Nie, nie, nie! Ze względu na jej obecność w tym filmie zwyczajnie go nie obejrzę.
Zepsuła film, najnormalniej na świecie. Wystarczyło, by pokazała się w kadrze, a od razu człowieka zalewała krew.
równie dobrze to Kasia Cichopek mogła latać z karabinem. :) tak samo autentyczna
No i ma racje. Jest piękna, utalentowana i bardzo bardzo pracowita. Wystarczy, żeby wzbudzać zawiść i nienawiść u ludzi, którzy też by chcieli błyszczeć ale nie chce im się pracować nad sobą, ćwiczyć godzinami a i urody Bozia poskąpiła.
Wiesz sama uroda nie wystarczy, w tym zawodzie trzeba mieć jeszcze to coś, czego ta Pani nie ma. Zresztą nie tylko Ona, wśród polskich "aktorek" można wymienić wiele takich jak Pani Urbańska.
Charlize Theron urodą bije ją na łopatki, a mimo to jest szanowaną aktorką. Dlaczego? Bo jest DOBRĄ aktorką. Natasza nie ma talentu aktorskiego. Przeciętnie tańczy i śpiewa, nie ma charyzmy i jest irytująca z tą swoją miną oznajmującą: "Patrzcie jaka jestem cudowna, ah, eh, oh." Aktorsko mimoza z drewnianej doliny. Osobowościowo antypatyczna. Wystarczy, by wzbudzać niechęć ludzi, którzy widzą ją wszędzie tam, gdzie sobie nie radzi, bo jest zwyczajnie za słaba.
Ona jest tragiczną aktorką! Znieść jej nie mogłam w tym filmie, najgorzej dobrana postać. Jej wyraz twarzy- tragedia. Ale wydaję mi się, że nie tylko ona nadawała się do tego filmu, więcej rzeczy były do 'naprawy'.
Urbańska bardzo dobrze zagrała do tej pory wystapiła w Fali zbrodni i Bitwie warszawskiej więc tak dużo jej nie ma,a jeśli chodzi o polską tv to można nie oglądać
Urbańska jest to ,,aktorka" jednej miny. Nie potrafi wyrażać swoich emocji, jakby jej twarz była cała wypełniona botoxem. W dodatku jej partie wokalne mnie tak irytowały, przez co miałam wrażenie, że ona zaraz zacznie śpiewać o kotlecie.
Nicolas Cage,Mark Wahlberg,Angelina Jolie ci aktorzy też są jednej miny jednak to Amerykanie nie,żebym ich nie lubił poza Markiem jego nie trawię,ale to też aktorzy jednej miny
Z Nataszą to jest tak, że we wszystkim by chciała być najlepsza - w śpiewie, w tańcu, aktorstwie teatralnym i telewizyjnym. A tak się niestety nie da i w efekcie we wszystkim jest średnia.
Absolutnie nietrafiony angaż. Która z polskich aktorek nadałaby się lepiej? Nie wiem, nie potrafię żadnej wyobrazić sobie w filmie, w którym raz całuje się z Szycem, a raz naparza z karabinu. Nie zmienia to jednak faktu, że Urbańska się do tego nadawała zdecydowanie najmniej.