PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10019491}
8,9 1 764
oceny
8,9 10 1 1764
Cyberpunk 2077: Widmo Wolności
powrót do forum gry Cyberpunk 2077: Widmo Wolności

Co myślicie o dostępnych zakończeniach? U mnie kierowałem się od początku potrzebną przeżycia V. Co się udało, niestety, kosztem poświęcenia Johnego. I końcem życia jako najemnik, ponieważ po operacji nasz układ nerwowy nie jest w stanie obsłużyć wszczepów. Na dodatek bohater wybudza się ze śpiączki po dwóch latach!!! Wszyscy jego bliscy spisali go na straty i nie chcą mieć z nim kontaktu. Jedynie Viktor chce się z nami spotkać. Ale udało się uratować Somi i Reeda. Songbird przeżyła, natomiast resztę życia spędzi w więzieniu lub służąc Meyers, a Reed będzie pracował za biurkiem, szkoląc nowych rekrutów. Sekwencja powrotu do Night City opanowanego przez Militech nie jest zachęcająca, miasto się zmieniło. Nie ma dawnych gangów. Victor pracuje dla korporacji, a Nina wyjeżdża na zawsze. Końcowa sekwencja, gdy się z nią żegnamy, jest niesamowicie smutna, ale jednocześnie uświadamia mi, że w NC żyją tysiące takich ludzi, jakim stał się nasz V. Bez niesamowitych wszczepów, próbujących żyć jakoś. Kończąc te zakończenie, uważam, że nie jest najgorsze. V w końcu dostał ofertę pracy w NUSA. A nasi nowi znajomi przeżyli. A co wy o tym myślicie?

ocenił(a) grę na 9
szymsky96

Podobnie jak pozostałe zakończenia tej gry - są gorzkie, a nawet i depresyjne. To jednak wywraca świat dla V do góry nogami. Zauważmy, że tutaj to MY de facto stajemy się takim Johnnym, który budzi się może nie po 50 latach, ale raptem (i aż) po 2 i widzi jak świat zdążył się zmienić w tym zepsutym do korzeni świecie. Nasze znajomości i reputacja w zasadzie nic już nie znaczą, jesteśmy tabulą rasą. Jest to przytłaczające do tego stopnia, że gracz zaczyna rozważać czy śmierć nie byłaby już lepszym rozwiązaniem? Może jednak Johnny nie był wcale taki zły, bo potrafił być naszym przyjacielem, a teraz nawet i jego już nie ma, a był on swojego rodzaju nauczycielem. Summa summarum, tytuł tego dodatku jak najbardziej ma sens i dopiero w ostatnich minutach poznajemy, iż była to w rzeczy samej iluzja wolności. Ostatnia cutscenka wręcz zadaje pytanie - czy było warto?

ocenił(a) grę na 10
Dominikanus

Mimo wszystko na tę chwilę jest to jedyne zakończenie, które gwarantuje V 100% pewność przeżycia. Może jest aż za gorzkie, ponieważ na koniec okazuje się, że praktycznie wszyscy, którzy coś V zawdzięczali się od niego odwrócili. Nawet Panam (zakładając, że była romansowym wyborem) wielce obrażona odcięła się od bohatera, co wzbudza wątpliwości w szczerość jej uczuć.

Szkoda, że nie da się połączyć wyeliminowania Smashera z operacją w klinice :D

ocenił(a) grę na 9
adrczech

Panam nie odcięła się od V. W grze było wyjaśnione, że ona rzadko się do kogoś przywiązuje, ale jeśli to na 100%, i tak było z V. Kochała V, ale on ją opuścił, tak jak zrobili to inni, Ci przez których Panam ufała nielicznym.
Panam musiała długo się otrząsnąć z braku V, i dlatego Mitch poprosił byśmy się z Nią nie kontaktowali, bo to zniszczyło by ją na nowo.
Gdybyśmy się uparli to wtedy widzielibyśmy reakcję Panam... Ale V prawdopodobnie się poddał. Chyba, że później starał się ją znaleźć. Wszystko zależy, czy posłucha Mitcha.

ocenił(a) grę na 9
szymsky96

Nina?

ocenił(a) grę na 10
pio73

Misty* XD

ocenił(a) grę na 10
szymsky96

SPOJLER. A czasem najlepsze zakończenie dla V to nie jest przeżycie z wszczepami i wyjazd z Nomadami? (Zostajemy przecież i tak legenda Afrerlife grająca zawsze w 1 lidze ) z takim wyjątkiem ze przeżywamy a nie kończymy jak większość legend- w piachu. :) Zgranie swojej duszy w arasace to raczej przegrana… zostanie normikiem to już wgl abstrakcja… pójście z rouge czy samemu po to żeby zrobić dymy a na koniec i tak umrzeć na zleceniu od blue eyesa? No chyba tez nie o to nam chodziło! A może trzeba było oddać ciało Johnemu? ;) [strasznie trudne i smutne te zakończenia :/ ]

szymsky96

Dla mnie to słodkie zakończenie z mega gorzkim posmakiem. V pozbywa się Chipu Relic ale przez to traci kompana Johnego, miłość oraz 2 lata życia. Zyskuje jedynie czas by może doczekać spokojnej starości ale może się to okazać czas życia w samotności. Dla mnie jedyną opcją jest powrót do Reeda i smutne życie na państwowym garnuszku. Osobiście uważam że lepszym zakończeniem było zakończenie z Nomadami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones