PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=716845}
7,8 712
ocen
7,8 10 1 712
Hearts of Iron IV
powrót do forum gry Hearts of Iron IV

AI to porażka

ocenił(a) grę na 7

Sztuczna inteligencja to jest absolutny dramat. Przykład 1: Gram Francją i bronię się przed Niemcami i Włochami. Włosi ciągle atakują moje ufortyfikowane pozycje w Alpach. Skutek? Po roku walk zajęli dwie prowincje kosztem DWÓCH MILIONÓW żołnierzy. Przykład 2. Cały ten czas miałem sojusz z Rep. Hiszpanią i oni palcem w bucie nie kiwnęli aby mi pomóc i uznali, że lepiej zwalczać Japończyków w Chinach. Przykład 3. Gram Turcją - Rumunia odrzuciła żądania Sowietów i wybuchła wojna. Wysłałem im dwie elitarne dywizje - uzbrojone w każdy rodzaj artylerii oraz ciężkie czołgi i kompanie pomocnicze. Jako że wcześniej oddziały te walczyły też w Hiszpanii to mają stopień weteran i spokojnie w obronie powstrzymują 15-20 dywizji sowieckich. Po roku walk udało się dzięki moim atakom odrzucić Sowietów, aż do Bohu i wtedy Rumuni zamiast mnie wspomagać i zająć Kijów czy Krzywy Róg, całe wojsko przerzucili na granicę z Bułgarią, Jugosławią i Węgrami. Nie zostawili nawet jednej dywizji! Efekt był taki, że w 3 tygodnie pół Rumunii jest już pod okupacją. Oj Paradox, Paradox. Widać nic się nie nauczyli znowu wydając niekompletną grę. Przykładów głupoty AI było dużo więcej ale nie chce mi się ich tu wymieniać. Te były najbardziej zauważalne.

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

To ta Republikańska Hiszpania jakaś trefna, Nacjonalistyczna Hiszpania od razu ruszyła mi na południe bić się z Aliantami w Afryce xD

ocenił(a) grę na 7
nikike

Teraz Jak zajęli pół Chin zrobili desant we Włoszech i zdobyli Toskanię. Hiszpania Stronk.

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

Włochy z kolei zajęły mi pół Afryki kiedy nie chciało mi się tam nikogo wysyłać, Fascism FTW <3

ocenił(a) grę na 7
nikike

Zawsze Włosi zajmują pół Afryki, a Brytole, Flipińczycy (!) czy Amerykanie robią im desanty na Sycylię czy bezpośrednio pod Rzymem i po kilku tygodniach tracą dziesiątki dywizji.
Jeszcze lepiej jak Japonia wyparta z Kontynentu walcząca jedynie z 20 dywizjami wypowiada wojnę USA. Faktycznie w HoI IV będzie bardzo dużo do naprawy przez modderów.

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

Filipiny u mnie szybko zajęła Japonia. Ale to prawda, Amerykanie bez przerwy atakują Italię, musiałem na całym półwyspie porozstawiać całą armię + zajęli większość Sardynii, a to fatalny teren do ataku, więc stoimy naprzeciw siebie na linii frontu i chyba od kilkudziesięciu miesięcy panuje pat xD Swoją drogą, tabelka twierdzi że Amerykanie mają u mnie coś koło 700 dywizji, nie wiem co z nimi wyprawiają, bo w Europie jest ich ledwo może z 60.

ocenił(a) grę na 7
nikike

Teraz gram sobie sowietami i USA zaatakowały i zajęły południową Italię mając tam 300 dywizji, naprzeciw 30 włoskim. Chyba nie muszę dodawać, że na linii frontu panował pokój? xD
Ale chociaż teraz wykazała się Rep. Hiszpania - 300 dywizji rzuciła na Francję Vichy. 1/10 ludu do woja wzięli, nieźle.
Niemniej takie rzeczy mogą być śmieszne ale z czasem to irytuje, jak AI odwala po raz kolejny jakieś dziwy, zostawia dziury we froncie, albo tocząc wojnę przerzuca wojska na spokojną granicę. Ja straciłem tak dwie prowincje na Wołyniu z fortyfikacjami 10/10 bo AI stwierdziło, że nie muszą być bronione. Ręcznie musiałem więc zaatakować i okrążyć te prowincje.

