Filmem "Ant-Man" Marvel zamyka drugą fazę swojego kinowego uniwersum, które zdążyło nie tyle namieszać w świecie kina, co zmienić jego percepcję. Najnowsze dziecko dyrektora Marvel Studios, Kevina Feige'a, można porównać do dodatku, jaki można znaleźć na płycie blu-ray do "Avengers: Czas Ultrona", który łączy niektóre wątki z masywnym uniwersum i, co oczywiste, zapowiada zabawę na przyszłość. Jednakże, "Ant-Man" w swej filigranowości odstępuje od typowego marvelowskiego stylu opowieści akcją i skupia się na bardziej podstawowych aspektach, dzięki czemu wiemy, że cała historia nie jest jakąś kontynuacją, a zaledwie początkiem czegoś małego w wielkim świecie.
więcej