PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607093}
8,0 6 014
ocen
8,0 10 1 6014
Hitman 2: Silent Assassin
powrót do forum gry Hitman 2: Silent Assassin

Niepotrzebne misje w stylu dostania się do twierdzy Hayamoto, gdzie teren jest wielki i pusty, a mapa nie wymaga zbyt dużego wysiłku intelektualnego i raczej nie jest ciekawa. Momentami chaos w misjach (ciągle ani ja, ani nikt znajomy, nie wie o co chodziło z tą misją z ambasodorem, to była dosyć dziwna misja). Inteligencja strażników momentami gorsza niż w jedynce (strażnicy, którzy podbiegają widząc podejrzaną osobę dają się zabić czasami bez problemu, nawet chloroformu można na nich użyć; nie wiem jak na wyższych poziomach). Dostawanie broni na stałe po jej zdobyciu też mi nie pasuje, wolałem system kupowania z jedynki. Lekko też irytował fakt niesamowicie dziwnej czujności strażników - czasem rozpoznawali przebranego bohatera już z daleka i wszyscy byli do niego podejrzliwi. Ostatnia rzecz, choć mało ważna, bo grafika zdecydowanie nie jest najważniejsza, ale nigdy nie mogłem znieść grafiki 3D z lat 2002-2004, jakaś dziwnie sztuczna była, wcześniej i później była lepsza.
Część jak dla mnie niezbyt udana, jedynie wysoki poziom trudności zasługuje na plus

ocenił(a) grę na 7
Shakq

No irytujące jest reakcja strażników na bieganie nawet będąc dobrze przebranym zawsze się do tego przyczepiają no i wskaźnik zagrożenia praktycznie nic nie daje....
No nudne misje w Japonii w których nie wiele się dzieje....

ocenił(a) grę na 7
WOLVERINE55

W Japonii strażnicy mają dosyć dziwną SI, bo można ich łatwo zabić/uśpić nawet gdy zaczynają się robić podejrzliwi i podbiegają. Misje w Japonii - owszem nudne, z całego Hitmana 2 najsłabsze

ocenił(a) grę na 7
Shakq

Ale tylko te dwie ze skradaniem i trochę nudna misja pierwsza....

WOLVERINE55

Rosyjskie misje rządzą

ocenił(a) grę na 7
paw_2

No najciekawsza misja ''Torpeda W Tunelu''

użytkownik usunięty
WOLVERINE55

Bo w jedynce nikt nie reagował czy się biega czy chodzi więc tutaj twórcy wyśrubowali podejrzliwość wobec biegaczy. :)

użytkownik usunięty
WOLVERINE55

W rzeczywistości jakbyś się przebrał za strażnika to i tak z twarzy by Cie nie kojarzyli, więc nabieraliby podejrzeń, to samo z bieganiem, nie jest to normalne zachowanie wśród tego typu ochroniarzy i dlatego od razu są podejrzliwi. Twórcy po prostu postawili na duży realizm i dobrze.

ocenił(a) grę na 7

Nie wiem czy realizm. Właśnie gram, mam dostać się do zamku w Japonii. Po cichu zabijam strażnika, zabieram mu ciuchy i broń, spokojnie sobie idę, unikam patroli i nagle z daleko ni stąd ni zowąd podbiega strażnik i chce moje ID. Bez sens.

Ta misja chyba jest chyba tak zrobiona, żeby nie można było sobie przejść normalną drogą, tylko trzeba się wpierdzielić w kanały albo ciężarówką. Bardzo mnie to denerwuje, bo logiczne się chyba wydaje, że pod przebraniem strażnika nie będę z takich odległości rozpoznawany. Ogromny minus za takie akcje bo przeczy to podstawowej idei "Hitmana"

użytkownik usunięty
Piotrek4

chyba w briefiengu jest napisane, że strażnicy są bardzo podejrzliwi w związku z ostatnimi wydarzeniami, i będą sprawdzać każdego kto zbacza z trasy patrolu

ocenił(a) grę na 6
Piotrek4

A podstawowa idea Hitmana to chyba idealne wykonanie celów bez żadnych zbędnych ofiar. Więc po coś ty tego strażnika zabijał, skoro da się tę misję przejść bez ani jednego wystrzału.

Shakq

Nie grałem w "rozgrzeszenie" i "krwawe pieniądze". Ale z pośród trzech wcześniejszych części, "cichy zabójca" również wg mnie jest najgorszy.
Najbardziej denerwował mnie właśnie ten wskaźnik zagrożenia. Niby miał sprawiać, żeby gra była bardziej realna, ale z drugiej strony zrobiła się strasznie trudna. Zabić kogoś po cichu w tej grze to nie lada wyczyn. Opcja skradania to też śmiech na sali. Hitman robi to tak wolno, że nie sposób dopaść patrolującego strażnika. Jedynka i trójka znacznie lepsze. Jedyne co muszę pochwalić w dwójce to najfajniejsza muzyka.

ocenił(a) grę na 10
rumpel86

Rozgrzeszenie to super giera, ale jak zapewne zdążyłeś już się zorientować, zbytnio odbiega od tradycyjnego konceptu hitmana :/


Osobiście najbardziej do gustu ze wszystkich 5 gier, przypadły mi do gustu kontrakty- mroczny, gęsty klimat, misje rozgrywane zazwyczaj w deszczowe noce (a tak przynajmniej je zapamiętałem), genialna ostatnia misja a la Leon Zawodowiec (każdą misję kontraktów rozegrałem chyba po 5 razy, a tę ostatnią jakieś 20)

Najwięcej się nakląłem przy pierwszej części, głównie z powodu braku save'ów, co przy dłuższych, ryzykownych misjach wołało o pomstę do nieba :/

ocenił(a) grę na 8
Shakq

Ja też 8 dałem bardziej z sentymentu do serii z łysolem. A co mnie najbardziej wpienia:
- jw było wspomniane tragiczne wręcz tempo skradania się. W SA skradanie się jest całkiem zj*bane ale już np w Kontraktach 47 o wiele szybciej się skradał.
- zbytnio podejrzliwi strażnicy - często gęsto miałem sytuacje że przechodziłem obok strażnika mając dobre ubranie a ten drze mordę i alarm (najwięcej razy miałem takie coś w misji w zamku w Japonii)
- durne rozwiązanie z save'ami

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones