Nie widzę w tym filmie nic komediowego poza scenami, w których bohaterka kręci filmy o palcach w kosmosie. Bliżej mu do dramatu.
Dziewczyna przeżywa utratę bliskiej osoby. Egoistyczne pogrążanie się w przeżywaniu cierpienia nie pozwala jej zobaczyć dobrych ludzi wokół siebie i chęci pomocy. Z biegiem czasu jednak się otwiera.
Film mimo wszystko pozytywny, ciepły i wzruszający. Do bólu prosty i realistyczny.
Główna bohaterka zwyczajna,...