Nie bądźmy przesadnie optymistyczni. Też chciałbym skakać pod sufit krzycząc: yeeey, kocham was square <3! ale... no właśnie, wszyscy dobrze znamy marketing tej firmy, do tego najnowsze informacje z rozmów z twórcami wnoszą tyle, że gra NIE BĘDZIE idealną kalką oryginału i najpewniej nawet sama fabuła zostanie "ulepszona"... lepiej zachować trochę dystansu.

Ja tam nie zachowuje dystansu, jestem podjarany jak małe dziecko, setki godzin spędziłem przy tej grze, i z chęcią spędzę kolejne. Jeżeli Square mysli że jakoś można ulepszyć FFVII pod względem fabuły czy też mechaniki, to proszę bardzo, oczywiście od razu zapala się lampka w głowie, że ideału nie da się poprawić, ale to w końcu Square nieoficjalny lider gatunku jRPG który ma na swoim koncie mnóstwo wspaniałych gier spod tego gatunku, oraz wybitną całą serię "Final Fantasy" więc nie wiem jak ty al;e ja im daje kredyt zaufania, co do reamku Siódemki. Może zostanie dodane to na co w oryginale zabrakło czasu, czyli zadanie na wskrzeszenie Aerith Gainsborough, może zostaną dodane nowe materie, oraz jakieś poboczne wątki, Square mają duże pole do manewru, o ile nie przedobrzą do wszystko będzie git.

To fakt, że square ma na swoim koncie wspaniałe gry, ale wszystko co wydali ostatnimi czasy jest co najwyżej średnie (chociaż XV zapowiada się miodnie :) ). Nie miałbym nic przeciwko gdyby te ulepszenie faktycznie polegało na dodaniu nowego contentu, czy rozszerzeniu przedstawienia świata, ale boję się, że mogą skrócić grę, wyciąć dużo materiału, który ciężko by im było zrealizować, lub który jest dla nich zbyt kosztowny, a zamiast tego przedstawić historię na nowo, w innej, znacznie mniej rozwiniętej wersji. Tego się boję.

Gdyby faktycznie wycieli sporo materiału z oryginału to fani nie zostawiliby na nich suchej nitki, a jakby nie patrzeć do właśnie ten remake jest robiony dla fanów siódemki. Chyba nie posuną się do tego by zmienić fabułę, rozszerzyć spoko, ale zmiana to pierwszy gwóźdź do trumny. Mi osobiście wystarczy wszystko ty co było, tylko że w grafice godnej dzisiejszych czasów. Square myślę że zdaje sobie doskonale z tego sprawę jak ważną grą dla graczy jest Final Fantasy VII, więc raczej nie będą za bardzo kombinować i zmieniać. Ja osobiście chciałbym żeby znalazły się nowe materie i może nowe Weapony do pokonania ;). Pod koniec roku dopiero mają się ukazać jakiekolwiek informacje o remaku, więc trzeba czekać.

Śmierć Aeris jest dość istotną częścią fabuły. Nie sądzę, aby twórcy gry popełnili jakieś niedopatrzenie, nie uniemożliwiając jej wskrzeszenia.

Oby Aeris zyla do konca gry!

Również spędziłem przy tej grze setki godzin. Pamiętam rok w którym siódemka została wydana, z początku nie zdawałem sobie sprawy z tego co to za rodzaj gry bo miałem jakieś 12-13 lat ale po kilku godzinach wkręciłem się niesamowicie w ten świat i od tamtej pory do dzisiejszego dnia grałem we wszystkie ważniejsze tytuły jRPG, głównie na soniaka, poprzez jedynkę do obecnie trójki ale nadal uważam FF7 za najlepszego RPG'a wszech czasów a gdy teraz się dowiedziałem, że w końcu ma remake na PS4 to, aż mi ciary przeszły. Kilka lat temu wróciłem do FF7 i również mnie ta gra pochłonęła, może nie tak bardzo jak za dzieciaka bo już to wszystko widziałem ale nadal czułem coś niesamowitego grając w tą grę i nie mogę się doczekać kiedy wyjdzie ten remake. Mam nadzieje jedynie, że za bardzo nie będą odbiegać od pierwowzoru, oczywiście zgadzam się na jakieś dodatki w stylu nowe materie, weapony, czy break limity.

W tamtym roku grałem w zmodowaną wersję FFVII która wyszła na Pcta, Same mody ważyły ponad 18 gb, Tifa Bootleg czy jakoś tak, polepszały one grafike, wygląd postaci, materii, i dodawały wyższy poziom trudności. W każdym razie, grając w to sobie myślałem "Boże, czy kiedyś Square weźmie się za remake siódemki" no i w końcu się wzięli. Mam nadzieje że zostanie dodane więcej filmików do gry, bo w oryginale jest bodajże 2 godziny, a chciałbym z 9 jak to jest w FF XIII LR :p. Jeżeli gra nie zostanie zmieniona, lecz zostanie do niej dodane więcej wszelakiego contentu , to powinno być dobrze. Powiem szczerze remake siódemki jest najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą w historii.

http://www.gamespot.com/articles/final-fantasy-7-ps4-remake-won-t-be-like-for-li ke-/1100-6428396/

Myślę, że może zainteresować wyczekujących tego projektu.

"As I say, we can't go into the specifics at this point but we'll need to revisit elements within the game to see what is appropriate." Tak jak pisałem... lepiej chyba nie być aż takim optymistą.

Ciekawy artykuł, sam nie wiem co o tym myśleć... Nie mam pojęcia ile oni planują zmienić i co, ale wiem że bardzo odważnie poczynają że w ogolę planują wprowadzić jakiekolwiek zmiany do tego klasyka, który jest bardzo ważny dla wielu graczy.

Bardzo odważnie to sobie poczynili jak rok temu NA E3 zapowiedzieli długo wyczekiwane Final Fantasy VII nowej generacji, po czym pokazali trailer tego remastera na pc xD

Właśnie przez te porty, i remastery, straciłem nadzieję na pełnoprawny remake. A te odświeżone wersje były całkowicie zbędne.

http://uk.ign.com/articles/2015/06/23/final-fantasy-7-remake-wont-add-new-charac ters

Co w tym dziwnego czy złego, że chcą przystosować mechanikę gry do dzisiejszych standardów?

Jeśli zmienią mechanikę gry nie będzie tragedii, wiadomo że te tryby poszły ostro do przodu a mechanika gry z FF7 obecnie jakby wyszła w odświeżonej wersji wydawała by się zbyt prosta, ważne żeby nie odbiegali z fabułą i plenerami. Nic tylko czekać i zobaczyć co oni tam wykombinują.

Zgadzam się "ważne żeby nie odbiegali z fabułą" bo akurat temu aspektowi, nie ma absolutnie nic do zarzucenia, mam nadzieję że nic nie zostanie pominięte. Mechanikę mogą zmienić, a system walki chciałbym by był podobny do tego z "Final Fntasy XIII" był to nadal turowy system walki, ale bardziej efektowny od tradycyjnego, w którym to postacie stoją wyłącznie w miejscu. I właśnie tak po cichu liczę na to, że taki system walki pojawi się w remaku. Aha i muzyka musi być taka sama jak w oryginale, jedynie niech podniosą jakość i będzie ok. A tak ogólnie to od razu widać że SquareEnix ma jakąś wizję tego jak ma wyglądać ten remake, nie robią czegoś w ciemno, na takim tytule to myślę że nie odważyliby się kombinować.

Nic dodać, nic ująć, pozostało nam cierpliwie czekać :).

A jakie są te dzisiejsze standarty skoro obecne gry robią pod ameby i inwalidów. Samo przechodzące się odmóżdżacze.

Starsze produkcje wyróżniają się:
- mega grywalnością
-przełomowymi rozwiązaniami
-zróżnicowanymi mechanikami, które było trzeba najpierw poznać. Inaczej gra cię pokarała,
a najbardziej to odczuwałeś w starszych strategiach, rpg, action/adventure, gdzie nauczenie się zasad było bardzo mocno wskazane
-pomysłowością i różnorodnością
-klimatem
-unikalnością lokacji
-wyzwaniem intelektualnym lub logistycznym lub manualnym
-nadają się do wielokrotnego przechodzenia
-do nich powstają najlepsze mody
-na nich żerują twórcy robiąc remastery, remaki czy klony



Nowsze produkcje głównie wyróżniają się:
-grafiką
-animacjami
-rozmachem
-czasem poprawną fizyką i SI, ale też bez szału
-powiedzmy gry akcji mają od niedawna też dość dobre fabuły choć nie tak dobre jak elitarne gry przygodowe i rpg ostatnich 30 lat (The Longuest Journey, Deus Ex 1,
Planescape Torment czy dodatek do NN2 - Maska zdrajcy itp.)

Teraz gry, które są wyzwaniem to max 1% branży.
Gry z lat 1985-2005 ok 1/3 z nich stanowiła jakieś tam wyzwanie.

Nowsze tytuły nadają się na  1-2 przejścia, a nie jak starsze na 10-15 przez 20-30 lat

Grywalność to ogromna przewaga starszych gier. Ale czasem zdarza się wyjątek i nowość też ma grywalność starszych gier jak Crusader Kings II 2012, Divinity - Original SIn II 2017

Co do serii Final Fantasy to nie sądzę, by szybko cokolwiek przebiło
Final Fantasy VII 1997 czy Final Fantasy X 2001.
FF 7 ma znakomite mody graficzne, które wgrywamy 7th Heaven 2.0 + spolszczenie
FF X ma remaster + spolszczenie