Na poziomie "zawodowiec" Mistrzostwo i Puchar Polski, finał LM mecze wygrywane po 5-0. Na
poziomie "Klasa światowa" strefa spadkowa, odpadnięcie z LM w eliminacjach i teraz to ja
przegrywam po 5-0. Nie mogli zrobić jakiegoś poziomu trudności pomiędzy? Na "zawodowcu" nuda
na "klasie światowej" nie da się grać słabymi drużynami.
Bzdura. Da się grać. Praktyka czyni mistrza. Już wrzucałem na forum filmik na którym wygrywałem z klasyczną XIX na World Class. Jeśli faktycznie masz problem z wygrywaniem na tym poziomie to Ci współczuje.
Tylko karierę. Grałem już m.in. Lechem Poznań (6 sezonów) i RM Castilla (8 sezonów). Pierwszy sezon gry takimi zespołami zawsze bywa trudny i nie obfituje w sukcesy. Na początku trzeba poznać zawodników (ich atrybuty, możliwości rozwoju), dostosować odpowiednie ustawienie, taktykę, zadbać o wzmocnienia zespołu, bo bez tego faktycznie na legendarnym nie da się wygrywać tyle, by zdobywać puchary.