Jako wielki fan serii Assassin's Creed, naprawdę jestem zawiedziony tą produkcją, grałem we wszystkie części AC, nawet te na Nintendo DS. Ale to... szkoda słów. Pierw pogłoski były, że gra będzie darmowa. Jednakże nie jest, kosztuje AŻ 22zł. Produkcję można ukończyć w 30 minut, jeśli chcecie przeczytać strony Codexu, które spisuje Nicolo, to zajmie to więcej, ale gdybym chciał poczytać, to kupiłbym książkę, a nie gre. 10 misji, które polegają na przynieś, podnieś, pozamiataj. Każda z tych misji wygląda prawie tak samo jak poprzednia (są lekkie zmiany, minimalne).
Dodatkowo, gra jest tragicznie zoptymalizowana, wygląda jak produkcja z PS1, i mój smartphone, który jest w stanie uciągnąć o wiele lepiej wyglądające GTA Chinatown Wars (grę z otwartym światem w przeciwieństwie do AC:I), a nawet GTA VSC i LCS, ma problemy i gra chodzi jakbym grał na kalkulatorze.
W strefie strzeżonej wrogowie często mają nas po prostu w d.... i możemy przebiec pomiędzy nimi bez reakcji.
Ostatnia misja jest przesadzona poziomem trudności, żebyśmy oglądali reklamy za wskrzeszenie postaci ($$$$).
Dodam na koniec, że mechanika jest straszna i nieprzyjemna. Stojąc na dachu i chcąc zaatakować wroga ten sam "przycisk" odpowiada za skok wiary, i zamiast zabić wroga, panolek biegnie przez cały dach, daje się wykryć i skacze do siana.

Twórcy w swej wspaniałomyślności, dodali do gry jeszcze dodatkowy pakiet 4 misji... niestety trza dopłacić za niego kolejne 10zł, podstawka mi wystarczy... podziękuję za tę wątpliwej jakości rozrywkę.