Historia ks. Dolindo, to jedna z najbardziej wstrząsających opowieści o ludzkim życiu. Maltretowany przez ojca, głodzony, niezrozumiany, fałszywie oskarżany. Zdradzony przez najbliższe córki duchowe, klęka przed nimi prosząc o wybaczenie. Ma dar widzenia w ludzkich sercach i duszach, słyszy głos Jezusa, rozmawia z Matką Bożą. Po jego... Historia ks. Dolindo, to jedna z najbardziej wstrząsających opowieści o ludzkim życiu. Maltretowany przez ojca, głodzony, niezrozumiany, fałszywie oskarżany. Zdradzony przez najbliższe córki duchowe, klęka przed nimi prosząc o wybaczenie. Ma dar widzenia w ludzkich sercach i duszach, słyszy głos Jezusa, rozmawia z Matką Bożą. Po jego kazaniach nawracają się tysiące osób, nawet mafiozi. Ks. Dolindo przepowiedział pontyfikat Karola Wojtyły, był prorokiem Soboru Watykańskiego II: za postulaty wysuwane w latach 20. – Pismo Św. w domach, komunia w Wielki Piątek, Msza w języku narodowym jest odsunięty od ołtarza, z zakazem odprawiania Mszy Św. na ponad 19 lat. Wytrzymał. Kochał bezgranicznie Kościół. Bo „Kościół to Jezus” – pisał wszędzie. Do jego grobu w Neapolu pielgrzymują dzisiaj tysiące Polaków. W samej Polsce prawie każdy praktykujący katolik zetknął się z postacią „ubogiego” Ks. Dolindo i jego modlitwą: „Jezu Ty się tym zajmij”. Wielu ludzi, po raz pierwszy od dziesiątków lat idzie do spowiedzi, schodzą się rozwiedzione małżeństwa, kapłani w kryzysie są ratowani, niedoszli samobójcy odzyskują nadzieję. Dzięki fali pielgrzymek z Polski, może ruszyć na nowo, uśpiony proces beatyfikacyjny kapłana. W niewielkim kościółku, w centrum Neapolu, gdzie pochowany jest ks. Dolindo, każdy może przeczytać napis na grobie: "Kiedy przyjdziesz do mnie po śmierci, zapukaj. Nawet zza grobu odpowiem ci: ufaj Bogu!". I tak się dzieje! Świadectwo życia, tego skromnego i wielkiego jednocześnie, księdza jest ciągle żywe. Co przyciąga do niego tak wielkie tłumy? Na czym polega "fenomen" ks. Dolindo? Jaką ma jeszcze misję do spełnienia, ten zmarły w 1970 roku ksiądz? Jakie cuda i znaki dzieją się współcześnie za jego wstawiennictwem? czytaj dalej