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

U mnie Hiszpania, tyle że Nacjonalistyczna, mniej więcej do 42-43 w ogóle nie chciała się przyłączyć do Osi, więc spokojnie sobie kumulowała wojsko i też miała ponad 300 dywizji xD

ocenił(a) grę na 4
nikike

Ile razy grałem tak zawsze Nacjonalistyczna Hiszpania dostaje bęcki.

ocenił(a) grę na 7
kozas15

U mnie takoż.

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

W rzeczywistości Rosjanie stracili ponad 20mln ludzi i wygrali. Alianci też nie pomogli Polsce ;).

Odnośnie gry: Również i ja zająłem Hiszpanią (fasz) połowę Afryki (po prostu jest okazja, prowincje słabo bronione albo w ogóle), a także jako pierwszy zająłem Francję wraz z Paryżem (+achiv). Wspieram fasz w Portugalii aby zabezpieczyć się od strony morza oraz w Szwajcarii. Jeśli chodzi o SI to uważam, że jest jedną z lepszych. Dywizji mam około 40 i opieram się na Osi. Obecnie posiadam 3 mln zasobów ludzkich i teraz idę w fabryki wojskowe aby wyposażyć ten tłum ;). W planach będzie inwazja na Anglię ;).

ocenił(a) grę na 7
WarHammster

Co do kontekstu historycznego to straty ZSRR podczas wojny do dzisiaj nie są dokładnie oszacowane, ale pewne jest, że gdyby rok-dwa wojny Niemcom udało się utrzymać na tych terenach, które mieli w 42' to u tego sowieckiego kolosa zasoby ludzkie byłyby na wyczerpaniu. W końcu tylko 3% ludzi z roczników 20 i 21, którzy poszli do woja, było ciągle w Armii Czerwonej po bitwie pod Moskwą. Reszta gryzła piach albo była w niewoli niemieckiej.

Ale do gry:
Dlaczego uważasz, że sztuczna inteligencja jest jedną z lepszych? Ja uważam wprost przeciwnie. AI nie potrafi tworzyć elastycznie jednostek, wariantów, szablony dywizji nie są uwzględnianie od liczby fabryk, wyposażenia a produkcja od surowców. Polecam w mid game wpisać w konsolę np. tag ENG aby zobaczyć jak wygląda rekrutacja czy produkcja u kontrolowanego przez komputer gracza. Gra jest po prostu bardzo łatwa, dlatego udało ci się stworzyć imperium frankistowskie, mnie falangistyczno-polskie a całej masie graczy pewnie argentyńskie, albańskie czy węgierskie. Dywizje wroga zwyczajnie nie dają rady. Ostatnio grałem Finlandią i moja jedna dywizja na przesmyku karelskim (5 pkt forytfikacji) dawała radę 25 dywizjom radzieckim. No bez przesady. Dopiero po 16 miesiącach (!) walki rzucili na mnie 300 dywizji aby mnie pokonać. Mimo przewagi 11:1 nie dali rady. Po patchu 1.1 komputer dostaje zakodowane szablony, ale i one są zbyt słabe albo nie dostosowane do produkcji. W trakcie walk zresztą traci się z tego powodu całą magię - nie ma np. 1. Panzerdivision tylko np. 1. Czołgi lekkie, 2. Czołgi Lekkie itp. koszmarki. Co więcej - komputer nie uwzględnia nawet naszego Lend-Lease. Wysłałem jako USA 3 tysiące lekkich czołgów Brytyjczykom. Nie wykorzystali ani jednego a produkowali tylko i wyłącznie dywizje piesze.
Podczas mojej (Niemcy) inwazji na USA, kraju broniły wojska meksykańskie, kanadyjskie i wenezuelskie i tylko 50 amerykańskich. Przez pół roku amerykanie nie przerzucili z Chin swoich 350 dywizji do obrony kraju.
Nadal komputer jako priorytet uwzględnia Afrykę (!) rzucając tam setki dywizji, koszmarne są ciągłe alianckie desanty na Europę gdzie tracą dziesiątki dywizji, albo co jakiś czas zdobywają Berlin bo Niemcy nie zostawiają żadnej obrony na tyłach. Jeszcze gorzej wygląda, że Niemcom ani razu przez wszystkie moje gry nie udało się nawet Kopenhagi zająć. Tak jak Japończykom Malajów. Atakują jedną tylko wyspę z tych wszystkich przez całą grę i często nawet jej nie mogą opanować. Równie żałosna jest inwazja ZSRR na Turcję, Irak czy Iran. AI nadal zdarza się zabrać wszystkie jednostki z frontu i rozstawić tam gdzie nie ma wojny. Tworzy też jakieś dziwne plany wojenne, stackuje 50 dywizji pod dowódcami którzy mają limit 24 dywizji pod sobą.
Do tej pory gry z serii miały całkiem przyzwoite AI. Nie powiem, były rzeczy dziwaczne i wkurzające, ale teraz to jest dno. Dno, które czyni grę niezwykle łatwą. Niemcami zaatakowałem ZSRR i w 3 miesiące musieli kapitulować. Japonią doszedłem do Uralu w 2 lata mimo posiadania na froncie czterokrotnie mniejszych sił od sowietów. Ci nawet lotnictwa przeciw mnie nie używali.

Aha - no i wspomnę, że nigdy jeszcze nie doszło do wojny niemiecko-radzieckiej, jeżeli ja jej jakoś nie sprowokowałem.

Dodam jeszcze dziwne zachowanie AI podczas konferencji pokojowych. Np. Rumunia wzięła sobie Gruzję i część Kazachstanu, no bo niby czemu nie?

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

Zaczekamy na kolejne łatki, może coś się zmieni (z tego co wypisałeś). Mnie osobiście SI póki co zaspakaja. Być może jest to efekt dopiero kilkudziesięciu godzin gry. Widzę, że dyskutuję z osobą, która być może sporo wie o grze. Czy wiesz jak poradzić sobie z rosnącym niezadowoleniem w okupowanej Francji? Galowie niszczą infrastrukturę (fabryki etc.), nie nadążam z naprawą. Dotychczas w innych moich grach wystarczyło abym wysłał do tych regionów po jednej dywizji i był spokój. Niestety z francuzami nie daje sobie rady. Aktualnie nie mam żadnych korzyści z okupacji. Zastanawiam się czy nie powinienem wystawić żandarmerii (stworzyć takie szablony).

ocenił(a) grę na 7
WarHammster

1) Wysłanie 60-80 dywizji do Francji - mniej przy łagodniejszej polityce, ale wtedy i tak nici z ich przemysłu
2) (najlepszy wg. mnie, ew w kombo z 3) - olanie Francuskiej gospodarki, atak na Szwajcarię (koło 40-41 roku ma z 20-30 fabryk) - okupacja jej za pomocą 6 dywizji i ustawienie polityki okupacyjnej tego kraju na najostrzejszy - da ci to 100% ich PP.
3) wyznaczenie strategicznych rejonów o bardzo wysokim uprzemysłowieniu - tam skierowanie sił okupacyjnych, a w innych niech maquisi robią co chcą
4) stworzenie specjalnych oddziałów złożonych jedynie z batalionów pieszych i żandarmerii (może jednak być dosyć kosztowne i niezbyt efektywne)

No i koniecznie weź doradcę osłabiającego wpływ partyzantki.

Francja jest dość rozległa i pokrywanie jej całej wojskiem nie ma sensu. Najważniejsze są Belgia i Holandia, może Rejon Paryski, wybrzeża i wspomniana Szwajcaria. Tam wystarczy 25-35 dywizji (wyślij węgrów przykładowo) przy najostrzejszej polityce masz ok 80 fabryk dodatkowo i jeszcze dobrze chronione wybrzeża.

ocenił(a) grę na 9
Nnorm

Serdecznie dziękuję za informację.

ocenił(a) grę na 8
Nnorm

Nie ma co wchodzic w wizje alternatywnej historii. Oczywiscie Niemcy nie mogliby utrzymac sie w ZSRR rok czy dwa:)

ocenił(a) grę na 7
Qjaf

Jasne. Relatywnie szybko państwa Osi straciły inicjatywę na froncie wschodnim, bo już bitwa o Stalingrad pokazała, że nie są w stanie rzucić sowietów na kolana.

A co do gry i twojej wcześniejszej wypowiedzi, to po ostatnich patchach zmieniło się dużo na plus w zachowaniu AI. Oczywiście widać to od razu po tym, że gra która chodziła mi płynnie aż po ostatni rok gry w wersji 1.0, teraz przy 1942 laguje jak cholera :-)
Ale jednak nie ukrywam, że jeszcze sporo pozostało do poprawienia - zarówno w AI jak i kompletnie zrąbanych konferencjach pokojowych.

Co do zmian ideologicznych państw. to zostało zmienione, bo dodano skalowanie przyrostu poparcia. Gdy np. faszyzm osiąga 25% poparcia dla społeczeństwa to jego dalszy przyrost zostaje zmniejszony o połowę.

Polską gra się o tyle trudno, że oddanie Gdańska i tak nie zapewni nam spokoju, bo sowieci żądają kresów, a jak im ich nie oddamy to atakują.

Dodam też o czym nie wspomniałem w poście otwierającym, że gra ze wszystkich ze stajni Paradoxu jest bardzo przyjazna moderom. Sam zrobiłem drzewko celów narodowych dla Szwecji (plus eventy), a teraz robię dla Argentyny - jak ostatecznie skończę oba i przetłumaczę na angielski to wrzucę na warsztat steam :-).
Zero rzucania mięchem bo gra uznała, że gdzieś jest błąd i nie powie gdzie, ciągłego wyłączania i włączania gry aby dojrzeć najmniejsze zmiany, albo dziwnych rzeczy, gdy wszystko jest dobrze a i tak nie działa. Czysta przyjemność. I za to duży szacunek dla developerów.

ocenił(a) grę na 8
Nnorm

No gram wlasnie w wersje 1.3 (bodajze) i tez wspomagam sie modem Polska+. Nie wiem czy to kwestia modyfikacji czy patcha, ale np. pokonanie ZSRR jest teraz dla mnie niewykonalne. Wczesniej szlo sporo latwiej. Wojska Rzeszy, Polski i Wloch wystarczaly do zajecia 3 glownych osrodkow. Tak czy siak na niewiele to sie zdawalo, bo... gra zawsze zaczyna mi wzglednie zwalniac wlasnie po tego typu poteznych bitwach gdzie sa setki dywizji. To jest mocno wnerwiajace.
Zastanawialem sie tez czy jest mozliwe, aby USA stanelo po stronie Osi.
Myslisz, ze jest mozliwy powrot do BBWR z faszyzmu czy komunizmu? Ma to jakies znaczenie?

ocenił(a) grę na 7
Qjaf

To odpowiem po kolei:-)
Pokonanie Polską sowietów nie jest niemożliwe ale jest baaardzo trudne. Komputer nadal nie dorówna człowiekowi, ale widać, że AI zostało ulepszone. Ja też grałem na nowym patchu Polską i oddałem Gdańsk. Sowietów po dwóch latach udało mi się wypchnąć za Dniestr i potem uderzyłem na flance, gdzie moim celem było ustabilizowanie frontu na Dnieprze co mi się ostatecznie udało. Potem mi się odechciało grać :-)
Inna sytuacja - grając Szwecją wielokrotnie testowałem swój mod a jego częścią była wojna zimowa z faszystowską Szwecją (podbiłem Finlandię, więc teraz od Szwecji sowieci żądali Karelii). j Na starych wersjach zawsze sowieci byli do wojny nieprzygotowani i bez problemu wypierałem ich z Leningradu i zajmowałem Petrozawodzk. Teraz (1.3) udało im się po 2-3 miesiącach przebić front i zająć niemal całą Finlandię. Na szybko musiałem wystawić ledwo wyszkolonych poborowych, aby zamknęli front.
Zauważyłem właśnie, że AI lepiej potrafi koncentrować się na ofensywie, ale w obronie nadal zostawia koszmarne luki (tyczy się to też moich wojsk, których muszę bardziej pilnować). Poprawiło się to jak komputer wykorzystuje swoje zasoby - wcześniej niechętnie wyposażał swe dywizje w artylerię czy większą liczbę batalionów pieszych - teraz się to zmieniło i przeciw moim wojskom stają w pełni wyposażone dywizje wroga. Komputer zaczął nawet budować artylerię mobilną i średnie czołgi :-)
Gra zaczyna zawsze zwalniać po pewnym czasie ale ulepszono AI więc wymaga to większych obliczeń i jeszcze bardziej spowalnia grę. Proporcjonalnie do liczby dywizji.
USA może stanąć po stronie osi, ale tylko jeśli Ty grasz Stanami. Komputer nie może tego zrobić - musiałby za pierwsze punkty polityczne wynająć faszystowskiego demagoga, aby zmienił im ideologię. A tego nie zrobi.
Nie ma już powrotu do BBWR. Gdy toczysz już wojnę możesz zmienić ideologię ale to i tak będzie bez znaczenia. Z bloku nie wystąpisz i separatystycznego pokoju nie zawrzesz. A jak już przy tym jesteśmy to mnie cholernie wkurza koszmarny błąd jaki popełnił Paradox (a który do dzisiaj nie został naprawiony) - że Polska Partia Socjalistyczna została przedstawiona jako komunistyczna a jej przywódcą zrobiono Gomułkę. Ręcę opadają...

ocenił(a) grę na 8
Nnorm

No nie? Ktos zrobil mod do Polski i jest juz Bierut jako szef PRL:)
Swoja droga Beck jako zlotousty politykier i Dmowski faszystowski demagog to pewne skroty myslowe:)

ocenił(a) grę na 7
Qjaf

No tak, albo Łupaszka jako znawca doktryny wojskowej i wybitny ekonomista Kwiatkowski księciem terroru:-) Chyba sobie ściągnę ten mod, bo Paradox się tu nie popisał.

ocenił(a) grę na 8
Nnorm

Nie wiem czy taki absolutny, ale jednak ahistoryzm w historycznych scenariuszach razi:) Coz takiego tu mamy, grajac Polska? Bezproblemowy przewrot faszystowski pozwala w krotkim okresie czasu zwiazac sie z panstwami Osi i zapewnic sobie i Gdansk i pokoj na kilka lat do przodu. Gram od paru dni dopiero, ale zauwazylem, ze ani przewrot faszystowski ani rzady komunistow niespecjalnie wplynely na przynaleznosc do frakcji. Przez co np. w 1939 r. bez problemu Polska Falangistyczna zajmuje Litwe, ale atak na Lotwe (gwarantowana niepodleglosc przez Anglie i Francje) doprowadza do konfliktu globalnego. Normalnie ZSRR nie stalby z zalozonymi rekami, a tutaj tak jest, bo wystarczy dac wladze Gomulce. W konsekwencji dalej jestesmy sojusznikami Rzeszy (korpusy od Hiszpanii czy Wegier), ale cieszymy sie umiarkowanie dobrymi relacjami ze Stalinem. Przez co Polska przestaje byc celem ktoregokolwiek z totalitaryzmow:)

ocenił(a) grę na 8
Nnorm

AI mimo wielu patchy jest nadal jakieś dziwne.. Ja tworząc Międzymorze Polską nie oddając Gdańska do 1941 zająłem całe Niemcy, w między czasie Francja padła pod naporem samych Włochów (kilka miesięcy później dzielni wojacy z Anglii samymi desantami ją odbili) , do osi dołączyli również Węgrzy , Jugosławia i Rumunia tylko po to żeby chwile po Niemcach upaść pod naporem Polaków . Ogólne straty Polaków podczas wojny z osia to jakieś 2 mln. Spytacie co z ZSRR? No cóż mimo ze mieli cel wojenny na mnie i na Łotwe Estonie to nie zaatakowali co jest dziwne, czego nie można powiedzieć o mnie bo w 1942 po podbiciu wszystkich państw osi oprócz Japonii ruszyłem na ZZSR mając 130 dywizji(i marszałka na poziomie 7) w 1943 skapitulowali , moje straty 450k ich kilkumilionowe.. potem bawiłem się jeszcze z Japonią gdzie miałem problem z desantami bo dopiero zaczynałem produkcje statków/samolotów , na koniec chciałem wypowiedzieć wojnę aliantom ale gdy to zrobiłem to gra zaczęła tak lagować ze się nie dało grać..

Nnorm

miałem podobnie jak grałem włochami, mam sojusz z węgrami, walczymy razem w wojnie przeciwko jugosławi,rumuni,czechosłowacji po czym tworzą austo-węgry anektują czechosłowacje i mają ze mna wojne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones