PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613583}
8,2 561
ocen
8,2 10 1 561
The Fantastic Adventures of Dizzy
powrót do forum gry The Fantastic Adventures of Dizzy

i prawdopodobnie najlepsza gra na Pegasusa, choć to ryzykowne stwierdzenie, bo w tamtym okresie powstało przecież mnóstwo rewelacyjnych tytułów. Pamiętam do dziś godziny spędzone przed telewizorem, rysowanie mapki kolejki i odgadywanie co komu należy dać. W podobnym stopniu, może nieco mniejszym, ale jednak, z gier na NESA w kość dała mi jedynie "Castlevania 2: Simon's Quest.". Plusy "Dizzy'ego" możnaby długo mnożyć - klimat i budująca go rewelacyjna muzyka, postacie, minigry, rozległość świata, grywalność, itd. Mały zgrzyt nastąpił jedynie przy zakończeniu, bo jak na taką grę spodziewałem się czegoś porządniejszego, a nie końcowego ekranu z hi-score, ale to szczegół. Ukoćzenie "FAoD" po latach bez solucji i zerowej wtedy znajomości anglika to jedno z najlepszych doświadczeń każdego gracza w tamtych latach. Dla mnie na pewno była to chyba największa satysfakcja. Samo sterowanie jajem było dość trudne i stwarzało ryzyko utraty życia, np. ja zwasze miałem problem, aby skoczyć na deskę przy zniszczonym mostku, tam gdzie wcześniej wrzucało się trzy skały w celu podniesienia poziomu wody.

Do dzisiaj w domu mam mapkę i książeczkę z cartridgem. Moja opinia dotyczy głównie wersji blue, bo taka była u nas dostępna, także na złotej piątce. Polecam oczywiście pograć także w wersje red, choć mam swiadomość, że moje wywody trafią jedynie do fanów oldschoolowych gier. Nie ma się co oszukiwać, że gatunek, jaki przentuje Dizzy, jest na wymarciu, ale sama gra na stałe zapisała się w pamięci u niejednego gracza i z pewnością pozostanie

ocenił(a) grę na 10
Ceglas

zgadzam się rewelacyjna gra.
ogólnie na tą konsolę wyszło sporo dobrych tytułów.
ja najlepiej wspominam złota 4 i 5 w szczególności ultimate stuntman.

Ceglas

Ha, powiem Ci lepszy numer. Mając przed sobą perspektywę skoku na tą deskę wolałem czasami przejść naokoło! Co kila razy zrobiłem :) Nie wiem czy było tak we wszystkich cardrige'ach ale u mnie po zebraniu wszystkich gwiazdek wyskakiwała jedna ekstra, po zebraniu której nie dało się już gry przejść!! Naciąłem się chyba na to ze dwa razy. A poza tym nie wiedząc jeszcze, że krowę daje się mleczarzowi (w 96 roku nie wiedziałem w ogóle, że to mleczarz, myślałem że to rzeźnik :P) podsunąłem mu coś innego (nie pamiętam dokładnie co, koniczynę bodajże, ale nie daję głowy) i skubaniec mi to przyjął i wyrzucił fasolę!! Jak ja potem się męczyłem, żeby dojść do tego, że to jednak krowa powinna powędrować w jego ręce. Pamiętam i chwalę się tym do dziś, że w wieku 1

Fanatyk

c.d.
12 lat przeszedłem ją całą bez żadnych kodów ani pomocy. Faktycznie, takich gier już się nie robi a poza tym nawet gdyby powstawały to komu by się chciało dochodzić krok po kroku co komu trzeba dać w życiu. Ja pamiętam, że spędziłem nad tym kilka miesięcy mając momenty zwątpienia, także brawa wszystkim (łącznie ze mną :P), którzy doszli do wszystkiego sami metodą prób i błędów.

ocenił(a) grę na 9
Fanatyk

Pamiętam, że kiedyś też przeszedłem naokoło. Tak naprawdę, to kwestia tego, w którym momencie wciskasz klawisz skoku, bo Dizzy spadając na deskę, zatrzymuje się trochę dalej. Często, mimo lądowania na wysokości deski, traciłeś życie w wodzie. Jeżeli chodzi o dodatkową gwiazdkę, to nie pamiętam, żebym miał coś takiego kiedyś. Być może miałeś jakąś trefną wersję. Jakby nie patrzeć, wszystkie dyskietki to były piraty. Ten gość, o którym piszesz, to po prostu sklepikarz. Nie wiem czy wiesz, ale alternatywnym przedmiotem, który możesz mu dać za fasolę, oprócz małej krowy, jest moneta. Znajduje się ona na dnie oceanu. W miejscu, w którym używa się kilof. Dzisiaj nikomu nie chciałoby się dochodzić co i gdzie komu, bo jednak inne czasy mamy. Poza tym dzisiaj gry są dużo łatwiejsze, checkpoint na checkpoincie. Współczesny gracz nie miałby tyle cierpliwości i samozaparcia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones