Akurat narzekacze maja tutaj duzo racji. Owszem gra jest naprawde ok dla takiej gry z odskoku: wchodzisz bijesz stworki przez 10 minut i wychodzisz, wiecej cie nie obchodzi. Ale jesli chcesz choc troche bardziej sie w to wciagnac to jest to chyba najwiekszy scam blizzarda do tej pory. Sam mam juz niemal 60 lvl i gra atakuje mnie na kazdym kroku nowymi mechanikami do ktorych bede mial wiekszy dostep pod warunkiem ze zaplace. Co wiecej system mikroplatnosci jest tu BARDZO dobrze przemyslany, odpowiednie platne itemy sa przedstawiane w odpowiednim czasie, sa odpowiednio pozycjonowane. Dodatkowo te sztuczne cyferki ze cos jest warte 800% wiecej kupuj juz teraz, sztuczne zawyzanie ceny itemow, nawet jesli za cos zaplacisz to i tak czasami jest na tobie wymuszona dalsza gra bo od razu i tak nie masz wszystkiego wiec po drodze cos jeszcze kupisz bo nie chcesz stracic poprzednich pieniedzy. To wszystko jest smutne i przerazajace bo ogolnie gra jest naprawde ok ale to ze ten system mikroplatnosci jest tak bardzo przemyslany to znaczy ze Blizzard musial miec naprawde duzo spotkan/rozmow/konferencji na ten temat. Zreszta nie bez powodu to diablo jest zakazane w niektorych krajach wlasnie za te praktyki. Szkoda, bo pod tym wszystkim kryje sie naprawde przyjemna gra ktora pod wzgledem gameplay to chyba najlepsza gra mobilna a przynajmniej jedna z lepszych.

Jeśli jest rzeczywiście tak nachalnie z ich strony, jak piszesz, i tym bardziej utrudnia to jakoś przejście fabuły, bo na tym mi zależy, no to fakt kiepsko to wygląda trochę i szkoda, bo jak zauważyłeś również, gra się w to świetnie od strony technicznej i oprawy artystycznej. Jeszcze nie mam tak dużego lvl i nie bije to po oczach, może jeśli dojdę do tego 60 też zacznie mnie to złościć. Oby coś z tym w przyszłości zrobili..

Ja gram tak z 30 min dziennie już w wyrku, przejde kampanie i pewnie uninstall, chyba ze posprawdzam sobie jeszcze inne postacie, ale jak przejdziesz kampanie to później można dalej kontunuować na wyższym poziomie ? Np ze poziom trudności piekło czy cos ?

Chyba można, na takiej zasadzie że masz te wszystkie raidy, szczeliny itp. I możesz cisnąć dalej żeby dropic legendarne itemy lub grać w gildii. Ja narazie wbijam kolejne lvl i nie wiem o co tyle krzyku i lamentu z tymi mikropłatnościami. Da się grać i cieszyć grą nie wydając złotówki, może się zaskoczę w późniejszym czasie i uznam ze mnie Blizzard naciąga, ale póki co gierka jest spoko.

Wejdź na tryb PvP nie wydając ani złotówki, a zrozumiesz o co cała ta gówno burza....

Znam takich co tłukli w to lewele mistrzowskie i w pvp też coś tam dawali radę nie dopłacając. Jednak duży procent graczy bawi się z tym tytułem "za frajer" oczywiście jest to przepaść pomiędzy użytkownikami darmowymi i tymi którzy płacą, ale jednocześnie jest to gra darmowa (jeśli tylko chcesz) i jako taka też przynosi mnóstwo różnych aktywności. Sam nie mam ambicji aby być kozakiem w pvp, przechodziłem sobie historię i było spoko, jedynie szkoda ze gra wymusza często kooperacje, kiedy ja wolałbym całość przechodzić solo.

Też znam takich. Jeden z nich to Michael MC Doesn't Exist. Asmongold świetnie pokazał w wielu swoich "hejtowych" nagraniach na temat oczywistego nastawienia twórców do trybu rozgrywki P2W w systemie PvP. Nie masz NAJMNIEJSZYCH szans dostać się na szczebel o którym mówisz w swojej wypowiedzi "za frajer". Tu nie chodzi o samą zabawę bo gra sama w sobie prezentuje się świetnie jak na skalę gier mobilnych. Tutaj chodzi o ten sam topic co przy lootboxach w grach od EA lub Shadow of War. Hazard, nierówność oraz umiejętne narzucanie trybu rozgrywki dla wyciągnięcia jak największej ilości kasy od graczy. Oszukiwanie typu "gra jest darmowa", ale jeśli chcesz zagrać w cały content to zapłać minimum 500 za nowy, śliczny klejnot z fantastycznymi parametrami lub inne ustrojstwo. O to cały czas chodzi. Że gry zamiast zapewnić zabawę stały się jednorękim bandytą.

Twórcy gier znaleźli genialny sposób na dojenie kasy z tych co to mają jej za dużo lub im nie szkoda zamieniać na walutę wirtualną, nic nie znacząca poza obrębem danego tytułu. Jestem tego świadomy, nie musisz mi tłumaczyć. Jako całościowe zjawisko jestem na nie, ale z drugiej strony, jako ktoś kto olewa te wszystkie bajery i webowe rywalizację to bardzo mi wszystko jedno w takim Immortal. Wolę (i to jest moje osobiste stanowisko) aby było tak jak jest i abym mógł używać sobie gry jako narzędzia do szybkiego wielokrotnego użytku nie płacąc, niż zabulić za to np. 200PLN i mieć te wszystkie specjalne klejnociki.