Bardzo mi się podoba ten film, może dlatego, że jest o anakondzie, ale jedno mam zastrzeżenie. Nie wiem, czy to specjalnie, ale na początku były napisy, że anakonda jest najbardziej krwiożerczym zwierzęciem i wynosi ponad 12 metrów. Jako miłośniczka gadów muszę się z tym nie zgodzić. Dla wyjaśnienia anakondy są największymi wężami na świecie, nie są krwiożercze oraz anakonda się broni, a nie zabija jak ludzie dla zabawy.Potrafi zjeźć dzika, a przez rok już nic nie jeść.
Ale film był fajny. Zwłaszcza jak Sarona wypluł ten wąż
Anakonda go zjadła a potem wypluła...myślałem że zwierzęta jedzą żeby zaspokoić głód a nie żeby potem wypluwać zdobycz. Pomijając fakt że proces połykania ofiary przez węża trwa stosunkowo długo.
Największymi ale nie najdłuższymi ;) Napisy na początku wydaję mi się, że były specjalnie umieszczone żeby pobudzić wyobraźnie widza.
Nie pisałem tego opierając się na wikipedii. Usłyszałem taką wiadomość oglądając jakiś program na kanale typu Nat Geo Wild czy podobnym (nie pamiętam już niestety). Fakt, że nie znam się zbytnio na wężach więc mogę się mylić. Pozdrawiam
Nie mogę się z wami zgodzić
-po pierwsze błędem jest stwierdzenie że anakondy są największymi wężami, bo występują różne gatunki tych gadów np. anakonda żółta osiąga średnio 3,5 m długości (największe są anakondy zielone)
-po drugie wydaje mi się że nie można określić które węże są największe, bo to zależy od poszczególnych osobników a nie gatunku, przykładowo średnia dł. gatunku nr 1 wynosi 2 m, a drugiego 1 m, ale znaleziono osobnika gatunku nr 2 który mierzy 2,5 m
-po trzecie trzeba uważać z określeniami: największy, najdłuższy czy choćby najcięższy wąż bo to jest duża różnica. Jeśli chodzi o największe, najczęściej mówi się że takim gatunkiem jest pyton siatkowany (wiem to z National Geographic i National Geographic Wild), natomiast anakondy zielone to strasznie ciężkie gady
- no i po czwarte najlepiej mówić: jest jednym z największych gatunków węży, tak jak to robi większość osób z programów dokumentalnych.