osobiscie uwazam, ze VA jest produkcja bardzo niedoceniona. nie jest to na pewno przeboj ale wybija sie
powyzej sredniej nie bede tutaj pisal zadnych recenzji a jedynie podam plusy i minusy tej gierki. jesli ktos tu
kiedys zajrzy to moze sie do niej przekona bo gra sie w to naprawde bardzo przyjemnie:
+ swietny mroczny klimat,
+ porzadna grafika z ladnymi efektami cieni i oswietlenia,
+ ladnie wykonane egzekucje "od tylu" na wrogach,
+ ciekawe rozmowy szkopow na sluzbie (ale sa troche za dlugie),
+ proste sterowanie, malo klawiszy do ogarniecia,
+ odwiedzimy okupowana Warszawe,

- nie po prostu zle, a wrecz beznadziejnie rozmieszczone punkty zapisu stanu gry na mapach (raz zapisze
nam sie ponownie po 30 sekundach kiedy nic sie nie wydarzylo, a za chwile musimy pokonac z 10
wrogow zeby w koncu trafic na kolejny zapis),
- bezuzyteczny system rozwoju postaci: rozbudowanie zadnej z 3 umiejetnosci praktycznie nic nie zmienia,
- za bardzo uproszczony system skradania sie (nie mozna przylegac do sciany, nie mozna sie wychylac
zza sciany, nie moza strzelac do zrodel swiatla), W porownaniu ze splinter cell - bida,
- przycisk "skradania sie" nie moze trwale przelaczyc w ten tryb, co znaczy ze przez 90% gry musimy go
trzymac wcisnietego,
- kiepska animacja biegu bohaterki,
- w jednej z ostatnich misji bohaterka musi zdobyc bron z jakiejs szopy; po drodzy wykanczamy ze 30
szkopow ale jakos nie mozemy po prostu im zabrac broni.

Ale mimo wad gralo mi sie w to naprawde dobrze. Skradanie sie i eliminowanie po cichu nazistow daje sporo satysfakcji. Ja daje 7 z malym minusem...