bradziej żałosne są te dwunastolatki, albo raczej biedne. Myślisz, że dlaczego się dupcą? Może dlatego, że wszędzie widzą tylko sex, sex i sex i słyszą, że 15 letnia dziewica to dopiero wstyd. Smutne.
Nigdy nie miałem problemu z nabysiem biletu do kina. xDDDD
Natomiast parę lat temu jak z % był problem, to się żula spod monopola prosiło o kupienie.
Może znajdziesz kinożula, który ten bilet Ci kupi? :))
Nawet jeśli się zgodzą, w kasie mogą zapytać dla kogo ten drugi bilet i zażądać dowodu. Albo sprzedadzą, ale zatrzymają Cię na bramce i cofną do kasy. U nas przynajmniej tak jest.
ja mam 17 lat i spokojnie mnie wpuscili !...
ja tez rozumiem dlaczego powinni wchodzic na ten film do kina dorosle osoby...
- bo wiecej w tym filmie jest ostrego porno niz horroru ;p
co do wejscia na fil od18 lat to w multikinie jest brmkarz tylko przed tym calym korytarzem z salami kinowymi,wiec kup bilet na inny film i nikt sie nie zorientuje;]
kiedys na film od18 lat chcialam wejsc i nie mialam 18lat to babka w kasie sie spytala rodzicow czy pozwalaja no i jak wyrazili zgode to sprzedala bilet;] po prostu wez kogos starszego powiedz ze opiekun i wejdziesz;]
pozdrawiam;]
I pozniej sie ludzie dziwia, ze ktos robi bydlo w kinie. Akurat jedynym kryterium w przypadku tego filmu powinien byc poziom oleju w glowie.
Ograniczenia wiekowe nie są wymogiem kina, tylko dystrybutora. Dlatego nie powinno się wpuszczać nawet za zgodą rodziców. Zresztą zrozumcie, możecie być dojrzali jak na swój wiek, ale to nie tylko o was chodzi. Pozostali klienci też się burzą, jak na film z ograniczeniami wiekowymi wchodzą dzieciaki. I wcale im się nie dziwię.
I taka ciekawostka: Ostatnio chłopak chciał kupić u mnie 2 ulgowe bilety na Piątek 13tego. Poprosiłam o legitymacje. Zobaczyłam, że mają po 16-17 lat. Mówię, że nie wejdą na film, bo jest od 18 roku życia.
Reakcja chłopaka?
"No jaaa... No dobra, to poproszę 2 normalne wtedy!" :D