PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680420}
7,1 1 093
oceny
7,1 10 1 1093
Destiny
powrót do forum gry Destiny

na początku gra na 10

ocenił(a) grę na 6

Teraz po trzech tygodniach grania daje naciągane 9. Niby jest co robić ale jest tego za mało...

ocenił(a) grę na 6
iSilu

I będzie coraz gorzej, chyba, że Bungie ma jakiegoś asa w rękawie na okres października i listopada. Jak wiadomo w tym okresie wychodzi masa gier które mają zwykle porządny poziom i przede wszystkim są kontynuacjami znanych serii. A jak wiadomo te sprzedają się najlepiej i przyciągają masę graczy. Jeśli Destiny chce walczyć z takimi grami jak AC:U czy Far Cry 4 musi wytoczyć ciężkie działa. Wiadomo, że ich nie pokona, ale nie o to w tym boju chodzi. Istotne jest to, żeby gracz albo znalazł czas na wejście do Destiny pomimo posiadania jakiejś nowej super gry, albo po skończonej takowej grze, żeby wrócił do Destiny, bo tam czeka na niego coś nowego. Jeśli nic się nie wydarzy i Bungie będzie liczyło, że Hype się utrzyma to o Destiny świat graczy zapomni bardzo szybko. Z tego co wiem, DLC zapowiedziane jest na grudzień, więc wtedy może część graczy wróci, ale chyba nie o to chodziło, żeby gracze wracali tylko wtedy, kiedy wyjdzie DLC. I jak wiadomo, DLC mają to do siebie, że nie wszystkich przyciągną do siebie. Jak gra kogoś znudziła i znalazł sobie inne rzeczy do grania, nie wyda kolejnych pieniędzy na kilka godzin rozgrywki, które znowu go znudzą.

Przyszłość tej gry zależy zarówno od graczy jak i podejścia Bungie. Jak będą liczyć, że wydadzą 20 DLC i będą mogli ciągnąć grę przez 10 lat z takim podejściem to są w błędzie. Część rzeczy może był płatnych, ale na takiej zasadzie jak wychodziły dodatki do WoWa, a nie, że wypuszczają co chwila małą rzecz, za którą trzeba płacić, a za darmoszkę to mogą wprowadzić jakieś nowe bronie i koniec. Gracze będą grać w Destiny dłużej niż miesiąc tylko wtedy, kiedy im się zapewni rozrywkę, a na chwilę obecną poza częścią hardcorowych fanów tej gry mało kto się nią przejmuje. Raz na jakiś czas można sobie pograć w multi (a przynajmniej do czasu aż wyjdzie nowy CoD) i zaliczyć 2-3 "strajki", ale żeby do czegoś dojść w tej grze trzeba grać, grać i grać. Łupać bez przerwy tych samych bossów lub strzelać godzinami do jaskini. Czasy się zmieniły i przede wszystkim konsolowi gracze nie są do tego przyzwyczajeni. Dlatego przewiduje, że albo gra upadnie bardzo szybko, bo zwykli gracze się nią znudzą, a zatwardziałych fanów będzie za mało, by zadowolić wyniki finansowe, albo za 2 lata urośnie do miana czegoś większego, gdzie nowy gracz będzie mieć setki rzeczy do roboty w tej grze, a weterani dostaną wynagrodzeni za wytrwałość.

ocenił(a) grę na 6
Skaza

Ja mam nadzieje że Bungie za 2 lata wyda lepsze Destiny

ocenił(a) grę na 6
matiklider

Nie spodziewałbym się Destiny 2 tak szybko, nie mówiąc już o tym, że może ono w ogóle nie wyjść. Póki co jest rozczarowanie, bo gra nie jest tak wielka jak zapowiadano, ale mimo to przyciąga masę graczy. Ci, którzy spisali już grę na straty pewnie do niej nie wrócą, więc Bungie musi pomyśleć jak zatrzymać tych wciąż grających. Jest masa rzeczy, które trzeba poprawić i nie może się to odbywać na zasadzie, że raz na 2 tygodnie coś poprawią i cieszcie się ludzie. Kotaku ostatnio napisało 30 pomysłów mogących zmienić grę na lepsze:

http://kotaku.com/30-changes-that-would-make-destiny-a-better-game-1642970892

Na chwilę obecną jedyną rzeczą, którą Bungie zmieniło i ma to spory wpływ na grę jest identyfikacja engramów, ale oprócz tego nic poważniejszego nie zrobili ani nie dodali. Nie wiem po co bawią się w "nerfienie" jaskiń, skoro jest to jeden z typowych elementów dla gier MMO, że znajdujesz sobie miejsce do farmienia, gdzie korzyść dla rozwoju twojej postaci jest największa i robisz to do momentu w którym uznasz, że nic więcej już z tego sposobu nie osiągniesz. Ja osobiście praktycznie nie bawię się w strzelanie do jaskini, bo mnie to nudzi, ale rozumiem, że są gracze, którzy bez tego nie wyobrażają sobie gry. Bungie zamiast pozwolić im na swobodną grę na siłę stara się narzucić swój tok myślenia. Według nich jedyną słuszną drogą są raidy, stiki i zbieranie tej głupiej reputacji, gdzie możesz kupić najgorszy syf w grze. Oczywiście można liczyć, że coś wypadnie podczas misji fabularnych czy patrolowych, ale system lootu w tej grze jest tak spartaczony, że ludzie wolą strzelać do jednego punktu i liczyć, że coś wpadnie. I w sumie im się nie dziwię, bo ja po 60 godzinach gry miałem takie szczęście, że tylko jeden jedyny raz wyleciała mi fioletowa kulka z randomowego dropu. To jest chore... Pewnie, mogę zwalić na to, że po prostu miałem pecha, ale pewnie takich ludzi jak ja jest więcej i Bungie musi o nich zadbać, bo ja na ten moment nie wiem po co miałbym do tej gry wracać.

