwagę, ale nie wydaje mi się żeby ta scena była "napędem" całego filmu, choć na pewno była w nim ważna.
Pod względem czystej interpretacji zupełnie się z wami zgadzam, obszerny wpis Momopyszczka rozjaśnił mi obraz "Antychrysta", ale to chyba rzeczywiście film nie w moim guście. Dwie postacie, prawie żadnej fabuły, parę brutalnych scen, mnóstwo symboli i doszukuj się tu filozoficznych wniosków dotyczących nawet sensu istnienia świata, nie, to chyba nie dla mnie.

ocenił(a) film na 1
guliver_filmweb

tu nie ma żadnych filozofii. Ten film jest bardzo prosty.

użytkownik usunięty
Movie_Crash_Man

Nie "żadnych", tylko "żadnej" filozofii...
Nie ma wiele filozofii, skarbie. Jest tylko jedna miłość do mądrości. To miłość monogamiczna. Musisz ją często penetrować, bo inaczej się na Ciebie zezłości i zmiażdży Ci ptaszka. A potem sobie odetnie łechtaczkę... no i będzie po ptokach.
Kumasz?

ocenił(a) film na 1

OH

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Jest prosty, ale i za trudny być może. Jeden człowiek nie zrozumiał z tego filmu nic i tylko napisał: "antychryst jest o człowieku"

Dość dużo filmów mówi o człowieku. Poważnie, da się analizować głębiej, ale nie każdy głębiej dochodzi. Że "Antychryst" jest o winie, poczuciu winy, o oskarżeniach kobiet, o kojarzeniu fizjologii kobiet z przyrodą, o ataku na płeć, o strachu, o psychoanalizie i jej bezradności. Dużo więcej niż "o człowieku". ;)

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Film jest po prostu szambem - te słowa idealnie ujmują jego esencję.

ocenił(a) film na 9
Movie_Crash_Man

Ujmują głównie twoją niezdolność do rzeczowej argumentacji.

ocenił(a) film na 1
hyrkan

Raczej ujmują sedno filmu niczym jeden wzór wyrażający tysiąc słów.