PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607093}
8,0 6 011
ocen
8,0 10 1 6011
Hitman 2: Silent Assassin
powrót do forum gry Hitman 2: Silent Assassin

Z ulgą mogę powiedzieć, że Hitman 2 jest grą co najmniej o dwie klasy lepszą od części pierwszej. Poprawę można zauważyć w każdym aspekcie rozgrywki, co sprawia, że nawet dzisiaj można śmiało do niej powrócić.
Historia zaczyna się na Sycylii, gdzie zamieszkał Agent 47 próbujący zerwać z dawnym życiem. Niestety jak to w tego typu opowieściach bywa, bohater zmuszony zostaje do powrotu do dawnego fachu. Już na początku widać, że fabuła zaprezentowana jest znacznie lepiej. W końcu słyszymy głos naszej łączniczki Diany Burnwood, która przekazuje 47 kolejne misje. Samych dialogów jest tutaj więcej niż w Kryptonimie 47 co z pewnością pozytywnie wpływa na rozgrywkę.
W ciągu tych 21 misji znajdziemy się w najróżniejszych zakątkach globu wykonując zadania zlecane nam przez Agencję. Co ciekawe po zakończeniu każdej misji gra ocenia gracza w oparciu o kilka czynników m.in. ilość wystrzelonych pocisków, zabitych wrogów, zabitych cywilów, poziomie agresji, czy podstępu. Ocen jest, podobno, aż 30. Najwyższy z nich to tytułowy Cichy zabójca, którego udało mi się chyba zdobyć w 3 misjach.
Zrezygnowano też z niepotrzebnej ekonomii, która była obecna w "jedynce". Broń jaką zabieramy na misje musimy jedynie odblokować mając nową pukawkę podczas zakończenia misji, czy też kończąc misję z najwyższą oceną. Modeli broni jest całkiem sporo (znalazło się nawet miejsce dla kuszy). Mi szczerze mówiąc niewiele udało się jej zgromadzić, lecz i tak każdą misję zaczynałem jedynie z garotą, Brettą z tłumikiem i chloroformem. Tego ostatniego nie darzyłem jednak zaufaniem, ponieważ osobnik potraktowany tym specyfikiem może obudzić się przed zakończeniem misji i zaalarmować strażników.
Same zadania są dobrze przemyślane, a można je wykonać na kilka sposobów. Jest też możliwość robienia zapisów, których ilość zależy od poziomu trudności. Na normalnym jest ich aż 7, co w zupełności wystarcza by nie zaczynać misji od nowa. Usprawnione zostało też sterowanie i interfejs. Pojawił się pasek zagrożenia, który informuje nas, czy wzbudzamy jakieś zainteresowanie wśród cywilów lub strażników. Musimy uważać by nie robić czegoś podejrzanego (strasznie tutaj nie lubią biegających osobników) i nie nosić jakichś podejrzanych egzemplarzy broni (po przebraniu się za jakiegoś żołnierza czy strażnika musimy nosić taką broń jak on). Po tych usprawnieniach gra się znacznie przyjemniej. Nie musimy już zaczynać od nowa przy najmniejszym błędzie, więc jakiś błąd o wiele mniej frustruje.
Graficznie też jest znacznie lepiej niż w pierwowzorze. Lokacje są większe, ładniejsze a bohater widzi na znacznie większą odległość. Muzyka skomponowana przez Jaspera Kyda z wykorzystaniem orkiestry i chóru jest świetna. Każda lokacja dzięki muzyce posiada niepowtarzalny klimat. Większy nacisk położono też na dźwięki otoczenia, odgłosy broni.
Grę mogę polecić wszystkim, którzy po zagraniu w Rozgrzeszenie chcieli by się zapoznać ze starszymi częściami serii. I o ile "jedynkę" szczerze odradzam, tak drugą część polecam z całego serca.

ocenił(a) grę na 7
sebogothic

Jak dla mnie fabuła 2 Hitmana jest głupia jedynka miała o wiele lepszą nudne misje w Japoni, okropne AI bugi system ekonomi był bardzo dobry w 4 i chyba w tym najnowszym Hitmanie też jest.

ocenił(a) grę na 9
sebogothic

A Ja polecam bardziej Codename 47 niz dwójkę. Fabuła silenta jest nudna i od początku wiadomo kogo trzeba będzie na koncu usmiercić. JEDYNKA miala w pewnym momencie ciakwy zwrot akcji i boom dowiadujemy sie calej prawdy o 47 i o tym ze cele misji nie byly przypadkowe

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones