Wiem że pewnie nigdy nie dowiemy się co się stało NAPRAWDĘ 11.09.2001r
w Nowym Jorku, ale wiem napewno że nigdy nie uwieżę w kity które chcą wciśnąć nam w telewizji i w gazetach "ŻE NIBY TO BYŁ ZAMACH TERRORYSTYCZNY" wiem napewno że jest za mało dowodów potwierdzających zamach terrorystyczny i coraz więcej pojawia się wątpliwości.
Natomiast jest coraz więcej oskarżeń przeciwko USA, i coraz więcej dowodów na to, że stoi za tym wszystkim Amerykański żąd.
Po co ?? zapytacie, a ja odpowiem że niewiem, wiem natomiast że jest kilka żeczy, które mogą oskarżać USA, bo mieli kilka powodów.
1: Złoto w sztabkach ukryte pod wieżami WTC żeby je wydobyć musieli zbużyć budynki (mało kto wogule wiedział o ich istnieniu).
2: Zwalić wszystko na Irak, czemu ?? W iraku jest Ropa !! a taki zamach, to dobry powód do wywołania wojny z Irakiem i świetna okazja, na przejęcie cennego paliwa, oczywiście miała to być z początku tylko wojna z Al-Kaidą (TERRORYSTAMI) ale sami wiemy gdzie to zaszło.
3: No i oczywiście pozostaje jeszcze Historia, Ameryka wraz ze swoim prezydentem zapisuje się w Historii a prezydent zostanie na długo zapamiętany i pewnie nasze dzieci zostaną oszukiwane przez nauczyciei którzy zaczną ich uczyć jak to prezydent "B" wywołał wojnę z terrorystami za zamach na wieże WTC (którego pewnie sam się dopuścił).
Ale nie mnie tu osądzać ja wiem swoje, i pewnie nigdy nie dowiemy się prawdy ubolewam tylko nad tymi ludźmi którzy zgineli w tej tragedii piszę to ze łzami w oczach i mam nadzieję że kiedyś ODPOWIEDZĄ ZA TEN CZYN SKURWYSYNY KTÓRZY ZA TYM STOJĄ jeśli nie na ziemi to przed bogiem I ŻEBYŚCIE W PIEKLE ZGNILI.
Wiem że nie każdy z was się ze mną zgodzi co do moich koncepcji, ale chciałbym żebyście tak samo jak ja modlili się o to żeby ci ZBRODNIARZE odpowiedzieli za to co zrobili ja mam nadzieję że spotka ich kara gorsza od śmierci bo na to nie zasługują.
"Po co???" pytanie retoryczne :-) dla pieniędzy - na wojnie można zarobić o wiele więcej niż na wydobytym spod wież złocie
"Al-Kaidą (TERRORYSTAMI)" po takiej ilości kłamstw można nie być pewnym nawet i tego
"nigdy nie dowiemy się prawdy" na pewno się nie dowiemy bo było mnóstwo czasu i możliwości na to żeby zatrzeć ślady, zniszczyć dowody a do tego nikt nie zwracał na to uwagi bo wszyscy byli oślepieni ideałami patriotyzmu
Ja proponuje żebyś poszedł ze swoją teorią do samego busha i mu to przedstawil, moze zostaniesz nagrodzony albo wysmiany... :)
"wiem napewno że jest za mało dowodów potwierdzających zamach terrorystyczny" - A skad ty to mozesz wiedziec o tym, masz wujka w organizacji ktora zajmuje sie ta sprawa??
"sztabki złota pod WTC - mało kto wogule wiedział o ich istnieniu" - a ty skad wiedziales?? tez kolejny wujek??
Dam wam wszystkim rade, jeśli już naoglądacie sie juz tych wszystkich filmow, naczytacie artykułów o atakach ktore mialy miejsce 11 wrzesnia 2001 to swoje teorie które sobie wysnujecie, polaczycie jedną z tego filmu drugą z tego, odnosnie tych atakow zostawcie dla siebie...
teorie teoriami a prawa fizyki są nie podważalne, nija jak nie idzie rozpuścić stal konstrukcyjną w płomieniu wybuchu paliwa lotniczego trwającym chwile
"powiedz mi w jaki sposób wybucha paliwo (jakie kolwiek lotnicze czy nie lotnicze) skoro nie jest rozpylone z powietrzem"
To są dopiero androny. Wyglda na to, ze wenątrz Twin Towers nie było powietrza:DDD
chodzi o to że nie było rozpylacza paliwa żeby mgiełka rozpyliła się i zmieszała z powietrzem w proporcjach aby mogło to wybuchnąć, a może jednak według ciebie WTC było wyposazone w rozpylacze paliwa lotniczego które zbierały paliwo z systemu wentylacyjnego, rozpylały je żeby mogło wybuchnąć
1. Tak więc zbiorniki z paliwem wybuchać nie mogą jeśli to paliwo nie zostanie uprzednio rozpylone w powietrzu. Tak więc zbiorniki rafineryjne czy cysterny na kołach nie mogą wybuchnąć? Nigdy w historii nie było takiego precedensu? Nigdy podczas np. tankowania samolotu nie doszło do wybuchu? Albo na przykład tankowania samochodu NASCAR podczas wyścigu, szczególnie w latach 70 czy 80tych?
2. Co widać na tej grafice? Symulacja z Pentagonu.
http://news.bbc.co.uk/media/images/38252000/jpg/_38252915_crash300.jpg [news.bbc.co.uk/media/im...]
?...Tak więc zbiorniki rafineryjne...? opary paliwa zmieszane z powietrzem to według ciebie nie jest paliwo zmieszane z powietrzem?
?...cysterny na kołach nie mogą wybuchnąć ...? cysterna z propan butan jest pod ciśnieniem wiec zbiornik wybuchnie, tak samo stalowa butla z gazem, butla LPG z włókien węglowych jest bardzo wytrzymała i nie rozerwie się na kawałki i będzie tylko ulatniać gaz
?....Albo na przykład tankowania samochodu NASCAR podczas wyścigu, szczególnie w latach 70 czy 80tych?....? samochody te były zasilane na metan który jak wiadomo jest gazem i bardzo łatwo zmiesza się z powietrzem ale czy widziałeś żeby samochód taki rozerwał się od tego wybuchu bo ja nie widziałem
skoro według ciebie paliwo powinno wybuchać kiedy ?spływa? to dlaczego po uderzeniu samolotu i wybuchu jego paliwa, WTC 1 i 2 w miejscu uderzenia tylko się pali
1. "opary paliwa zmieszane z powietrzem to według ciebie nie jest paliwo zmieszane z powietrzem?"
Dochodziło do wybuchów od samych tylko różnic ciśnień w szczelnie zamkniętych zbiornikach. Ekspolzje były potężne.
2. Czy ja mówiłem o cysternie na propan butan?
3. "samochody te były zasilane na metan który jak wiadomo jest gazem i bardzo łatwo zmiesza się z powietrzem ale czy widziałeś żeby samochód taki rozerwał się od tego wybuchu bo ja nie widziałem"
Ładne kosmologie. Widziałem jak wybuchają samochody wyścigowe. Widziałem wiele razy, szczególnie Hot Rody. NASCAR i Formuła 1 mają w dzisiejszych czasach lepsze zabezpieczenia przed samozapłonem. Nawet jeśli dochodzi do wybuchu to jest on zazwyczaj niegroźny. W dawnych czasach takie wybuchy miały jednak znacznie większą moc.
Jaki metan? Skąd ty to wziąłeś??? Myślisz, że jak coś sobie palniesz to stanie się to prawdą? Samochody NASCAR są napędzane 104 oktanowym paliwem. Benzyną, nie metanem. Płynem, nie gazem.
"skoro według ciebie paliwo powinno wybuchać kiedy ?spływa? to dlaczego po uderzeniu samolotu i wybuchu jego paliwa, WTC 1 i 2 w miejscu uderzenia tylko się pali"
Przy uderzeniu samolotów widać było bardzo ładnie "paliwowe" wybuchy. co powiesz na całą masę strażaków, którzy widzieli w szybach windowych ściekające i płonące paliwo. Co powiesz na to, że w tych szybach widzieli jeszcze jak to określali "fireballe" czyli wielkie kule ognia które uderzając o ziemie lub windy rozpryskiwały się na wszystkie strony i pozostawiały po sobie płonącą, klejącą się maź. Wybuchy były niezbyt dużej mocy, było ich tylko kilka i jakieś 20-30 pięter niżej od miejsca uderzenia. Nie wiem za bardzo czemu niby miały służyć. Były słabej mocy i zupełnie inne od wybuchów, które miały niby burzyć kolejne piętra Twin Towers. Po co więc były? Chyba tak dla jajec.
"...co powiesz na całą masę strażaków, którzy widzieli w szybach windowych ściekające i płonące paliwo..."
własnie o tym mówie widzieli płonące palowo a nie widzieli wybuchów, chociaż w tych filmidłach też znaleźli sie świadkowie i strażacy którzy mówili o odgłosach wybuchów ale któż może zweryfikować prawdziwość wszelkich zeznań, bo równie dobrze to co może brzmieć jak eksplozia może być pękającą marmurową płytą
"...Jaki metan? Skąd ty to wziąłeś??? Myślisz, że jak coś sobie palniesz to stanie się to prawdą? Samochody NASCAR są napędzane 104 oktanowym paliwem. Benzyną, nie metanem. Płynem, nie gazem...."
teraz sa tak napędzane a wcześniej,
metan oraz metanol wycofano dlatego że palił się bez widocznego płomienia i z tego wzgledu był bardzo niebezpieczny
Wciąż nie powiedziałeś jaki sens miałyby niby mieć przedwczesne wybuchy.
Wciąż nie powiedziałeś co widać na grafice rozrywanego samolotu.
"metan oraz metanol wycofano dlatego że palił się bez widocznego płomienia i z tego wzgledu był bardzo niebezpieczny"
Na metanolu to jeździły* samochody serii Indy, ale na pewno nie na metanie. Samochody NASCAR nigdy nie używały metanolu. NASCAR to bastion tradycji amerykańskiej motoryzacji. Od początku swojego istnienia jeździły i do dzisiaj jeżdżą na silnikach gaźnikowych, na wciąż ołowianej benzynie.
*to "wcześniej" jak to nazwałeś trwało do 2006 roku
"....Wciąż nie powiedziałeś jaki sens miałyby niby mieć przedwczesne wybuchy...." przypomnij mi o co chodziło bo wyleciałem z tematu
"...Wciąż nie powiedziałeś co widać na grafice rozrywanego samolotu...." widze cos innego niż w grafikach z raportu oficjalnego
1. Chodzi o to czym wg ciebie były te wybuchy 20-30 pięter niżej od miejsca uderzenia samolotów jeśli to nie było paliwo. Po prostu twoja wersja.
2. Tylko to jest dokładnie grafika z oficjalnego raportu.
http://fire.nist.gov/bfrlpubs/build03/PDF/b03017.pdf [fire.nist.gov/bfrlpubs/...]
Bądźmy jednak dobrej myśli. Może trafisz w końcu na coś z czego będziesz mógł pobajerzyć.
1. nawet więcej niż 20-30
paliwo które wybiera sobie piętra, dośc dobrze wybiera - nie powtarza się ale nie bierze po koleji od góry tylko losowo, czy to możliwe, a poza tym dlaczego właśnie w momencie walenia się wieży
moja wersje:
1. ładunki wybuchowe plus azbest lub beton, pył/dym, ciśnienie wybijajace okna, ładunki mają za zadnaie ruszyć z posad uszkodzone odpowiednio konsrukcje stalowe, albo pozbyć się betonu blisko naruszonych kolumn stalowych
2. naruszone konstrukcje stalowe (przy czyjejs nie małej pomocy widać to w filmie 9/11 mysteries - wyciek z wieży, lub w jakiś sposób przy zawalaniu się góry), walą się pod naciskiem rozbijajac betonowe ściany w pobliżu nich, odłamki betnou wybijają okna i tworzą pył który może wylecieć bo zwiększa się również ciśnienie np. jak wali się strop, efekty widać w loose changes fragment z parteru z połamanymi marmurami na ścianach i wybitymi oknami (o ile to nie jakaś ściema np. z innego budynku)
3. ludzie którzy słysza że coś zaczyna się dziać i wybijaja okna żeby wyskoczyć - to moja nazabawiejsza teoria :-) kto by zdąrzył, skąd by się brał pył/dym który wyskakuje, a może stąd że waląca się góra póki spadąła w jednym kawąłku zwiększa ciśnienie jak tłok i pył/dym wylatuje
ale: pojawia się aspekt kolejny dlaczego takich wybuchów jest najwięcej w środku a nie na dole gdzie jak wiadomo filary kolumny były z najgubszej stali
może dlatego że ktoś darowął sobie bo mógł to zrobić później pod przykryciem pyłu (lub musiał to zrobić później bo było by to np. zbyt widoczne z poziomu ulicy), a poza tym o ile animacje w filmie 9/11 mysteries mówią prawde to zapadły się również parkingi pod wieżami (utrzymujący się biały dym/pył na zdjęciach u podstwy wież kiedy obie stoją jeszcze w najlepsze, mógł być efektem ingerencji w parkingach dym widać również w 9/11 mysteries - prawdopodobne zdjęcia z zadymionymi piwnicami) co by bardzo pomogło w ukryciu większych wybuchów
Po pierwsze nie w momencie walenia się wież tylko w nieregularnych odstępach przed zawaleniem. Po drugie co to znaczy, że dobrze wybiera? Rozwiń się w tej kwestii. Po trzecie z tego co mi wiadomo to zależało to od piętra na którym w danym szybie akurat była zatrzymana winda.
1. Nie o to się pytałem.
2. No właśnie, w wyniku naruszeń konstrukcji stalowych. Nie mogło to mieć miejsca w wyniku pożaru? W jakiej temp. mięknie stal? To jest właśnie oficjalna wersja, zmiękczenie konstrukcji nośnej. Tylko dwóch inżynierów budowlanych na świecie temu zaprzecza z czego jednemu brakuje kilku klepek. Cała reszta temu przytakuje.
?przy czyjejs nie małej pomocy widać to w filmie 9/11 mysteries - wyciek z wieży, lub w jakiś sposób przy zawalaniu się góry?
To mogło być cokolwiek. Dla porównania ładny wodospad ognia podczas pożaru w parku Yosemite:
http://www.debunking911.com/yosemitefirefall.jpg [www.debunking911.com/yo...]
Wiesz co to jest? Rozżarzona ściółka. No chyba, że powstanie film ?Yosemite mysteries?.
3.
?ludzie którzy słysza że coś zaczyna się dziać i wybijaja okna żeby wyskoczyć - to moja nazabawiejsza teoria :-) kto by zdąrzył, skąd by się brał pył/dym który wyskakuje, a może stąd że waląca się góra póki spadąła w jednym kawąłku zwiększa ciśnienie jak tłok i pył/dym wylatuje?
Z tego co mi wiadomo oni nie wyskakiwali dlatego, że cośtam usłyszeli jak twierdzisz tylko pod naporem rozprzestrzeniającego się ognia. Takie przypadki świadomych samobójstw podczas pożarów nie są czymś niespotykanym. Może dla ciebie to jest śmieszne, ale czasami ludzie wolą szybką śmierć zamiast cierpień. Przypomina mi się choćby taki epizod z życia kpt. Coopera opisany w książce ?Dług honorowy?. Podczas I wojny nie stosowano spadochronów, jedynym ratunkiem dla pilotów była próba awaryjnego lądowania. Podczas jednej z potyczek samolot Coopera zapalił się a on sam został dotkliwie poparzony. Wysiadł z kokpitu, wszedł na skrzydło i chciał skoczyć bo jak powiedział tak go bolały poparzenia, że było mu już wszystko jedno. W tym momencie zauważył, że jego strzelec, którego wcześniej uznał za martwego jednak żyje. Wrócił do kokpitu i posadził maszynę na ziemi. Poparzenia nie były tak dotkliwe jak początkowo zakładał i całkiem szybko go wykurowano.
No chyba, że US Government zahipnotyzował tych ludzi żeby wyskakiwali.
?kto by zdąrzył?
Co to ma niby znaczyć? Pomiędzy zawaleniem się wież a uderzeniem samolotów to chyba było trochę czasu.
?skąd by się brał pył/dym który wyskakuje, a może stąd że waląca się góra póki spadąła w jednym kawąłku zwiększa ciśnienie jak tłok i pył/dym wylatuje?
Tak wygląda struktura nośna Twin Towers:
http://www.debunking911.com/perimeter.jpg [www.debunking911.com/pe...]
http://guardian.150m.com/wtc/small/framed-tube.jpg [guardian.150m.com/wtc/s...]
Jak widać pomiędzy jej wewnętrzną częścią a zewnętrzną nie ma zbyt wielu elementów mogących stawić opór. Mniejsze kawałki oraz pył odbijał się od płyty piętra dopóki napór gruzu go nie zerwał:
http://www.tms.org/pubs/journals/JOM/0112/Eagar/fig5.gif [www.tms.org/pubs/journa...]
http://www.pbs.org/wgbh/nova/wtc/images/coll_pancake.jpg [www.pbs.org/wgbh/nova/w...]
Doprawdy nie wiem jak mogła się rozchodzić lawina gruzu jak nie tak jak widać na nagraniach i nie potrzeba do tego było żadnych ładunków wybuchowych.
?pojawia się aspekt kolejny dlaczego takich wybuchów jest najwięcej w środku a nie na dole gdzie jak wiadomo filary kolumny były z najgubszej stali
może dlatego że ktoś darowął sobie bo mógł to zrobić później pod przykryciem pyłu (lub musiał to zrobić później bo było by to np. zbyt widoczne z poziomu ulicy)?
No coż, z takim argumentem dyskutować już nie mogę.
?zapadły się również parkingi pod wieżami?
Dlaczego niby nie miały się zapaść rozbudowane instalacje podziemnie WTC po części opierające się o Twin Towers?
".....Po pierwsze nie w momencie walenia się wież tylko w nieregularnych odstępach przed zawaleniem....." - przecież widac na filmach ewidentnie że w czasie zawalania
"....Po drugie co to znaczy, że dobrze wybiera?...." - nie idzie w "logicznej" kolejności np. od góry
"....Po trzecie z tego co mi wiadomo to zależało to od piętra na którym w danym szybie akurat była zatrzymana winda....." - ty masz informacje gdzie dokładnie były zatrzymane windy? czy tylko to wyczytałeś na jakieś stronie typu anty spiskowa teoria? a tak poza tym światkowie mówia o tym że windy się urywaly
".....W jakiej temp. mięknie stal? To jest właśnie oficjalna wersja, zmiękczenie konstrukcji nośnej......" - w jakiej temperaturze mięknie stal zatopiona w azbeście? w temacie zmiekczania to najbardziej rozbawił mnie film oficjalny na którym widać śrube od mocowania która zmiekła i pozawijała się jak klusek, no i cóz zobaczyłem tylko tą jedną jedyną śrube, a co się stało z resztą
".....Wiesz co to jest? Rozżarzona ściółka. No chyba, że powstanie film ?Yosemite mysteries?....." - kolory: ściółka kolor pomarańczowy, płomienie w wtc kolor czerwony/pomarańczowy, wyciek kolor żółty
".....Z tego co mi wiadomo oni nie wyskakiwali dlatego, że cośtam usłyszeli jak twierdzisz tylko pod naporem rozprzestrzeniającego się ognia....." - przed ogniem i dymem wyskakiwali wczesniej, a w czasie zawalania to była tylko teoria, bo pewnie pod miejscem uderzenia była pewnie jakas ewakułacja
".....No chyba, że US Government zahipnotyzował tych ludzi żeby wyskakiwali......" - uwaga około tematu
".....?kto by zdąrzył? Co to ma niby znaczyć? Pomiędzy zawaleniem się wież a uderzeniem samolotów to chyba było trochę czasu......" - moja teoria odnosiła się do konkretnego przypadku czyli wybijanie okien wyłącznie w czasie zawalania, i jestem ciekaw czy ktoś by zdąrzył w 10 sekund zanim by się zorientował co się dzieje
"......Dlaczego niby nie miały się zapaść rozbudowane instalacje podziemnie WTC po części opierające się o Twin Towers?....." - dlaczego miały, przecież gróz rozkładał się na wieksza powieszchnie
1. A ja widziałem na filmie przed. Może ty mi taki filmik wynajdziesz gdzie widać "w czasie"?
2. Chachachca. Gdyby szły w "logicznej" kolejności od góry to by była dopiero doskonała podstawa do snucia teorii spiskowych. No chyba, że spadające kule ognia miały niby sobie wybierać piętra po kolei? Wytłumacz mi proszę co ma niby znaczyć owa "logiczność" kolejności? Co miałoby niby je zatrzymywać w określonej kolejności? No i oczywiście to "wytłumaczenie" nie ma żadnego związku z "dobrze wybiera".
3. Tak twierdzili strażacy. Naoczni świadkowie widzieli fireballe pikujące szybami w dół lub rozbijające się u góry o windy. Przy skromnej okazji czuli lub nawet widzieli ogromne ilości płonącego paliwa. Tyle można wyczytać ze stron antyspiskowych podpartych o zeznania strażaków z odnośnikami do stron wszelkich możliwych gazet i agencji prasowych działajacych w Stanach oraz z oficjalnych raportów komentowanych negatywnie jedynie przez dwóch, oczywiście wybitnych inżynierów budowlanych na świecie.
