Osobiście przez niemal trzy godziny seansu czułem się niesamowicie związany z tą historią. Kibicowałem ludziom starającym się dowieźć prawdy, nienawidziłem tych, którzy perfidnie dążyli do tego, by karę ponieśli nie faktyczni sprawcy, tylko Bogu ducha winni świadkowie. Ten film opowiada nie tylko o zamordowaniu licealisty, tylko o Polsce tamtych czasów. Jak funkcjonowała i w jakiej rzeczywistości musieli odnajdować się tamtejsi ludzie.
więcej