Kolega, o ile się nie pomyliłem i dobrze zapamiętałem z filmu (jest
jedna scena z tymi rzeźbami), to jest to Castel Sant'Angelo w Rzymie.

http://en.wikipedia.org/wiki/Castel_Sant'Angelo

Zaciekawiłeś mnie tą rzeźbą i trochę poszukałem, i doszedłem do wniosku,
że jest niestety nie prawdziwa, a szkoda, bo jest świetna.

Ta rzeźba w filmie jest pokazana chyba jednak gdzieś w okolicy bazyliki
św. piotra :).

http://www.youtube.com/watch?v=ASVeN-58HKk&feature=fvst

http://static.panoramio.com/photos/original/213186.jpg

Sama ilość rzeźb na dachu bazyliki św. piotra sie nie zgadza :).

Ale może z tej tapety: http://angelsdemons.hollywood.com/wallpapers/aad_wp_5_1600.jpg


Wywnioskujesz, gdzie to może być :).

Ilość rzeźb się nie zgadza, ponieważ film nie był kręcony w Watykanie (co po obejrzeniu filmu mogłoby się zdawać ewidentnym szokiem. ponieważ wszystko wyglądało niesamowicie realnie).

Rzeźba pierwsza bardzo mi sie podobała, ale jednak sorry, widac, ze nie jest prawdziwa. O TAKIEJ rzeźbie jednak chyba ktoś by usłyszał, bo jest nieco taka jakby kontrowersyjna patrząc z punktu widzenia Watykanu.
NIemniej jednak jest całkiem całkiem:)

POszperałam i sie nie myliłam:D
W filmie połowę rzeźby "dorobiono". Taki anioł istnieje naprawdę. Demon został dorobiony. faktycznie, dzieło znajduje sie przed zamkiem St'Angelo w Rzymie

Już wszystko jasne:

http://www.angelsanddemonsmovie.org/index-page2.html

news: Vatican City is rebuilt in California ;).

Dzieki za informacje:) tez mi sie wydawało, że ta rzeba jest stworzona dla potrzeb filmu ale jak to mowia ,,zbyt piekne by bylo prawdziwe":P

rzeźba anioła/demona, pokazana na plakacie, w filmie występuje w urywku sceny w kościele Santa Maria del Popolo.
Zaraz po wejściu do tego kościoła, Langdon natyka się na rzeźbę szkieletu ze skrzyżowanymi dłońmi na piersiach, z czaszką i ramionami okrytmi chustą/szalem. Ta rzeźba istnieje, natomiast tej pierwszej wspomnianej szukałam i nic z tego. A jest równie charakterystyczna jak ten szkielet, więc powinna być łatwo dostępna w necie :/
jeśli została stworzona na potrzeby filmu, to szkoda...