PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=612080}
7,4 185
ocen
7,4 10 1 185
Sudden Strike
powrót do forum gry Sudden Strike

Gra, która generalnie polega na tym, aby zająć wyższą pozycję od wroga i żeby go widzieć tak, żeby on Cię nie widział. Trzeba to zrobić jednostkami o szerszym polu zasięgu wzroku (oficer, albo snajper) i wykorzystać ukształtowanie terenu (choć to w praktyce nie bardzo, bo wróg w kazdej misji jest usytuowany najwyżej). Jeśli Ci się to uda, wtedy wszystkie inne jednostki otwierają ogień. Jesli jednak gdzies przyjdzie oficer przeciwnika, wtedy wróg otwiera ogień i wtedy przegrywasz (zdarza się to jakies 4767474973534 razy na rundę). I na tym polega ta gra, na niczym innym.

A ponieważ wróg okopany jest gęsto, a co chwila zdarzają się poukrywane moździerze, które są skuteczne przeciw wszystkiemu co masz, a i zasięg mają niemały, jedyna słuszną taktyką jest latanie snajperem i próba wyniszczenia jednostek piechoty i posuwanie się krok po kroczku w iście zastraszającym tempie 17 godzin na misję. Bardzo pomocna, a wręcz konieczna okazuje się również taktyka save and load, stosowana również jakoś z 5475763786493 razy na misję. A kiedy będziesz miał dosyć latania tym snajperem i oficerem, trzeba przeprowadzić generalny szturm. Jeśli wykończysz wcześniej odpowiednią ilośc oficerów i zołnierzy to szturm da radę i wygrywasz! Szturm generalnie jest nieważny jako sam w sobie i nie ma nic wspólnego z taktyką. Nalezy pamiętac by nie puszczać samej piechoty, ani czołgów i najlepiej przeprowadzic go z dwóch stron. Pomimo różnic w jednostkach, tak naprawdę nie maja one znaczenia, a zresztą i tak traci się rachubę. Jest ich tu tyle, że oczopląsu można dostać. No chyba, że kręci Cię zastanawianie się jeśli masz ze 200 atakujących jednostek i wskazywanie kto w kogo ma wycelować. Wtedy można grę zatrzymac i się zastanawiać.

Próbowałem czytać poradniki, solucję i znaleźć jakiś gameplay, żeby zobaczyc zawodowców i podpatreć może co. Gameplaya nie ma, poradniki zaś - wszystko co znalazłem sobie można rozbić o kant. Po 5 misjach aliantów na poziomie normal, miałem dość tej gehenny i idiotycznej rozgrywki, która ani z realizmem, ani z prawdziwą taktyką, nie ma nic wspólnego.

A więc, jeśli jesteś prawdziwym masochistą (ale takim hardkorowym) polecam Ci "Sudden Strike" Wbrew tytułowi, że to nagły atak, gra będzie Ci się ciagnęla i męczyła w straszliwie, przerażająco, masakrycznie, cholernie powolnym tempie. Jeśli jestes jednak fanem gier taktycznych, polecam choćby "UFO" czy "Combat Mission". Na 'Sudden strike" szkoda jakiegokolwiek czasu.

Natomiast ciekawostka. Jest to chyba jedyna gra, w której rozpoznanie odgrywa tak ogromną role, a w której rozpoznawać się za bardzo nie da.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones