To że nie jest to źródło historyczne to oczywiste. Nie tylko ze względu na twoje porównania z faszyzmem ale w ogóle na sposób walki itd.

Wracając do tego faszyzmu... co z tego ze Himmler podawał Spartiatów za przykład SSmanom... ten zakompleksiony kurdupel mógł podawać sobie jako przykład kogo chciał. Hitler podawał za przykład niemcom polskich żołnierzy "gdybym miał polskich żołnierzy i niemiecką technologię wygrałbym wojnę w rok" jakoś tak to szło... więc co polscy żołnierze to faszyści?? Ja w ogóle nie uważam cytatów z Himmlera czy Goebbelsa za wiarygodne w treści, ci ludzie wciskali taki KIT niemcom że sie w głowie nie mieści.

A sam film "300" ma być pochwałą nie dla stylu życia Spartan czy ich obyczajów politycznych tylko pochawałą walki obronnej za ojczyznę. Taki motyw 300 ludzi walczących z milionem czy ilu ich tam było jest imponujący i ma działać na wyobraźnię jako przykład poświęcenia. Takim przykładem poświęcenia są też Polacy walczący w Powstaniu Warszawskim i to do nich można odnośić bohaterów tego filmu.

Czekam na odpowiedź...

Niestety trzeba wiedziec, ze tak sie tworzy historie. 300 Spartan walczylo za ojczyzne? Ok, ale w glowach ludzi POZOSTANIE przeklamany obraz historyczny i na nic sie zdadza jakies filozoficzne dysputy.

Za 25 lat okaze sie, ze Hitler byl dobrym chlopakiem, niespelnionym artysta, ktorego wmieszali podli faszysci w swoje chore urojenia. Tyle.

Ja pierdzielę. Ja pierdzielę po prostu. Jeśli Spartanie byli faszystami, to kim byli Rzymianie? Kim byli Wikingowie? Kim był Aleksander Macedoński? Kim byli spędzajacy czas na wojowaniu i ucztowaniu od czasu do czasu przetykanym krwawą ofiarą Celtowie? Jeszcze trochę i okaże się że cała Europa, ba, cały świat składał sie kiedyś z faszystów.

wiedźma spokojnie :) rozmawiajmy na poziomie :D

Hitler był przede wszystkim pionkiem , w rękach takich ludzi jak Himmler czy Chamberleina ale to zostawmy na później.

Mimo wszystko uważam że w filmie chodzi głównie o przekaz jaki ze sobą niesie. A reszta to tylko otoczka która go uatrakcyjnia. Gdyby film idealnie odzwierciedlał to co sie wtedy zdarzyło to nie byłby takim hitem.

Spokojnie, spokojnie... Przychodzą takie sieroty zamazane, z pojęciem o historii mniejszym równym zero, i mi Leonidasa od faszystów wyzywają... Bo pewien megaloman-nazista wycierał sobie Spartą pysk... I ja mam być spokojna?!

(wdech-wydech wdech-wydech wdech-wydech)

Tylko spokojnie, tylko spokojnie...

Hitler był pionkiem w rękach Chamberlaina???...człowiek się uczy przez całe życie(mnie się wydawało że było odwrotnie)

Ten Chamberlain taka cicha woda był... wszyscy byli przekonani że go Hitler wyrolował, a tu patrz pan, odwrotnie było ;>

Szkurwa, następny. Wiesz co to jest totalitaryzm? Chyba nie, bo nie twierdziłbyś że jest tym samym co rządy oligarchii, w owym czasie powszechne na całym świecie. Tak, byli okrutni, ich współcześni jednak nie byli okrutni mniej. A ten nadęty kutasina Himmler żonglowal różnymi historycznymi przykładami i to, że wycierał sobie mordę Spartą między innymi, nie robi ze Spartan faszystów.

Kerdo Belon nie próbuj mysleć samodzielnie bo kiepsko ci to wychodzi,a jeśli uczysz się historii z jakiegoś szmatławca to nie ma co się dziwić że potem nam rosną tacy ministrowie szkolnictwa.

Tu akurat informacja byla z powaznego zrodla, wiec nie wiem z jakim mi przyszlo "mozgiem" polemizowac.

Z czego ty sie uczysz/uczyles? Masz LEPSZE ksiazki? Moze cofnales sie w czasie i widziales wszystko? Wiesz lepiej niz inni. Prosze podaj dowod, bez krzyku i wizwisk.

Zaiste, bardzo to musi być poważne źródło które oligarchiczne starożytne państwo podaje za wzór państwa totalitarnego...

Jacy inni twierdzą że Sparta to zlążek faszyzmu i totalitaryzmu?
Czytam książki "normalne",nie są to autorzy którzy swoimi fantastycznymi teoriami chcą choć na chwile zabłysnąć.Jeżeli sami spartanie nazywali siebie homoioi(równi),to co można powiedzieć o starożytnym Egipcie?
Czy komukolwiek przyszło do głowy nazywać Cesarzy Rzymskich lub Faraonów faszystami?A przecież Hitler postępował identycznie.
Jak uwielbiam takich historyków piszących dla samego pisania.

"Film mozna obejrzec, ale nie brac go na powaznie jako zrodlo wiedzy." - odkrycie hehe. To jest ekranizacja komiksu :]

Jesteś może z LPR ? :) Oni potrafią się przyczepić do wszystkiego, nawet teletubisi :D.

no dokładnie to nie jest film historyczny tylko Dramat wojenny delikatnie opary o fakty. Tyle

hehe wiedźma skąd ty masz na to siłę. powinnaś dostać tytuł protectora 300 i sprawdzać tematy przed dodaniem na stronę.

ss-manie - zajebiste. do mnie najbardziej rozbroiło z wszystkich debilizmów których tutaj już sporo się naczytałem.

Tak sobie czytalem art. o Sparcie i pomyslalem, ze zaladuje go tutaj. Sprawdze wasza czujnosc hehe Udalo sie! A wlasnie w taki sposob jak powstal film tworzy sie historie. Wiem, ze sie przyczepi zaraz do mnie 1000 osob, ktore wiedza lepiej, ale tak to juz jest.

Nie potrafie zrozumiec dlaczego tak niektorzy zaciekle walcza o swoje racje, ktore sa w gruncie rzeczy ich przekonaniami zdobytymi na podstawie jakis ksiazek i studiow. KTO ZYL W TAMTYCH CZASACH I JEST NAOCZNYM SWIADKIEM?:)

Jedyne o co mozecie sie spierac to ZRODLO :P

Ile osob ogladajacych film WIE, ze to jest EKRANIZACJA KOMIKSU? Tu nie chodzi o to czy to prawda czy nie, ale o to czy to bedzie prawda... :)

Pobudka, ten mit który opisuje "300" funkcjonuje w kulturze europejskiej od dwóch tysięcy lat z hakiem. "300" historii nie tworzy, ten film powiela opowieść znaną już Herodotowi. Leonidas i jego oddział już w tej historii, w tradycji, w legendzie i w kulturze jest. Twój zapłon jest spóźniony o jakieś dwa milenia z okładem.

A, i jeszcze jedno, Ty też nie żyłeś w tamtych czasach, prawda? Nie oglądałeś Sparty własnymi oczyma, nie jadałeś posiłków z syssitią Leonidasa, nie widziałeś pracujących helotów ani treningu hoplitów. To skąd możesz mieć pewność ze to TY masz rację?

Nikt nie ma racji:) Prawda jest zawsze wtedy, kiedy ktoś postanowi w to uwierzyć...

Gadajcie sobie gadajcie, a prawda jest taka :D:

http://youtube.com/watch?v=E3CRE9kFRvo

już dawałem linka. świetne.
moja racja jest najmojsza i koniec . (kropka)