Przed obejrzeniem tego filmu polecam zakupić sześciopak piwa, załadować lufę, po czym włączyć DVD i wówczas można by nawet potraktować ten film jako komedię pomyłek. Humoru tu niemało. Sztuczny aligator, sztuczni bohaterowie, nawet przyroda wydaje się sztuczna. Kasia Cichopek mogłaby z powiedzeniem zagrać w tym filmie, bo i cyce ma ładne i talentu odpowiednio dużo, by dać się zeżreć sztucznemu, totalnie spieprzonemu aligatorowi.
Zgadzam się i popieram w 100%!! Moim zdaniem nawet Ewa Wachowicz dała by sobie radę. Mogła by nago przygotować stek z aligatora:)
niby racja, ale bałbym się jakby ktoś po 6 piwach czy kilku w trakcie jednak mogło mu by coś do podświadomości dotrzeć... to wydaje mi się trochę niebezpieczne. ale gniot, to zgadzam się. Drażniły mnie nie realne sceny i zamiast obserwować otoczenie wszem i wobec wszystkie kąty, to niektórzy wolą obserwować twarz ukochanego, kiedy krokodyl/aligator nie wiadomo czy żyje..... jeden rzut oka na nie wiadomo czy żyje aligator, a potem 15 sekund w twarz ukochanego i on to samo.... potrafilibyście tak ?
No i obejrzalem...daje 3 za nienajgorsze aktorstwo ale juz cala reszta:scenariusz, efekty "niespecjalne", glupota bohaterow...ech.No i czemu na okladce jest "od 18" ???