film
Ambassada
2013
1h 45m
Mela i Przemek odkrywają, że winda w budynku, do którego się przeprowadzili, przenosi z 2012 roku do początku II wojny światowej.
Ambassada
reżyseria Juliusz Machulski
scenariusz Juliusz Machulski
produkcja Polska
premiera 18 października 2013 (Światowa i polska premiera kinowa)
nagrody Film otrzymał nagrodę oraz 2 nominacje
Sen o Warszawie
To, co uderza w "Ambassadzie" w pierwszej kolejności, to emfatyczna gra aktorska głównych bohaterów. Magdalena Grąziowska i Bartosz Porczyk wyglądają, jakby odgrywali swoje kwestie na scenie. Mało w nich luzu, a mnóstwo stereotypów i oczywistości. Do tego dochodzą kostiumy wyglądające na wypożyczone z teatralnej garderoby i ciasne kadry, co... ... czytaj więcej
Ranking ról
Opis filmu Ambassada
Mela i Przemek przyjeżdżają do Warszawy, aby zająć się mieszkaniem wuja. Okazuje się ono nie tylko luksusowe, ale i niezwykłe. Melania, zgłębia historię domu i odkrywa, że na ulicy Piusa 17 - dziś Pięknej - przed wojną znajdowała się niemiecka ambasada. Winda, która znajduje się w budynku, nie tylko przenosi mieszkańców z piętra na piętro, ale też umożliwia podróż w czasie: z sierpnia 2012 roku do sierpnia 1939 roku.
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Warszawie (Polska).
Film "AmbaSSada" jeszcze przed premierą wywoływał kontrowersje. Nie tylko ze względu na komediowy charakter żartujący z historii II wojny światowej, ale również z powodu obsady: Nergal, naczelny polski bezbożnik, jako Ribbentrop i Robert Więckiewicz, który w tym samym czasie zagrał ikoniczną postać Lecha Wałęsy. Promocyjny klip z aktorami w... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
film lekki i świeży. Bez ciężkich rozważań, bez kolorowanek... Tylko fikcja, ale jaka przyjemna i zwiewna. Końcowa wizja jest po prostu przepiękna. Polecam
A mnie ten film po prostu irytował. Owszem, niektóre sceny były nawet zabawne i pozwalały spojrzeć z mniej oklepanej perspektywy. Ale... No właśnie.
*główna bohaterka irytowała mnie ponad miarę. Sam jej sposób bycia... Ja rozumiem, że mąż nie miał dla niej czasu, itp. ale po prostu nie potrafiłam z nią...
Drętwe to było strasznie. Żadnego tekstu do zapamiętania, żadnej sceny, która by zapadła w pamięć
ocenił(a) film na 2Pomysł fabuły był OK, ale wykonanie fatalne, chwilami wręcz sztuczne, o sztywnym nergalu nie wspominając. Co się dzieje z panem Julkiem? Czy to na pewno on odpowiadał za ten film? Bo aż się wierzyć nie chce, że taki geniusz mógł takiego gniota wyreżyserować
magda_line 12 punktów
Dorota 11 punktów
Beeshop 11 punktów