A no tak, zapomniałem, są przecież te śmieszne eventy jak Queen's Wrath czy Iron Banner, które ograniczają się tylko do wykonywania Bounty i zbierania reputacji. Zero podłoża fabularnego, zero frajdy z czegokolwiek. Wbijałem reputacje dla Crucibla, dla Vanguardów i dla Dead Orbit, więc wbijanie czegoś znowu dla kogokolwiek jest po prostu beznadziejne i ekstremalnie nudne. Żebym ja jeszcze wiedział dlaczego to robię. Dlaczego to jest niby ten "Gniew Królowej" i dlaczego jej statek pojawił się w mieście. Jej gniew ogranicza się do tłuczenia randomowych mobków i strzelania do ludzi w PVP. Słabo i nudno. Iron Banner to jeszcze większy śmiech na sali, bo zmusza mnie do grania w multi, gdzie ja należę do grona graczy, którzy w multi grać nie lubią. Raz, że nie gram dobrze, dwa, że mnie to nudzi, a trzy, PVP nie jest dobrze zbalansowane. Coś czuję, że to wszystko co Bungie ma w rękawie i co 2 tygodnie będzie nas raczyło wbijaniem reputacji, żeby kupić jakiś sprzęt, który zwykle jest słabszy od tego posiadanego aktualnie od nas. Myślę, że wszystko poszło w DLC i nigdy nie zrobią tak, żeby jakieś miejsce lub planeta odblokowały się dla tych, którzy mają tylko podstawkę i liczą, że gra o nich zadba przez długi czas. Będzie odcinanie kuponów i to odniesie przeciwny skutek od pożądanego. Część graczy sobie kupi DLC, a część powie, że skoro zapłacili już za grę i praktycznie nie ma w niej nic ciekawego, a twórcy chcą więcej kasy to wolę iść gdzie indziej i pograć w coś lepszego.

ocenił(a) grę na 6
Skaza

Czytałem że Bungie ma kontrakt do 2020 roku i co 2 lata mają robić nową część o ile to prawd i zastanawiam się nad kupnem DLC ale nie wiem czy opłaca się wydać 130zł za parę misji i broni, chociaż granie kilka razy z rzędu w tą samą misje jest trochę nudne i przydało by się trochę nowych lokacji, a te pomysły ze strony są całkiem fajne.

Też mam problem z engramami wczoraj dostałem swój pierwszy legendarny engram dostałem legendarny hełm dla huntra 4h później z niebieskiego engramu dostałem legendarny napierśnik też dla huntera szkoda tylko że moja główna postać to tytan kiedyś się to przyda ale obecnie gram tytanem i jeszcze trochę nim pogram.

ocenił(a) grę na 6
matiklider

Śmieszna rzecz jest z tymi DLC, bo okazuje się, że one nie są materiałem do pobrania, tylko już były w podstawce i to niektórych lokacji można się dostać dzięki skakaniu w odpowiednie miejsca. Oczywiście nie ma tam przeciwników, ale są już gotowe mapy i nawet Ghosty do znalezienia. To dowodzi, że albo zostały one wycięte z gry w celu sprzedaży ich w formie DLC (z polecenia Activision), albo od początku był taki pomysł, że w podstawce dajemy praktycznie nic, a potem odcinamy kupony. Tak jak powiedziałeś, 130 zł to za dużo za dwie nowe lokacje, które nie są nawet nowymi planetami na których można coś ciekawego robić. Z tego co wiem ma być Księżyc i Wenus. Jakby było DLC, które daje nową planetę to byłbym chętny, bo oprócz misji dostałbym też nową mapę do biegania i robienia misji patrolowych/zbierania surowców. DLC pewnie mi da po prostu kolejną misje do powtarzania bez końca i nie zdziwię się, jak tygodniowe eventy będą skierowane tylko pod tych, którzy kupili DLC, a ci, liczący na zabawę w samej podstawce obejdą się smakiem.

Z engramami mam podobnie, bo mam dwa legendarne i jeden dla Huntera, drugi dla Warlocka, a gram Titanem i nie chcę mi się od nowa tworzyć postaci, skoro obecna nie jest jeszcze skończona.

ocenił(a) grę na 6
iSilu

Na początku dla mnie 10/10 teraz 6/10 na żadnej grze się tak nie zawiodłem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones