PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=681318}
8,1 17 622
oceny
8,1 10 1 17622
Assassin's Creed IV: Black Flag
powrót do forum gry Assassin's Creed IV: Black Flag

Jak można tak fantastyczny setup tak zmarnotrawić?

Jackdaw to olbrzymia zaleta gry, morskie wojaże, bitwy i abordaże zostały wykonane fantastycznie, piracki klimat
wylewa się z ekranu hektolitrami.

Dlaczego więc 90% misji polega na jakimś totalnie nudnym i monotonnym śledzeniu jakichś frajerów, których w
ogóle nie znamy i nic nas nie obchodzą, albo no podsłuchiwaniu ich równie nudnych rozmów? Dlaczego nie puścić
wolno wodzów wyobraźni i nie powymyślać oryginalnych i wciągających misji na morzu? Całe pirackie ustawienie
zostało po prostu zmarnowane. Twórcy poszli na maksymalną łatwiznę.


System walki po prostu absurdalny, system- pożal się boże- skradania jeszcze gorszy, AI chyba w ogóle nie istnieje.
Okrojona liczba broni względem poprzednich asasynów.

Patty Diphusa

Jak się zanurzymy w ten świat na maxa to nagle gra staje się nudna to fakt
Ubisoft w swoich grach sztucznie przedłuża rozgrywkę,zbieranie jakiś pierdół do niczego nie potrzebnych itp.

ocenił(a) grę na 10
Patty Diphusa

To gra o asasynach, a nie stricte piratach.

Daroo_3

Główny bohater nie jest assasynem ;)

ocenił(a) grę na 10
Psyhe

Oficjalnie to nie, ale od samego początku robi hm... asasyńskie rzeczy :D
No i w sumie pod koniec był już też ofcijalnie asasynem.

Daroo_3

Assasyn czy nie tak czy siak najlepsza gra w klimacie z piratami tylko gdyby porobili więcej jakiś misji ciekawszych ;)

Daroo_3

No i? To znaczy, że dawanie 100 takich samych misji "podążaj za osobą X do punktu Y" jest ok?

ocenił(a) grę na 10
Patty Diphusa

Źle trafiłaś, bo akurat ja lubie podsłuchiwanie i śledzenie :D Plus w tej części wcale tego nie było aż tak dużo. Rozumiem że niektórych to może nudzić, lecz to jest niezmienny element gry, jak np ukryte ostrze.

Daroo_3

W dwójce- moim zdaniem najlepszej części- tak dużo tego skradania nie było, a jeszcze nudniejszego podsłuchiwania chyba w ogóle.

ocenił(a) grę na 10
Patty Diphusa

W jedynce na bank było i było nudniejsze. Siadało się na ławce i tyle. A teraz trzeba skakaś, wspinać się etc.

Daroo_3

Jedynka była beznadziejną grą pod każdym względem wyłączając grafikę, nie warto w ogóle o niej wspominać.

ocenił(a) grę na 10
Patty Diphusa

Beznadziejna nie była, ale cholernie monotonna...

Daroo_3

Ech, jakoś nie wiem, generalnie w serii AC brakuje mi polotu, duszy. Wszystkie części to bardzo zachowawcze, ostrożne produkty, nawet podpinam pod to moją ulubioną dwójkę.

Nawet w czwórce, gdy zdecydowali się w końcu trochę zaszaleć w środowisku karaibskich piratów, to na wszelki wypadek wrzucili masę nudnych niepirackich misji, żeby zbyt szalenie przypadkiem nie było.

ocenił(a) grę na 6
Patty Diphusa

Ciężko się nie zgodzić. Tak naprawdę AC Black Flag jest dobre do momentu, w którym pokończy się wszelkie misje morskie, zlecenia zabójstw, maksymalnie ulepszy się Kawkę oraz zdobędzie wszelkie forty (tak btw najjaśniejszy punkt tej części). Nie sposób również zapomnieć o świetnych starciach z legendarnymi okrętami. Później kiedy przeszedłem do głównej osi fabularnej to zacząłem zastanawiać się gdzie ten czas prysł. Misje w większości są mdłe i bez polotu, a na całą grę może trzy zapadły mi głęboko w pamięć. Do tego pełno zapchajdziur i wszelkiego typu znajdziek, które swoją ilością wręcz przytłaczają.

tomb2525

Fakt, ale część tych znajdziek wyjątkowo przypadła mi do gustu. Radochę sprawiało mi zdobywanie kolejnych szantów- nawet wtórowałem mojej pirackiej załodze przy śpiewaniu "morskich opowieści" ;)

Patty Diphusa

Szanty były OK
Ale takie kamyki, prawie zebrałem wszystkie ale pod koniec wymiękłem :/ (nuda)
Tak samo te odłamki animusa, szukałem w opcjach czy to coś mi daje ale nic z tego

ocenił(a) grę na 10
Patty Diphusa

Graliśmy w inne gry...

kapeusz

Nie, jesteśmy po prostu innymi ludźmi :)

ocenił(a) grę na 7
Patty Diphusa

Cały Assassin, następuje powoli zmęczenie materiału.

BmkmRalf

Nastąpiło tzw "odgrzewanie kotletów"

ocenił(a) grę na 7
hr_dooku

Od Revelation mam takie wrażenie .

ocenił(a) grę na 7
Patty Diphusa

No cóż... Jackdaw? W pływaniu tym stateczkiem przyjemność daje wyłącznie słuchanie szant oraz abordaże. Reszta? No cóż walki z kilkoma w kółko się powtarzającymi typami okrętów połączone z kompletnym brakiem realizmu. Tuż przed strzałem możesz wybrać typ amunicji. Hmm... Czy czasem nie trzeba wtedy załadować dział od nowa? Nieeeee... Że nie wspomnę o genialnym autopilocie (to pływanie bokiem!), zawracaniu w miejscu i PŁYWANIU POD WIATR (a żagle wciąż się wydymają w stronę przeciwną). Ofc autorzy gry o halsowaniu nigdy nie słyszeli, lub przygotowali grę dostosowaną do odbiorców. Bym zapomniał: proszę uzasadnić jak możliwe jest jednoczesne zwiększenie ilości dział, łóżek dla załogi oraz ładowni (to jest przecież statek, a nie zamek). AC IV to odgrzewany kotlet, który EWENTUALNIE można nazwać dobrą grą, ale proszę unikać słów typu: piracki, sandbox, symulator.

Patty Diphusa

No właśnie na odwrót. Na lądzie gra jest świetna ale misje morskie to najnudniejsza rzecz na świecie.

ocenił(a) grę na 6
Patty Diphusa

Mnie denerwowały m.in. niekonsekwencje - podczas bitew, 5 wściekle prujących do mnie chwilę temu frygat nagle robi sobie timeout, żeby pozwolić mi przeprowadzić abordaż i naprawić statek.

To samo podczas zabójstw - nieważne, że zdecyduję się zabić cel na oczach jego liczej obstawy, bo wszyscy sobie zrobią i tak przerwę i pozwolą mi przez kolejne 3 minuty spokojnie sobie z nieszczęśnikiem porozmawiać. Jeszcze byłoby ok gdyby gra miała dość przyzwoitości, by zrobić cięcie i przenieść do innej sceny, ale najczęściej jest tak, że po tych 3 minutach wszyscy się budzą z letargu i trzeba jeszcze przed nimi schrzaniać (Albo zabić, bo to też tylko kwestia spamowania klawiszy ataku i kontrataku).

Jedyna misja, w której byłem jako-tako zaangażowany, to któreś z polowań na templariuszy, ta z 2 braćmi knującymi przeciwko sobie. Co do reszty postaci, to trzeba się odnosić do notek biograficznych w menusach, by cokolwiek dało się o nich powiedzieć.

Patty Diphusa

bo ubisoft robi kiepskie gry...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones