Ta gra nie jest straszna i niema klimatu zagraj w penumbre, silent hill lub amnesia TE GRY mają klimat i strach.

akurat silent hilla to przeszedlem wszystkie części po 5 razy, owszem jest wspaniała i tp ale to zupełnie inny typ gry, w fear jednak człowiek nastawia się na inną rozgrywkę niż w silent hill, czy forbidden siren, tu jest więcej strzelaniny niż horroru, powiedziałbym nawet że to shooter z małą dawką horroru i na to trzeba się nastawiać, jak ktoś kupuje shooter i liczy że będzie srał ze strachu to wybacz, wystarczy spojrzeć na yttubie co to za gra i dopiero wtedy zdecydować się na zakup:) pozdro.
ps klimat nie musi oznaczać - strach !!!

Wiem że klimat to nie strach strach to np. nagle wyskakująca morda na pół ekranu. A klimat to np. podrapane ściany notki osób które były torturowane albo psychodeliczna muzyka. Oglądałem F.E.A.R U ROJA na YT i wg. mnie ta gra jest idealna jak na pierwszy horror nie jest zbyt straszny i jest bardziej nastawiony na akcje niż na strach.

no wiesz, nigdzie nie napisałem że fear jest BARDZO STRASZNY:)

Najbardziej straszne w tej grze były kaktusy :)

Rojo zgadłem?

tak : )

jakim cudem Ty chcesz się przestraszyć oglądając daną grę na YT? nie rozumiem tego kompletnie. Trzeba grać samemu w nocy na słuchawkach, a nie oglądać jak ktoś gra i potem wypisywać że nie jest straszna.

Masz rację ale oglądając np. zagrajmy z amnesi lub penumbry można się niejednokrotnie wystraszyć natomiast f.e.a.r. nie wystraszył mnie na LP. dodatkowo ma chyba jedną z najbardziej eksploatowanych straszaków w historii czyli dziewczynkę z długimi włosami. Nie wiem jak można się już bać po tych wszystkich filmach tej dziewczyny. Aha i wg. mnie dobry horror nie powinien polegać na tym że co 5 minut mamy do kogoś strzelać coś takiego psuje strach i klimat bo zamiast bać się gry myślimy tylko o strzelaniu do następnych przeciwników a na dodatek f.e.a.r. ma przy straszakach naprawdę ciekawych głupie ostrzeżenie w postaci migającego interfejsu.

nieważne jaki to horror-gra, trzeba samemu grać bo tylko wtedy masz uczucie odosobnienia i możesz poczuć klimat, uwierz mi że można się przestraszyć w "firze". Wiele osób które piszą że nie jest straszny to albo grało w dzień albo tak jak Ty oglądają LP i nic dziwnego że cały czar gry pryska, poza tym Rojo ma te swoje teksty i mimikę twarzy, rozśmiesza często i już po klimacie gry jest. Na koniec dodam że Fear to fps z elementami horroru, a nie horror :)

Jak się gra bez słuchawek przy włączonym świetle i to jeszcze z mamą to wiadomo, że gra nie będziestraszna...

Zaraz, zaraz.... WOT?! Oglądanie strasznej gry na YT jest jeszcze gorsze od wyzej wymienionej przypadłości.
Ah to nowe pokolenie... Lubi sobie psuć zabawę z rozgrywki. ;__;

Chyba w amnesie,penumbre ani silent hill nie grałeś (w nocy oczywiście) straszą kogoś jeszcze w ogóle te japońskie dziewczynki?

Człowieku ja nie napisałem, ze F.E.A.R. jest najstraszniejszy....
Chodzi mi o to, ze trzeba być idiotą, żeby oceniac grę po tym jak się ją obejrząło na YT. Amnesie, Silent HIll i Penumbre tez obejrzałes na YT? ...

Nie, skończyłem całą penumbrę i amnesie.

Dobre gierki.

Jest dokładnie tak jak napisałeś, nie rozumiem kompletnie jak można oglądać kogoś jak gra i potem pisać, że nie ma klimatu, nie straszy itd. Jak dla mnie świetna gierka, tak samo jak pierwszy dodatek. W Penumbre też grałam, a Amnesie i Silent Hill kiedyś nadrobię.

Niektórzy ludzie niestety nie rozumieją na czym polega idea horroru. Oglądanie filmów z gier tego typu to już nieprawdopodobnie skrajny przypadek, równie dobrze można umyślnie zaspoilerować sobie zakończenie przed seansem/grą.
Jeśli chodzi zestawienie twoich gier do nadrobienia to polecam zacząć od serii Silent Hill(1, 2, 3 i ewentualnie 4) bo te gry powoli przestają być grywalne, zwłaszcza dla kogoś kto jeszcze nie miał z nimi styczności.

Ta gra nie jest straszna. Jakieś 1% monotonnego łupania we wrogów to przebyłyski Almy, która nie stanowi żadnego fizycznego zagrożenia. To nie jest straszna gra. Ta gra jest niezłym fpsem, ale grą straszną/horrorem nie jest. Klimatyczną na swój sposób tak, ale nie KLIMATYCZNĄ W SPOSÓB jaki tworzą klimat horrory.