F.E.A.R łączy w sobie elementy horroru i pospolitego FPS-a.
Dużym plusem dla tej gry jest fabuła która urzeka swoją oryginalnością, ale także niezły klimat oraz jump scenki które mogą naprawdę przestraszyć. Jednak niestety oprócz owych jump scenek nic mnie nie w tym produkcie nie przeażało a elementy strzelanki pierwszoosobowej miały więcej wad niż zalet. MImo to uważam że jest to świetna gra i serdecznie polecam wszystkim fanom horrorów :)
Gra moim zdaniem nie jest horrorem, w ogole nie straszy... na dodatek jest nudna i oklepana :)
to na drugi raz nie graj w południe i jak za ścianą słychać rodzinkę, tylko w nocy na słuchawkach
Ja grałem o 3 w nocy z słychawkami na głowie i tylko światem 22 calowego monitora. NIe jest to straszny, prawde mówiąc nie jest to Silent Hill czy Amnesia/Penumbra. Ja jestem zjadaczem horrorów grałem w dużo gier tego gatunku. Tak samo nie jest straszny Dead Space, to też straszak. Chodzi mi o to to jak i dead space to żałosne ,,Jump Scenki'' to nic strasznego.
trzeba też pamiętać o tym że jest to strzelanka z elementami horroru, nie na odwrót. Jak sobie niedawno ją włączyłam na pełnych detalach, cienie itd. to można się wystraszyć nie tylko jump scenkami.
Ale tam prawie nie było fabuły :-/ to co wdziałem tą tam ciągle była raczej ciężka nawalanka a bać się można było nie wiem dźwięku chyba czyli bardzo popularny ale też pospolity dokładniej prosty straszak by spowodować u gracza tzw.gęsią skórkę tak było również w dwójce i trójce no i były też skromne momenty z dziewczynką która świrowała pawiana i lazła za nami ciągle idąc czasem nawet z nami na czołówkę :-/.
Ja zauważam w tej produkcji fabułę i to dość ciekawą no ale nie musi się ona wszystkim podobać
co do tego straszenia to mówiłem że gra nie straszy prawie niczym prócz niektórych sporadycznych jump scenek
o ile mnie pamięć nie myli to wywoływała u mnie tylko takie wrażenie lekkiego lęku
Zaznaczam że tak naprawdę był to mój pierwszy horror jaki ograłem XD tak więc za kilka lat pewnie będę miał zupełnie inne podejście do tego tytułu.