Zimny poranek w odkrywkowej kopalni kruszców. Krzysztof zaczyna pierwszy dzień pracy na stanowisku kierownika. Żeby przetrwać w środowisku pracowników fizycznych, do którego wyraźnie nie pasuje, zamierza trzymać dyscyplinę twardą ręką. Nieoczekiwany wypadek, którego ofiarą staje się jeden z robotników, wystawi zasady moralne...
i naprawdę trzeba odwagi, silnego kompasu moralnego aby nie ulec strachowi, szantażowi, groźbom. Pewnie jak siedzi się na kanapie łatwo wydawać oceny i z lekkością mówić, co samemu by się zrobiło. Nie wiemy tego, dopóki nie znajdziemy się w takiej sytuacji. Dlatego na szacunek zasługują ludzie, którzy nie uginają się...
więcej