PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=856227}

Mafia: Edycja ostateczna

Mafia: Definitive Edition
8,0 2 747
ocen
8,0 10 1 2747
Mafia: Edycja ostateczna
powrót do forum gry Mafia: Edycja ostateczna

Po tak hucznych zapowiedziach spodziewałem się prawdziwego hitu. Pierwsza Mafia jest moją wprost ulubioną grą, więc nie podlegało dyskusji to, że musiałem zakupić tą część.
Spodziewałem się solidnej gry 8/10 a wyszła... taka se. Po krótce opiszę + i - tej gry:
Plusy: Odświeżone miasto z bardzo ładną grafiką, do tego znacznie żywsze niż w jedynce. Niewielkie smaczki w fabule, dzięki którym osoby zaznajomione z jedynką mogą się uśmiechnąć.
Minusy: Najbardziej chyba uderzyły we mnie widoczne już na początku zmiany w fabule totalnie niszczące oryginalną sympatię do postaci. Z poczciwego i mądrego chłopaka Tommiego, zrobili zwyrola który stwierdził, że chce zabić niszczycieli jego samochodu. Relacja Pauliego z Ralphem - Zamiast bycia ziomkami i lekkiego wyśmiewania Ralpha przez Pauliego, stworzyli Pauliego który znęca się nad biednym Ralphem.
Salieri - Zamiast starszego, szanowanego, mądrego człowieka, zrobili jakiegoś randoma po 40-tce, niszcząc przy tym charyzmatyczność tej postaci.
Do tego fatalne sterowanie, bo nie wiem kto wymyślił, że żeby bić się ręcznie trzeba użyć innego przycisku niż do strzelania, a do rzucania jeszcze inny, do tego brak możliwości normalnego zmieniania broni, do podnoszenia broni trzeba nacisnąć inny przycisk niż przycisk czynności, mimo zmiany przycisku wsiadania/wysiadania z samochodu wysiadać musisz zawsze przyciskiem E. Samochody w pewnym momencie jazdy przestają działać i trzeba znowu nacisnąć klawisz jazdy.
Optymalizacja to też jakaś porażka, nie raz zdarzyło mi się, że gra z dupy zawiesiła się na nawet pół minuty, szczególnie często przy zmienianiu ustawień.
Tyle minusów zaledwie po godzinie grania, ehhh.

ocenił(a) grę na 5
CoButelka

P.S. Grę zakończyłem na misji Sarah, bo model walki jest tak okropnie przekombinowany, sztucznie unowocześniony i nieintuicyjny, że nie potrafiłem jej przejść na najłatwiejszym poziomie trudności

ocenił(a) grę na 10
CoButelka

Serio?? Nie widziałem zeby ktos miał z tym problem,,

ocenił(a) grę na 10
kubala102

Gość wylazł z jaskini w ktorej siedzial od 2002 i dzisiejsze sterowanie nazywa durnym... Nie ma co tracić czasu na dyskusje z nim.

ocenił(a) grę na 9
CoButelka

Ty tak poważnie? Co jest trudnego w szybkim klikaniu ''Q'' na klawiaturze i sporadycznie alt by zrobić unik?

CoButelka

Teraz mnie zaniepokoiłeś. Też jestem wręcz maniakalnym miłośnikiem pierwszej Mafii, ale nie miałem jeszcze przyjemności grać w "Edycję Ostateczną". Po tym jednak co powiedziałeś, nie wiem, czy chcę się przekonać, jak Hangar 13 położyło kolejną "Mafię". Na YT musiałem zobaczyć, jak wygląda zakończenie. I muszę przyznać, że... TO JAKAŚ KPINA! W oryginale monolog Tommy'ego jest o tyle genialny, że podsumowuje całą jego historię: z jednej strony jako taksówkarz był tym facetem, który chce za mało od życia i nic by z niego ostatecznie nie miał; z drugiej strony jako członek Mafii ryzykował, że straci wszystko, by żyć lepiej. To jest właśnie istotna tej równowagi. A CO DOSTALIŚMY W NOWSZYM DZIELE? "Rodzina jest najważniejsza". SERIO? Jak mogli przerobić tak wyjątkowe przesłanie na taki śmierdzący, tandetny banał?! SYF!

ocenił(a) grę na 10
VitoCascioFerro666

Po pierwsze przemowa jest dłuższą, po drugie lepiej pasuje do hisotrii, bo w tej Mafii, dla Tommego najważniejsza jest jego prawdziwa rodzina, nie bał się śmierći czekał na nia, chciał jedynie bezpieczeństwa Sahry, bo na spokojna starośc wiedział ze nie moze liczyć

kubala102

Ja nie mówię, że ten monolog nie pasuje do przerobionej historii. Ja mówię, że jest oklepany. Ile razy już widzieliśmy w Hollywood takie przesłanie w stylu "Rodzina jest najważniejsza"? Gdyby to była animacja dla małych dzieci, byłbym w stanie to zaakceptować, ale mamy do czynienia z poważną historią. A moje rozczarowanie jest spotęgowane faktem, że oryginalne przesłanie było dużo ciekawsze i bardziej oryginalne. Zwłaszcza, że ten nowy monolog jest dość stronniczy. Ja na przykład nie mam dobrych doświadczeń związanych z rodziną i niejednokrotnie to właśnie przyjaciele ratowali mnie z opresji. Wobec tego, gdy słyszę później taką gadkę o rodzinie, przewracam automatycznie oczyma. Dla porównania przesłanie pierwowzoru jest bardziej uniwersalne: NIE POPADAĆ W ŻADNĄ SKRAJNOŚĆ. Jeśli kupujesz takie przesłanie, nie ma problemu. Każdy ma prawo do swojego zdania. Mi się ten monolog w ogóle nie podobał.

ocenił(a) grę na 10
VitoCascioFerro666

Rodzina jest wieczna a nie najważniejsza, to czy będzie ona wazna zalezy od ciebie samego, oznacza to ze zarówno mafijna rodzina jak i prawdziwa jest wieczna, bo nie ma od niej ucieczki. Jeśli do czegoś się zobowiązujemy to tkwimy w tym do końca. Twoje relacje rodzinne również to potwierdzają, bo nie wazne jakie masz z nia relacje, to cieżar lub szczęście juz zostanie z tobą. Tom musiał wybierać pomiędzy nimi dwoma dla zony i córki skazał sie na 8 lat więźniu i zżycie w strachu ale dla mafijnej rodziny musiał umrzeć a wszystko to przez wybory jakie dokonał. Czy jest oklepany? Moze trochę ale idealnie sie odnośni do kina gangsterskiego czego czerpie ta seria. Wiec ciesze sie ze dostaliśmy cos innego niz oryginał teraz mamy 2  bardzo fajne spojrzenia na ta historie zamiast jednej ;)

ocenił(a) grę na 10
CoButelka

Ja jako fan orignału jestem zachwycony. Myśle ze twoje podjeśćie wynika na zasadzie " W ogarniali byłoi inaczej " To remarkę czyli nowa interpretacja tej historii, nowa przemowa lepiej pasuje do tej historii, postacie maja więcej głębi, gra aktorska jest lepsza itp

ocenił(a) grę na 5
kubala102

Nie sama inność mi się nie podoba, tylko to, że w tej odświeżonej wersji do żadnego bohatera nie czuję sympatii. Za to grając w oryginał wręcz przeciwnie.

ocenił(a) grę na 10
CoButelka

Dla mnie taki Paulie ma znacznie więcej charakteru, Don juz nie jest przyczepiony do krzesła w barze ale jest postacią z krwi i kości. Sama w końcu mozna polubić przynajmniej na poczatku, nie mówiac juz o Sharze. Take Tom choć troche inny również nie mozna mu odmówić charyzmy ale rozumiem ze orginal przypadł tobie bardziej do gustu, tez go bardzo lubie ale remake uwazam za lepsza interpretacje

ocenił(a) grę na 9
CoButelka

Człowieku w jakim świecie Ty żyjesz, od dawien dawna tak jest, że grant rzucamy klikając ''G'', sterowanie jest jak najbardziej poprawne, może nie idealne ale poprawne, dodatkowo, Pauliego zrobili bardziej wiarygodnego i przez to narzekasz? Jak miałem obawy co do tej gry, bo jakby nie patrzeć robiło to studio Hangar 13, gdzie jak dobrze wiemy, Mafia 3 im nie wyszła najlepiej, to tutaj było czuć szacunek do oryginału, Paulie wcale nie znęcał się nad Raphiem, tylko dogryzał żartobliwie, bo już w oryginale był wzorowany na postaci Tommiego DeVito z Chłopców z Ferajny, Martina Scorsese, tak samo Don Sallieri był wzorowany na postaci z tegoż filmu a dokładnie na Pauli "Paulie" Cicero, gdzie wygląd z nowej Mafii, jeszcze bardziej ją przypomina, co do wściekłości Tommiego, sam byś się wkurzył, gdyby jakiś bandzior rozwalił twoje źródło dochodu, dużo ludzi w ciężkich czasach jakie były w latach 1930 by tak zrobił mając taką szanse... wszystko trzyma się kupy moim zdaniem,

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones