PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=695453}
4,6 17 139
ocen
4,6 10 1 17139
4,4 28
ocen krytyków
11 minut
powrót do forum filmu 11 minut

Może nie jestem filmoznawcą ale wiele już w życiu obejrzałam i ten film zrobił na mnie wrażenie, nie twierdzę że jest to arcydzieło, oglądając film miałam też nadzieję, że historie bohaterów splotą się w jakiś bardziej błyskotliwy sposób, niemniej jednak nie żałuję, że poszłam do kina i cieszę się, że nie wybrałam na wieczór jakiegoś hollywoodzkiego gniota. Porównując film z arcydziełami kina można oczywiście dojść do wniosku, że jest kiepsko, ale w momencie gdy miałam w kinie do wyboru 11 minut, albo amerykańską komedię/skopiowany thriller lub film sensacyjny, wybrałam 11 minut i rzeczywiście odcięłam się od świata zewnętrznego. Niektóre momenty były irytujące, na wiele pytań dotyczących fabuły (a może i na żadne) nie udzielono nam odpowiedzi, ale pomimo tego końcowa scena, wybuch zazdrości ze strony bohatera i jego irracjonalne zachowanie doprowadzające do katastrofy wbiły mnie w fotel. Jeśli ktoś z góry domyślał się tego zakończenia to mu współczuję, rzeczywiście może poczuć się zawiedziony, ja na szczęście nie miałam takiego "pecha" i byłam na tyle niedomyślna, że nie wpadłam na to, że tak to wszystko się skończy i reżyserowi udało się mnie zaskoczyć.
Pisałam już, że nie chcę robić z tego filmu arcydzieła, aczkolwiek bronię go, bo uważam, że średnia "5" to naprawdę o wiele za mało. Czy tylko tak mi się zdaje, czy rodzime filmy nasi rodacy z założenia oceniają bardziej krytycznie?

ocenił(a) film na 7
soluszynek

Trafiłaś w sedno w ostatnim zdaniu pomiędzy przecinkiem i pytajnikiem.

ocenił(a) film na 7
soluszynek

A mi się podobał, ludzie tylko krytykować potrafią. Popatrzcie na pozostałe filmy klasy B z zagranicy, którymi się ci sami ludzie podniecają. Nie był arcydziełem , ale przynajmniej na 6 zasługuje.

soluszynek

A mi także się podobał, wszyscy zachwycali się 'Melancholią' Larsa, ja też, ale widzę pewne analogie. Pan Solimowski całkiem ciekawy film stworzył, pozdrawiam. :- )

Shui

*Skolimowski

ocenił(a) film na 9
soluszynek

Nie, nie tylko Tobie

ocenił(a) film na 7
saraa5

Mnie też się podobał. Dla mnie 7 jest sprawiedliwa :)

ocenił(a) film na 1
soluszynek

Szczerze to nie wiem, jak można się tego nie było domyślać od początku...już nawet ta wnerwiająca "muzyka" wskazywała na to, że będzie tragedia. Po 5 minutach filmu powiedziałem: "wszystko wygląda dość fajnie, ale po połowie zapewne skończy się scenariusz i będzie już tylko papka"...i niestety miałem rację. Tyle otwartych i nieskończonych wątków to chyba w żadnym filmie nie widziałem..prawie każda z postaci była tam tylko po to, żeby się spotkać na finał, bo puenta to za mocne słowo. To się teraz nazywa ładnie "niedopowiedzenie"...jednak żadna z postaci nie była nawet trochę "narysowana"...i jeszcze te słabe sceny z wodą lecącą do góry... Masakrycznie słaby film. Skolimowskiego ostatnio nie warto już nawet za darmo w necie oglądać...a lemingi i tak owczym pędem wstaną i będą klaskać w Wenecji. Żałosne.

ocenił(a) film na 5
soluszynek

Jest bardzo mało filmów, kt daję 5. W większości przypadków gdy film nie jest moją "bajką" to unikam wystawienia oceny. Natomiast jeżeli film mnie rozczarowuje, zawodzi albo zwyczajnie zdenerwuje wówczas decyduję się na wystawienie oceny.

Co robił Mecwaldowski na 11 piętrze tego hotelu? Tyle czasu... To był absurd. Jakbym widział kolejną, niepotrzebną odsłonę "Zaginionego w akcji". To jest uważam dobry aktor ale o zgrozo zachowywał się na tym piętrze jak Alicja w króliczej norze...

Mateusz Kościukiewicz to w zasadzie wyprowadził tylko fajnego psa na spacer...

Natomiast absurdem, kt mnie najbardziej zezłościł nie była wcale przekombinowana, wyjęta wprost z "amerykańskiego gniota" końcówka ale epizod z załogą karetki pogotowia ratunkowego... Ratownicy (szanuję ich) ale jeszcze nie widziałem, żeby podejmowali decyzje ala "Brudny Harry". Tj. Usypianie ziomka na korytarzu, niszczenie cudzego mienia i jeszcze zabrali dzieci. Oni pierwsze co powinni zrobić w takiej sytuacji to wezwanie Policji. Pomijam fakt, że zawsze czekają na przyjazd "błękitnych herosów" gdy mają agresywnego delikwenta, kiedy nie mają jak się dostać do mieszkania, kiedy trzeba zabezpieczyć dzieci a nawet psa. Takie to było strasznie naiwne. Takie amerykańskie.

Natomiast wielki plus za muzykę, umiejętne operowanie wstawkami gitarowymi. Ten element tego filmu akurat kupiłem. No i jeszcze Organek....

Konstrukcja filmu. Jest taki obraz ". Miasto gniewu", ale nie, to nie ta bajka... Temu obrazowi bliżej do "Oszukać przeznaczenie" lub "Nie lubię poniedziałku" (którego akurat bardzo lubię ale jest komedią a nie thillerem... ). Dlatego uważam, że 5 to nie jest zła ocena, poza tym widzę, że i tak lekko dźwignąłem średnią ocen...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones