Sama gra super fajna , klimatyczna i pełna niepokoju ale no przez całą gre jedyne co mialem do roboty to znalesc 3 gruczoly dla wielkiego obcego mi kruka po czym jak juz mu pomoglem i je dalem to musialem go zabic bo mu sie wdziecznosc odwidziała……. do tego ten jeden jedyny sklepik z materiałami w calej grze tak mnie denerwował no potencjal zmarnowany jak cholera ale licze ze czesc kolejna bedzie lepsza pod kazdym wzgledem