PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611156}
7,6 4 693
oceny
7,6 10 1 4693
Call of Juarez: Więzy krwi
powrót do forum gry Call of Juarez: Więzy krwi

Jestem świeżo po ukończeniu "Więzów krwi" i mam mieszane uczucia odnośnie tej gry. Niby wszystko jest ok, samej grze niewiele mogę zarzucić, urozmaicona rozgrywka, ciekawe postacie, ładna graficznie i mogłabym długo wymieniać jej zalety, ALE co z tego, skoro gra mnie totalnie nie potrafiła wciągnąć i zupełnie nie wiem dlaczego. Zazwyczaj wkładam dużo serca w gry, które przechodzę, staram się grać dokładnie, niektóre wciągają mnie bez reszty i nie wiem kiedy tyle czasu przeleciało przy graniu, a tu nic, zero uczucia. Lubię klimat westernowy w filmach, grach (RDR uważam za mistrzostwo), więc to też nie to. Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja, że dopiero przy około 75% gry, zaczynałam się dopiero powoli wciągać.

I tu mam drugi problem: zakończenie. Niestety trochę byłam nim rozczarowana. Mam wrażenie, że autorzy chcieli koniecznie doprowadzić do happy endu, co mi się nie spodobało, zważając na to, co się wydarzyło pomiędzy braćmi. A tu BUM!: Ray nagle się nawraca i zostaje księdzem (co przy jego charakterze zwyczajnie mi nie pasuje), mało tego: udziela ślubu bratu, który go wystawił i zdradził. Thomas bierze ślub z kobietą, która przespała się chyba ze wszystkimi ważniejszymi bohaterami gry i przez całą grę leci na kasę. Wszyscy sobie wszystko wybaczają i od teraz żyją długo i szczęśliwie. Spodziewałam się jednak czegoś innego.

Mam problem z oceną, na razie daję 7/10 i przyznaję, że "Call of Juarez: Więzy krwi" jest dobrą pozycją dla fanów strzelanek. Myślę, że kiedyś podejdę raz jeszcze do tej gry i wtedy możliwe, że ocena podrośnie.

ocenił(a) grę na 5
Rachel88

Ja mam tak samo. W pierwszą część się wciągnąłem totalnie. Mimo gorszej grafiki grało mi się świetnie. W Więzach Krwi jakoś nie czuć tego klimatu. Mam wrażenie, że gra jest zrobiona mniej starannie, odbiega od klimatu jedynki, gdzie było wiele elementów skradankowych. Dawało to duży plus tej grze raz Billy i skradanie, a za chwilę Ray i rozwałka. Kooperacja braci jest dosyć hmm... niedopasowana lub może nie zrobiona poprostu dobrze i wydawała mi się jakaś taka drewniana. Jakby ta część była robiona na siłę. Takie odniosłem wrażenie. O połowę gorsza gra jak dla mnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones