Zakończenie widziałbym nieco wcześniej, podczas wspólnego śpiewania z matką. Wtedy dałbym 6 z minusem, a tak to jest 4. Czyli i tak, jak na mnie sporo... :)

pozdrawiam

Jaki aktor mógłby lepiej wypowiedzieć te słowa. Chyba żaden.

Gajos mistrz.

jw.

Pięknie przestawiona opowieść o wódce. Ten film był dla mnie jak degustacja alkoholowego cukierka. Od męki, cierpienia, zgorzknienia do poezji w finale. Zaraz sylwester, a ja zastanawiam się czy pić...

To zdanie zdaje się być esencją całego filmu. A tak na marginesie, czy to zdanie nie pochodzi z literatury? Teraz wszędzie go pełno, ale czy po raz pierwszy użyto go w "Żółtym szaliku?"

By przedstawić problem alkoholu nie trzeba pokazywać wymiocin, szczyn, robienia pod siebie i przeklinania co minutę.

Jak widzę wśród krytyków Panią Kaję i...3 dla tego fimu i 8/9 dla kupy pokroju John Carter to mi sie ulewa... Gdzie Rzym, a gdzie Krym ja sie pytam...

Kiedy jest z synem, cytuję"Pozwalamy minimalnym dozom ulubionej substancji,spływac wolniutko w kierunku przełyku,chłonne ścianki z rozkoszą wchłaniją każdą cząstkę mocy..." odzwierciedlają to jak się kiedyś czułem pijąc alkohol..Straszny nałóg,a film pokazuje go dokładnie tak jak jest w rzeczywistości.Najgorsza jest...

Żółty szalik to połączenie humoru z dramatem. Jest to opowieść ciepła, ale zarazem także tragiczna. Pozwala zatrzymać się na chwile i pomyśleć nad losem tych którzy trwają w nałogu alkoholowym. Ich życie wcale nie jest łatwe, zmienić się jest bardzo trudno.
Film oceniam na trzy razy ,,tak":
Wspaniały scenariusz,...

Znacznie lepszy niż pozycja Wszyscy Jesteśmy Chrystusami. Chociaż fabularnie wydaje mi się mniej złożony, to w porównaniu z wcześniej wspomnianym emanuje realizmem. Do tego dobra muzyka i przede wszystkim doskonała rola Janusza Gajosa.

ciekawi mnie czy ktoś też zauważył jak w ostatniej scenie brudne volvo odbiera Gajosa, a gdy za chwilę cofa się po zapomniany szalik, już jest czyste ;-)

Lepiej? - Lepiej, ale kiedy będzie dobrze?" haha Mega rola Gajosa jeden z najlepszych filmów jakie u nas zrobiono Peace

scena kiedy wyglasza monolog w restauracji ,kończac go slowami moc jest z nami, kur......a mistrzostwo swiata!

Najlepsza rola Gajosa,mistrzostwo świata.Tak mocno nie doceniony film.

Jeśli ktoś nie pił bądź nie pije nałogowo, to może wydać mu się film po prostu komedią. Dla
innych to dramat. Pokazane są tutaj wszelkie odczucia człowieka przeżywającego delirke, z
perspektywy głównego bohatera. Mistrz zagrał to świetnie! Szczególnie mocna jest scena
upojenia, kiedy już mówi do siebie i ma zaniki...

Poruszający polski film o alkoholizmie. Jeden z wielu.

Monolog Janusza Gajosa na najwyższym poziomie. Wielka Improwizacja w Żółtym Szaliku.

...nie wiem, dlaczego wcześniej przegapiłem ten film - CUDO!