Czy na DVD jest polski dubbing? W tv byla wersja z lektore, w opisie dvd jest napisane, ze tylko napisy, a ja tymczasem pamietam, ze w kinach byla polska wersja jezykowa.
Kup sobie kasetę xPPP Na niej na 100% jest dubbing, bo ją mam... xP Na DVD nie ma niestety, ale ang. wersja też jest fajna xP..
znalazlem inne poslkie wydanie i tam jest z kolei tylko polski dubbing. bez sensu... w wydaniach animacji Disneya wlasnie podoba mi sie to,ze moge miec polska i oryginalna sciezke dziwekowa, a w tym przypadku musialbym chyba dwa razy kupic :/ chyba jednak wybralbym oryginalna...
dzis sprawdziłam... mimo że na płycie jest napisane że nie ma polskiego dubbingu to jak się wejdzie na ustawienia to on tam jednak jest... po prostu nie napisali na opakowaniu tego :) wiec bez obaw kupujcie plytki dvd
Aha...Spox xPP Może sobie kupię płytę...chociaż mam kasetę...starą...xPP
Bo wersję ang. bym chciała mieć xPP
sciagnalem sobie soundtrack w angielskiej wersji i stwierdzam,ze polskie wersje piosenek nie umywaja sie do oryginalow [mozna porownac sobie na youtube ;)]. mam wrazenie,ze przy filmach Disneya bardziej staraja sie przy dobieraniu aktorow do dubbingu. Np. glosy w 'Krolu Lwie' we wszystkich jezykach brzmia niemal identycznie, a w Anstazji sa jakie dziwne...
Tak czy inaczej, dzieki za info. DVD kosztuje 30zl, wiec pewnie sie skusze ^^
Moim zdaniem wersje bajek oryginalnych nie umywają się do naszych, zauważyłam, że tam w postać jednej osoby wcielają się dwie: aktor i oczywiście druga osoba zastępująca ją w śpiewie. A nasi aktorzy są wszechstronni potrafią wszystko i nie potrzebują podmiany (sami śpiewają). I to jest właśnie nasza najlepsza szkoła aktorska. I nie mam nic do Skrzyneckiej i Kawalca uważam, że dobrze sobie poradzili a Machalica był superrr.)I to jest oczywiście moje zdanie.
No tu akurat nie masz 100% racji, bo w wielu filmach animowanych w polskiej wersji językowej również gra dwuch aktorów. Chociażby taka "Pocahontas" w rolę tytułowej postaci wciela się Małgorzata Formeniak (dialogi) i Edyta Górniak (śpiew), to samo w "Mulan" czy paru jeszcze innych filmach.
Dobrze zgadzam się ale tylko częściowo i dalej twierdze, że mamy najlepsze szkoły i najlepszych wszechstronnych aktorów . Może w kilku przypadkach tak było ale w większości role powierzane są wydaje mi się, że bardzo trafnie i aktorzy dają sobie "śpiewająco" radę. Nie mam nic do oryginałów ale wolę polski dubbing. Pozdr.