"a tak poza tym światkowie mówia o tym że windy się urywaly"
...i nie zatrzymywały ich hamulce bezpieczeństwa... Standard od 25 lat.
4. Nie mam na tym kompie Acrobata więc nie odpowiem na razie na to pytanie, zrobię to w weekend. Chyba, że sam sobie chcesz poczytać analizy palności ekspertów z MIT:
http://web.mit.edu/civenv/wtc/ [web.mit.edu/civenv/wtc/]
...o, przepraszam. Nie rozumiesz po angielsku.
5.
"kolory: ściółka kolor pomarańczowy, płomienie w wtc kolor czerwony/pomarańczowy, wyciek kolor żółty"
Niesamowite jakich to rzeczy teraz uczą w gimnazjum, a może to z instrukcji obsługi "Małego chemika"?
6. Nie był to pierwszy przypadek w historii kiedy pożar wyższych pięter uniemożliwiał wydostanie się z budynku ludziom z niższych pieter ze względu na wyjątkowo dużą gęstość dymu na klatkach schodowych, których w razie pozaru nie ma jak uniknąć. W latach 80tych wprowadzono przepisy wedle których w wierzowcach prowadzono szkolenia w maskach gazowych, które jednak szybko zarzucono ze wzgledu na dużą liczbę zawałów podczas prowadzenia takich ćwiczeń.
7. A jaką ty masz teorię? Jak na razie z odpowiadaniem na sens "dziwnych" zjawisk to idzie ci nadzwyczaj dobrze. Generalnie można wywnioskować, że US rząd lubi sobie komplikować sprawę na siłę oraz dla jajec podnosić koszty.
8. ????? Zapodaj mi jakiś film na który cos takiego istnieje. Jeśli istnieje.
9.
"dlaczego miały, przecież gróz rozkładał się na wieksza powieszchnie"
...i ważyły jedynie 900 milionów kg. Oczywiście nie zauważasz tej drobnej, kinetycznej różnicy pomiędzy "zrzuć coś na coś", a "połóż coś na coś". Efekty mogą być zdumiewajace:
http://www.us.edu.pl/dydaktykafizyki/ts_051203.php [www.us.edu.pl/dydaktyka...]
1. już cie nie rozumiem wszędzie widąć że kiedy góra się wali to poniżej wybuchają te nieszczęsne okna
2. a jednak spadające kule ognia a nie paliwo któro "spłyneło" tylko dlaczego coś co już się paliło miało jeszcze wybuchnąć wybijajać okno
3. no wiesz, drudzy strażacy słyszeli eksplozje
"a tak poza tym światkowie mówia o tym że windy się urywaly"
...i nie zatrzymywały ich hamulce bezpieczeństwa... Standard od 25 lat.
no wiesz zanim hamulec zadział winda troche przeleci
5. wyraże się bardzo podobnie jak ty, niesamowite jakich rzeczy nie uczą na WATcie, bo lepiej trzeba było iśc na PW
8. nie wiem o co konretnie chodzi
9. żucić coś na wieksza powierzchnie a połorzyć coś na mniejszą, tez może być róznica
1. Film
2. Film
3. Kiedy Cory Lidle rozbił się w Nowym Yorku ludzie też słyszeli eksplozję. No chyba, że powstanie film "Cory Lidle mysteries".
"no wiesz zanim hamulec zadział winda troche przeleci"
Zamontowane na windach, zatrzaskujące się automatycznie w momencie gdy system informatyczny wykryje jakąś niebezpieczną nieprawidłowość. Można to ewentualnie wyłączyć w Control room dla usprawnienia ewakuacji jeśli uzna się, że nie ma dla nich zagrożenia. Standard.
5. No właśnie powiedz mi czego nie uczą? Powiem za to czego uczą: historii, j. angielskiego oraz umiejętności rozmawiania z Lepperami. Muszę jednak z bólem przyznać, że "Małego chemika" nie przerabialiśmy.
8. Film gdzie widać jak wyskakują z okien ludzie podczas walenia się WTC.
9. Ależ to była wielka powierzchnia:
http://www.debunking911.com/fig-1-7.jpg [www.debunking911.com/fi...]
1. na jakim my tu forum rozmawiamy, forum dotyczące Loose Change 2nd edition - czy w tym filmie niema takich scen, są nawet w filmie oficjalnym Anatomy Of Collapse (wybuch pyłowy na przeciwległej ścianie przy uderzeniu drugiego samolotu) ba jest nawet dziwne zjawisko na wschodniej ścianie północnej wieży przy uderzeniu drugiego samolotu (dwie strugi czarnego dymu u góry WTC1 przemieszczają się o piętro (albo i dwa) niżej)
2. no właśnie pokaż mi film z tymi kulami ognia które wybuchają
3. kule ognia pewnie też widzieli
4. ?........Zamontowane na windach, zatrzaskujące się automatycznie w momencie gdy system informatyczny wykryje jakąś niebezpieczną nieprawidłowość. Można to ewentualnie wyłączyć w Control room dla usprawnienia ewakuacji jeśli uzna się, że nie ma dla nich zagrożenia. Standard......? ? jeżeli to prawda (czyli windy stały na hamulcach) to gratuluje znalazłeś zaprzeczenie wypowiedzi światków z filmu oficjalnego
8. niestety w tym przypadku rozważania były czysto teoretyczne, twoje pytanie brzmiało mniej więcej tak: jakie są moje teorie na wybuchające okna, więc jedna z moich teorii mówiła o ludziach którzy w czasie zawalania się budynku zorientowali się co się dzieje i chcieli wyskoczyć ale poddałem ta teorie pod wątpliwość bo kto by zdążył zanim zorientował by się co się dzieje wybić okno w czasie krótszym niż czas zawalania całego budynku, oraz skąd brało by się tyle dymu
9. spora, z tego co wyczytuje z obrazka, powierzchnia gruzu jednej wierzy około 9 krotnie większa niż powierzchnia jednej wieży (stosunek powierzchni mniejszego promienia rażenia i powierzchni wieży)
"...i nie zatrzymywały ich hamulce bezpieczeństwa... Standard od 25 lat."
masz racje, podejrzewam ze moglby to byc jedyny zachowany standard w tych budynkach
".....6. Nie był to pierwszy przypadek w historii kiedy pożar wyższych pięter uniemożliwiał wydostanie się z budynku ludziom z niższych pieter ze względu na wyjątkowo dużą gęstość dymu na klatkach schodowych, których w razie pozaru nie ma jak uniknąć. W latach 80tych wprowadzono przepisy wedle których w wierzowcach prowadzono szkolenia w maskach gazowych, które jednak szybko zarzucono ze wzgledu na dużą liczbę zawałów podczas prowadzenia takich ćwiczeń........." - i tu znów została podważona prawdziwość wypowiedzi świadka z filmu oficjalnego
1. Nie wiem co miałby niby mieć komercyjny dokument Discovery Channel z jakąś "oficjalnością". Muszę jednak zawsze brać pod uwagę to, że świat wciąż jest dla ciebie pełen tajemnic, które dopiero co odkrywasz. To jest właśnie najpiękniejsze w dzieciństwie.
"(wybuch pyłowy na przeciwległej ścianie przy uderzeniu drugiego samolotu) ba jest nawet dziwne zjawisko na wschodniej ścianie północnej wieży przy uderzeniu drugiego samolotu (dwie strugi czarnego dymu u góry WTC1 przemieszczają się o piętro (albo i dwa) niżej)"
Co niezbicie dowodzi o... eeeeeee..., nooo..., ten tego..., że zostały podłożone ładunki wybuchowe.
2. Ze względu na bezprecedensowość zgromadzenia takiej ilości płonącego paliwa na takiej wysokości jak w zamachach z 11 września nie jestem w stanie wykazać się takim filmem aczkolwiek bym chciał gdyż jak zauważyłem już wcześniej kultura obrazkowa najbardziej do ciebie przemawia. Co więc mogę powiedzieć na swoją obronę. Zeznania świadków, którzy widzieli te fireballe; fakt, że płonące paliwo wykazuje zwiększone tendencje do kondensacji; fakt, że przyduszony ogień z szybu windowego po prostu musi rozrosnąć się nagle dzięki dawce powietrza z otwartego włazu; fakt, że istnieje coś takiego jak bomba wulkaniczna o niemal identycznej zasadzie działania; fakt, że cały świat naukowy tego nie neguje, wprost przeciwnie-przyklaskuje. Jednak muszę z pokorą przyznać, że żalosne są to argument w porównaniu z twoimi "a tu coś nie gra". Mogę przy okazji podać film "co się dzieje gdy płonące paliwo dostaje nagle więcej powietrza":
http://www.youtube.com/watch?v=luIqgYxrSY0 [www.youtube.com/watch?v...]
3. Po Cirrusie SR20? Nie, nie widzieli. Ciekawe dlaczego?
4.
"Burning fuel traveling down the elevator shafts would have disrupted the elevator systems and caused extensive damage to the lobbies. NIST heard first-person testimony that "some elevators slammed right down" to the ground floor. "The doors cracked open on the lobby floor and flames came out and people died," says James Quintiere, an engineering professor at the University of Maryland and a NIST adviser. A similar observation was made in the French documentary "9/11," by Jules and Gedeon Naudet. As Jules Naudet entered the North Tower lobby, minutes after the first aircraft struck, he saw victims on fire, a scene he found too horrific to film."
Taki jesteś głupi, że nie zauważyłeś, że już o tym wspominałem. Muszę jednak pamiętać, że j.angielski jest dla ciebie jednak zbyt głębokim szyfrem.
O czym tu mówią? O raptem kilku windach. Jeśli paliwa było dostatecznie dużo, jeśli eksplozja była dostatecznie duża to dlaczego niby pogruchotane windy nie miałyby spaść? Tak więc spadło kilka wind z około 200 jakimi dysponowały obydwie wieże... Zabójcza to argumentacja.
Tak jak obiecywałem:
"w jakiej temperaturze mięknie stal zatopiona w azbeście?"
Jakim azbeście?
"Microscopic analysis of WTC dust by Nicholas Petraco, BS, MS, DABC, FAAFS, FNYMS at The New York Microscopic Society lecture held at AMNH 28 May 2003
45.1% Fiberglass, rock wool (insulation, fireproofing)
31.8% Plaster (gypsum), concrete products (calcium sulfate, selenite, muscodite)
7.1% Charred wood and debris
2.1% Paper fibers
2.1% Mica flakes
2.0% Ceiling tiles (fiberglass component)
2.0% Synthetic fibers
1.4% Glass fragments
1.3% Human remains
1.4% Natural fibers
trace asbestos (it became illegal to use during the construction of the WTC)
Other trace elements: aluminum, paint pigments, blood, hair, glass wool with resin, and prescription drugs were found."
http://www.janegalt.net/blog/archives/004194.html [www.janegalt.net/blog/a...]
Chachacha. Śladowe ilości azbestu. Nie niszcz mnie tak brutalnie. Stal była ochraniana betonem, a płyty podłogowe - niczym. Przy okazji było to małe wyjaśnienie skąd tyle dymu bo przecież beton("concrete" dla twojej wiadomości) tyle wyprodukować by nie mógł.
"w temacie zmiekczania to najbardziej rozbawił mnie film oficjalny na którym widać śrube od mocowania która zmiekła i pozawijała się jak klusek, no i cóz zobaczyłem tylko tą jedną jedyną śrube, a co się stało z resztą"
A więc pokazano zdjęcie tylko jednej śruby... Skoro cenisz sobie literaturę obrazkową masz tu pokaźną liczbę zdjęć na których widać całą masę śrub, prętów i belek, które zmiękły:
http://www.house.gov/science/hot/wtc/wtcreport.htm [www.house.gov/science/h...]
8. Więc ci przypomnę, że na początku moje pytanie brzmiało: dlaczego odpalano przedwcześnie ładunki wybuchowe poniżej miejsc uderzeń samolotów przed zawaleniem się wież?
9. 900 mln kg rzuconych nagle na 9 krotnie większą powierzchnię od powierzchni raptem dwóch pięter jednej tylko wieży, które miały dość energii by zupełnie zdmuchnąć wszystkie najbliższe budynki kompleksu WTC, a nie miały dość siły by zniszczyć podziemnych instalacji, których łukowa konstrukcja podpierająca była częściowo oparta o fundamenty Twin Towers... bo każde dziecko przecież wie, że wystarczy tylko jedna podpora by łuk zachował swoje właściwości nośne. Skwituję to krótko: pomroczność jasna.
Kiedyś wspominałeś, że Twin Towers zawaliły się w z prędkością "swobodnego spadania", co jest oczywistą i niepodważalną fizyką. Hmmm... Czas spadania z 417 metrów to 9.22 sekundy podczas gdy jedna z wież zawaliła się w... 8.4 sekundy, co niezbicie dowodzi o podłożeniu ładunków wybuchowych. Może mi o wielki fizyku wytłumaczysz więc: skoro wieże waliły się z prędkością swobodnego spadania czy nawet szybszą to jakim cudem oderwane kawałki wokół tych wież spadały szybciej niż postęp walenia się budynków, co widać na KAŻDYM filmie? I skąd niby zostały wzięte te 8.4 sekundy kiedy gęsta chmura pyłu nie pozwalała stwierdzić momentu końca walenia się wież? Zapis sejsmiczny podaje ponad 12 sekund. Tyle odnośnie "swobodnego spadania".
nie bylo azbestu
"...Civilian scientists and physicians hired by unions, tenant groups, contractors and New York political leaders found just the opposite. Taking hundreds of samples, many inside apartments, offices and condos, these experts used the newest electron microscope technology and fiber-counting protocols. They found far more asbestos fibers than did government investigators. These private experts -- all regularly used by the government as consultants -- found levels in the dwellings that alarmed many assessing the health risk faced by New Yorkers..."
uzywajac twojego jezyka fregata:
idioto, kto by sie przyznal oficjalnie do takiej muki?
i raz jeszcze w ojczystym jezyku
http://www.muratorplus.pl/17099_2864.htm [www.muratorplus.pl/1709...]
Naprawdę ciężko połapać się w tych meandrach twojego umysłu. Co ma niby mieć aspekt zdrowotny pyłu pozostawionego przez Twin Towers z rzekomym obłożeniem całokształtu stalowej konstrukcji wież azbestem? Co ma niby mieć wspólnego niezależna eskertyza Nicholasa D.K. Petraco z "government investigations" przeprowadzona właśnie ze względu na ten aspekt zdrowotny? Ile to jest 0,25-0,75 czy nawet w skrajnych przypadkach 1%? To jest więcej niż 1,3% ludzkich szczątków na których to wyliczanka Petraco się kończy. Tak, specjalnie umniejsza on rolę azbestu i zwala wszystko na włókna szkalane w wywoływaniu pylicy u ludzi. 45procentowe stężenie drobinek włókien szklanych wielkości nawet 1?m, ale nie. Jak mantrę powtarza się, że to wszystko wina azbestu. Bo tylko azbest w dostatecznym stopniu działa na wyobraźnię ludzką czym "unions, tenant groups, contractors and New York political leaders(oczywiście demokraci)" mogą sobie zjednywać takich łatwowiernych ciemniaków jak ty. Jak zwykle pogruchotałeś moją tezę. Czuję się zawstydzony.
czlowiek nie chodzilo mi o aspekt zdrowotny, wogole skad zes to wzial
ja w tylko pokazuje twoja demagogie
huja warte sa twoje dane
wez sobie te procenty przeloz na mase i nie pisz bzdur wiecej o sladowych ilosciach
I stało się. Nareszcie to zrozumiałeś. Dopuściłeś się tej krótkotrwałej myśli w swoim mały umyśle, że nie masz o niczym pojęcia(żeby to zgrabniej ująć). Mógłbyś chociaż nauczyć się porawnie pisać wulgaryzmy, chociaż nie... tak jest bardziej klimatycznie-rynsztokowo.
Tak więc twoje pytanie o ogniwo ewolucji przerosło zawodowych bilogów. Nie odpowiedziałem na nie od razu(choć na pierwszy rzut oka wydawalo się debilne) bo przez moment pomyślałem, że być może kryje się w tym jakiś podstęp. Jakże fatalny był mój błąd. Jakże głupi byłem podejrzewając o choćby odrobinę intelektu takiego skończonego kretyna jak ty. Muszę jednak mieć to na uwadze, że autystyczne dzieci nie domyślą się nigdy co jest w ich pytaniach nie tak jeśli nie poprowadzi się ich za rączkę. Więc co jest nie tak z pytaniem: "co jest wg ciebie kolejnym ogniwem ewolucji"? rozgryziesz tę nadludzką zagadkę? Nie domyśliłeś się do tej pory więc jak niby miałbyś odkryć to teraz? Tak więc porpowadzę dzidzię za rączkę. Kolejne ogniwo czego oraz "jest" czy "będzie"?
samotnosc to taka wielka trwoga... jak pisal pewien poeta chlopaku ;)
ten szalony post to dowod ze musisz byc botem w fazie beta
mysle ze twoj autor naniesie stosowne poprawki
ale do rzeczy
"...Więc co jest nie tak z pytaniem: "co jest wg ciebie kolejnym ogniwem ewolucji"? rozgryziesz tę nadludzką zagadkę? Nie domyśliłeś się do tej pory więc jak niby miałbyś odkryć to teraz? Tak więc porpowadzę dzidzię za rączkę. Kolejne ogniwo czego oraz "jest" czy "będzie"?..."
wiem ze to jest wyzwanie by poradzic sobie z problemem poruszonym w pytaniu, dlatego tez skupiles sie na samej konstrukcji pytania.
to tak jak filozofowie- nie umiejac zyc zaczeli analizowac samo zycie i stalo sie ono jeszcze wiekszym problemem
ale co tam, glowa do gory, od czegos musisz zaczac ;)
"....mogą sobie zjednywać takich łatwowiernych ciemniaków jak ty....." - wzgledność, równie dobrze mozna powiedzieć oficjalne raporty przekonały niektórych że przyczyną zawalenia z pewnością było uderzenie samolotu i pożar, a dlaczego - bo pisze na nich "oficjalne"
1. "....Co niezbicie dowodzi o... eeeeeee..., nooo..., ten tego..., że zostały podłożone ładunki wybuchowe......" ? (będę korzystał z twojego toku myślenia) co niezbicie dowodzi że masz bardzo bujną wyobraźnie i ponad przeciętne zdolności układania bajek nad interpretacyjnych, może powinieneś zostać politykiem (tak, kontynuujmy twój tok myślenia i wywróżajmy przyszłość)
"....Co niezbicie dowodzi....że zostały podłożone ładunki wybuchowe...." - nie o tym była rozmowa pohamuj swoje nad interpretacyjne zdolności
2. jestem bardzo ciekaw jakie jest twoje wytłumaczenie dlaczego okna wybuchają tylko w czasie zawalania się wieży
4. ?.....O czym tu mówią? O raptem kilku windach. Jeśli paliwa było dostatecznie dużo, jeśli eksplozja była dostatecznie duża to dlaczego niby pogruchotane windy nie miałyby spaść? Tak więc spadło kilka wind z około 200 jakimi dysponowały obydwie wieże... Zabójcza to argumentacja......? ? no i znów mamy paradoks 9/11, pierwszym jest czas walenia wież, drugim szybkość spadania wind, zastanawia mnie również dlaczego nie lecą do końca szybów
?.....A więc pokazano zdjęcie tylko jednej śruby... Skoro cenisz sobie literaturę obrazkową masz tu pokaźną liczbę zdjęć na których widać całą masę śrub, prętów i belek, które zmiękły:
http://www.house.gov/science/h.........? [www.house.gov/science/h...] ? widzę że ty cenisz sobie wartości polityków pisu i samoobrony (może rzeczywiście zostań politykiem będziesz kłamał, nad interpretował, debatował o abstrakcjach), niestety nawet nie masz pojęcia jakie śruby kluski były w filmie anatomy of collapse, nie znalazłem żadnego zdjęcia (koniecznie musisz zostać politykiem: brawurowo wręcz dajesz obiecanki bez pokrycia, jesteś niedoinformowany choć cwaniakujesz że jesteś bardziej od innych).
8. nie, nie tak brzmiało twoje pytanie znów kłamstwo i nad interpretacja
9. ?......rzuconych nagle na 9 krotnie.....? ? andron 9 krotny, rzuciło mnie ?nagle? na podłogę ze śmiechu
10. ?.......Zapis sejsmiczny podaje ponad 12 sekund......? ? ja widziałem że zapis sejsmiczny ma poniżej 10 sekund, wyciągasz takie nowości z atmosfery (chyba raczej powinieneś zostać kolejnym lepperam a nie politykiem)
Epilog
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra doświadczeniem."
To cytat ze strony jednego z bardziej szanowanych forumowiczów filmwebu z którym się absolutnie zgadzam. Dlaczego więc prowadziłem rozmowy ze skończonym idiotą? Jak to twierdzili starożytni filozofowie wystarczy sprowokować idiotę do publicznej przemowy aby sam wszystkim dał obraz swojej ciasnoty umysłowej lepiej niż zrobiłby to jakikolwiek jego przeciwnik. Tak więc swoje zadanie uznaję za zakończone zarówno w stosunku do teorii spiskowej jak i jej najwierniejszych zwolenników. Dałeś w końcówce wprost wspaniały popis elokwencji. Napradę świetnie się spisaliście chłopaki, tak trzymać.
P.S. Naucz się w końcu poprawnie pisać "nadinterpretacja". No chyba, że to jest taki twój osobisty folklor.
"..... Jak to twierdzili starożytni filozofowie....." - aha no to już wszystko jasne maniek na WATcie uczył się o filozofach, zamiast chemje i inzynierje studjować
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cię do swojego poziomu" - po co robić coś co już zostało zrobione panie spłyneło
"Dałeś w końcówce wprost wspaniały popis elokwencji" - i to mówi człowek który kończy dyskusje bo zabrakło mu argumentów potwierdzających jego tezy czyli w przypadku mańka wyszukiwarka przestała mu wynajdować zdjęcia, ja czekam nadal na linki do zdjęć ze śrubami aha przecież ty bladego pojęcia nie masz z jakimi
".......900 mln kg ......"
po pierwsze 900 000 t to suma mas obu wież (jak wiadomo nie zawaliły się jednocześnie)
po drugie masa jednej wieży to 500 000 t ale jaka jest masa kawałka który się wali (jak wiadomo nie spada on obok wieży tylko przesówa się w dół) jaka jest masa gruzu i złomu odrzucanych spod zawalającego się kawałka
po trzecie według tego http://www.debunking911.com/fig-1-7.jpg [www.debunking911.com/fi...] (jeżeli proporcje sa prawidłowe) największy promień rażenia ma jakieś 160 m, mniejszy ma 112 m, bok wieży ma 64 m co daje 4096 m? powierzchni samej wieży, 35312 m? ma mniejsze pole rażenia (8,5 krotnie większa powierzchnia), a 76328 m? ma większe pole rażenia (18,6 krotnie większa powierzchnia)
"......spadania czy nawet szybszą......" - ach te cholerne szalone interpretacja mańka, "nawet szybsza" - skąd ty to wziołeś
"..... to jakim cudem oderwane kawałki wokół tych wież spadały szybciej niż postęp walenia się budynków....." - różowe słonie spadąły szybciej pewnie dlatego że rózowe słonie używają dodatkowego napędu, ja jakoś widziałem że kawałki poruszły się minimalnie szybciej widać to na przykład na filmiku tu http://www.911research.com/wtc/evidence/videos/docs/south_tower_collapse.mpeg [www.911research.com/wtc...]
""co się dzieje gdy płonące paliwo dostaje nagle więcej powietrza":
http://www.youtube.com/watch?v=luIqgYxrSY0 "
widze że rozpatrujesz przypadek dziwnie jednostronnie, ciekawe skąd ty to wiesz że "dostaje więcej powietrza" (skąd bierzesz to powietrze w tym przypadku spalania w jakiejś tam rafineri) a nie np. zapala się dodatkowa ilośc paliwa co by dopiero skutkowało zwiekszeniem zapotrzebowania na powietrze (i widać to wyraźnie na filmie napier jest nagłe chwilowe buchnięcie plomienia (płomień nieco jasnieje ma więcej powietrza - ale co ja tu będe pisał do słupa, przeciez ty nie miałeś na chemii zależności kolor płomienia a ilośc powietrza, nie wiesz co to jest spawanie acetylenem więc dla ciebie niema róznicy) a potem pożar nico maleje ale jest wiekszy od początkowego (i kolor plomienia wraca do normy - ciemnieje - ilośc powietrza w reakcji zmiejsza się),
zawnioskuj sobie sam - zapłoneło wiecej paliwa któro potrzebowało więcej powietrza - i stąd wzieło się więcej powietrza przez chwile
"i tu znów została podważona prawdziwość wypowiedzi świadka z filmu oficjalnego"
Niby w jaki sposób?
Mam pytanie, czy ktoś z was widział jakieś zdjęcia stalowych podpór stropów (takich w trójkąty) na których widać uszkodzenia (pod wpływem temperatury http://www.pbs.org/wgbh/nova/wtc/images/coll_truss.gif ) takie jakie są prezentowane na symulacji komputerowej w filmie WTC anatomy of collapse, bo ja jakoś sobie nie przypominam czy gdzieś takie były.
".....widać to w filmie 9/11 mysteries - wyciek z wieży
.....To mogło być cokolwiek. Dla porównania ładny wodospad ognia podczas pożaru w parku Yosemite:
http://www.debunking911.com/yosemitefirefall.jpg [www.debunking911.com/yo...]
Wiesz co to jest? Rozżarzona ściółka. No chyba, że powstanie film ?Yosemite mysteries?......"
nie to nie mogło być co kolwiek, też rozważałem kwestje tego że to może być jakieś palące sie tworzywo sztuczne (rozpuśiło by się i w postaci płynnej paliło nawet z dobrym doostepem powietrza - jasnym ogniem) dopóki nie zobaczyłem fragmentu filmu z misteries w wersji pełnej oryginalnej http://video.google.pl/videoplay?docid=545886459853896774&q=wtc widać że to coś co wycieka rozchlapuje się i jest jasne do kilku pieter w dół a to oznacza że temperatura była bardzo wysoka i pęd powietrza nie potrafił schłodzić tego szybko a jeżeli było by to tworzywo sztuczne to mimo że paliło by się z dobrym doostepem powietrza (jasnym płomieniem) to schłodziło by się szybko bo temperatura nie była by wysoka
a poza tyum w ogóle nie widać płomienia który by to tworzywo rozpuszczał pietro z którego wycieka właściwie się nie pali
ja myśle ze po naoglądaniu sie "tych" filmów powinno sie zakończyć na obejrzeniu anty filmu do loose changes czyli "screw loose change" i chwile zastanowić czy aby "te" filmy i "loose change" są obiektywne
Cóz głupota ludzka niema granic jestes na to przykładem amerykanie ktorzy zabijaja kilka tysiecy własnych obywateli zeby sie dostac do złota pod WTC itd etc....mysle ze terrorysci osiagnęli najwiekszy sukces o jakim mogli marzyc sa uosobieniem absolutnego zła zabijaja w szale nienawisci wszystkich z premedytacja naprzyklad azeby zabic kilku zołnierzy czy turystow amerykanskich lub zachodnich zabijaja kilkudziesieciu własnych obywateli w tym dzieci i mnostwo niewinnych ludzi ale ich najwiekszy sukces polega na tym ze coraz wiecej ludzi uwaza tych zbrodniazy za bohaterow a mocarstwo ktore napewno nie jest idealne ale walczy w słusznej sprawie i chce ochronic swiat przed tymi barbarzyncami miedzy innymi walczy o wartosci naszej zachodniej demokratycznej cywilizacji jest uwazane za barbarzynski kraj to jest najwiekszy sukces terrorystow!!! cóż moda na nienawisc do USA trwa i chyba bedzie sie jeszcze sukcesywnie rozwijac ale mysle ze jest jeszcze wielu ludzi ktorzy potrafia ocenic sytuacje na swiecie obiektywnie nie ulegajac wszechobecnej nienawisci do USA.
Cóz głupota ludzka niema granic jestes na to przykładem amerykanie ktorzy zabijaja kilka tysiecy własnych obywateli zeby sie dostac do złota pod WTC itd etc....mysle ze terrorysci osiagnęli najwiekszy sukces o jakim mogli marzyc sa uosobieniem absolutnego zła zabijaja w szale nienawisci wszystkich z premedytacja naprzyklad azeby zabic kilku zołnierzy czy turystow amerykanskich lub zachodnich zabijaja kilkudziesieciu własnych obywateli w tym dzieci i mnostwo niewinnych ludzi ale ich najwiekszy sukces polega na tym ze coraz wiecej ludzi uwaza tych zbrodniazy za bohaterow a mocarstwo ktore napewno nie jest idealne ale walczy w słusznej sprawie i chce ochronic swiat przed tymi barbarzyncami miedzy innymi walczy o wartosci naszej zachodniej demokratycznej cywilizacji jest uwazane za barbarzynski kraj to jest najwiekszy sukces terrorystow!!! cóż moda na nienawisc do USA trwa i chyba bedzie sie jeszcze sukcesywnie rozwijac ale mysle ze jest jeszcze wielu ludzi ktorzy potrafia ocenic sytuacje na swiecie obiektywnie nie ulegajac wszechobecnej nienawisci do USA.
Cóz głupota ludzka niema granic jestes na to przykładem amerykanie ktorzy zabijaja kilka tysiecy własnych obywateli zeby sie dostac do złota pod WTC itd etc....mysle ze terrorysci osiagnęli najwiekszy sukces o jakim mogli marzyc sa uosobieniem absolutnego zła zabijaja w szale nienawisci wszystkich z premedytacja naprzyklad azeby zabic kilku zołnierzy czy turystow amerykanskich lub zachodnich zabijaja kilkudziesieciu własnych obywateli w tym dzieci i mnostwo niewinnych ludzi ale ich najwiekszy sukces polega na tym ze coraz wiecej ludzi uwaza tych zbrodniazy za bohaterow a mocarstwo ktore napewno nie jest idealne ale walczy w słusznej sprawie i chce ochronic swiat przed tymi barbarzyncami miedzy innymi walczy o wartosci naszej zachodniej demokratycznej cywilizacji jest uwazane za barbarzynski kraj to jest najwiekszy sukces terrorystow!!! cóż moda na nienawisc do USA trwa i chyba bedzie sie jeszcze sukcesywnie rozwijac ale mysle ze jest jeszcze wielu ludzi ktorzy potrafia ocenic sytuacje na swiecie obiektywnie nie ulegajac wszechobecnej nienawisci do USA.
kraj ktory po mistrzowsku inwiguluje reszte globu, dysponujacy najnowoczesniejsza technika za gruby hajs, daje sie zaskoczyc w wyswiechtany symbol kapitalizmu.
jezeli nie bylo wiadomo nic o planach atakow to cala administracja razem z samym buszem powinna przeprosic reszte globu, ze uzurpuje sobie do czegokolwiek prawa, ze odgrywa supermocarstwo a w istocie jest napompowanym slepcem.
a jezeli bylo wiadomo, co jest dla mnie bardziej prawdopodobne, to dopuscili do tego po mistrzowsku, z konkretnym ekonomicznym zamyslem, uzyskujac najmocniejsza do tej pory legitymizacje przemocy i furtke do nieskrepowanych brutalnych dzialan
Ostatnio najbardziej rozbawiła mnie wypowiedz, o zamiarach stanów wobec Iranu i Korei Pn.
Chodzi o to że najechano na Irak bo saddam rzekomo miał broń biologiczną czy chemiczną, mówiło się nawet że posiada rakiety dalekiego zasięgu na których może przenosić takie ładunki.
Zaś Korea i Iran zapowiedziały od razu że wszelkie bezpośrednie działania będą równoznaczne z wypowiedzeniem wojny i państwa te mogą użyć swojego nowego arsenału.
Ironia polega na tym że USA ?wpada? do Iraku bez specjalnego strachu (jakby wiedziała że w sytuacji krytycznej saddam nic nie zrobi) zaś wobec Korei i Iranu stosuje się bardzo bierną postawę, wykluczając nawet jakiekolwiek działania zbrojne (jakby wiedziano o tym że z pewnością te kraje maja broń i nie zawahają się jej użyć).
Witam członka klubu "nie lubie USA" coz rece opadaja jak zwykle.. ameryka ma rozwiazac wszystkie najwieksze problemy swiata unieszkodliwic w ciagu najlepiej tygodnia i bez jednej ofiary wszystkie barbarzynskie panstwa swiata rzadzone przez nawiedzonych psychopatow komunistycznych islamskich i ciort wie jeszcze jakich...z jednej strony to komplement od zadnego panstwa swiata nie wymagano by bardziej nierealnej skutecznosci tylko od ameryki ale niestety niech drzy ameryka przed klubem "nie lubie ameryki" jedno nieudane niecelne bobardowanie czy akcja wojskowa zakonczona niepowodzeniem i juz jej ranga spada do kraju barbazynskiego, niewazne ze w tym samym czasie rosja wyrzneła 3/4 narodu czeczenskiego (meskiej populacji) czy pogromy islamskich barbazyncow na niewinnych ludziach i inne setki przykładów nieopisanych zbrodni chocby w afryce itd. nikt sie tym nie przejmuje bo po pierwsze rosji wszyscy tchorze sie boja zeby ja krytykowac po drugie inne zbrodnicze panstwa korzystaja z tego ze nie sa na 1 stronach gazet i morduja bez rozgłosu bez reklamy powyzszych "klubów" natomiast gdyby G.Busch piernoł głosno w kiblu cały swiat umierałby ze smiechu na drugi dzien.Wiem ze walka z klubem n.l.a to walka z wiatrakami a jego szeregi rosna tysiac razy powtorzone kłamstwa staja sie prawda pozdrawiam.
".... jedno nieudane niecelne bobardowanie czy akcja wojskowa zakonczona niepowodzeniem i juz jej ranga spada do kraju barbazynskiego...."
"jedno" ??? 8-| , raczej "jedna" (potem "druga") wojna rozpoczęta wbrew ONZ do tego nie tam gdzie by było naprawde trzeba
".....ameryka ma rozwiazac wszystkie najwieksze problemy swiata unieszkodliwic w ciagu najlepiej tygodnia....."
tygodnia czy nie tygodnia, wystarczy że zacznie tam gdzie trzeba
"....wymagano by bardziej nierealnej skutecznosci...." raczej wymagano by żeby zaczeła tam gdzie trzeba
"....niewazne ze w tym samym czasie rosja wyrzneła 3/4 narodu czeczenskiego...."
no własnie i ameryka nic nie robi
".....nikt sie tym nie przejmuje bo po pierwsze rosji wszyscy tchorze sie boja zeby ja krytykowac...."
przyjaciół się nie krytykuje, ale do afryki mogła by "wpaść", aha tylko tam niema cennych złóż naturalnych i co z tym zrobić
".....zbrodnicze panstwa korzystaja z tego ze nie sa na 1 stronach gazet i morduja bez rozgłosu bez reklamy...."
hmm ciekawe stwierdzenie, to tak jakby jednynym żródłem informacji dla administracji była reklama i gazety
"....tysiac razy powtorzone kłamstwa staja sie prawda...."
tysiac razy powtorzone przez ameryke kłamstwa już stały się prawdą