I gra się super, bugów nie uświadczyłem przez te około 40 minut. Można wyczuć,że jest to wszystko okrojone, chociażby jeśli chodzi o muzykę, często nie ma wrogów by nagle mieć etap gdzie lejesz z 10 żab czy innych paskudztw, ciekawe czy to samo będzie w finalnej grze. Kao jest bardzo responsywny i dobrze się nim steruje, nowa moc, Wieczne Rękawice ma vibe masek z Crasha 4 i to ok, na pewno jeszcze kilka będzie, na samym zwiastunie były na pewno moc ognia i lodu. Zagadka logiczna dość prosta- i zbieranie liter KAO taki fajny smaczek, jakoś mi się tak spodobało. No i ten stary dźwięk monet, super,że go użyli. Czyli w skrócie- DAWAĆ MI JUŻ TĄ PREMIERĘ :-D Wygląda tak jak się spodziewałem i na co czekałem te ładnych parę lat, oby tego Tate nie spieprzyło na premierę