Pierwsza z serii Hitman w jaką zagrałem, jedna z pierwszych gier PC jakie w ogóle odkryłem, w tym pierwsza skradanka z jaką miałem styczność i do dziś sentyment na poziomie 200%. Assassin jest tylko jeden! Gra mimo swoich błędów i toporności w mechanice, które mogą dziś porażać, zauroczyła mnie kilkanaście lat temu klimatem od pierwszych chwil. Muzyka, lokacje, atmosfera itd. Szkoda było wychodzić do pulpitu nawet nad ranem. Ukończona kilkanaście razy i rozkminiona na wszelkie sposoby, nie znudziła mnie przez wiele lat i do dziś sentyment pozostał. Gra jest tak dobra jak wiele jesteś w stanie jej wybaczyć. Mimo pewnych błędów do dziś daję 10/10. Czas pokazał, że prócz własnych sequeli, Hitman nie posiada żadnej konkurencji na rynku.