PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=745557}

Wielkie kłamstewka

Big Little Lies
8,2 94 114
ocen
8,2 10 1 94114
8,4 31
ocen krytyków
Wielkie kłamstewka
powrót do forum serialu Wielkie kłamstewka

Czy będzie 3 sezon!??

ocenił(a) serial na 10

Serial świetny....szkoda, że odcinki takie krótkie

ocenił(a) serial na 10
agness0000

Czytałam artykuły z których wynikało, że trzeci sezon jest mało prawdopodobny, ze względu na to, że aktorki mają inne zobowiązania zawodowe.
Mimo, że uwielbiam ten serial, to nie wiem czy chciałabym żeby powstał kolejny sezon. Dla mnie od początku to była zamknięta historia - już drugi sezon był ryzykowny (chociaż moim zdaniem wyszedł bardzo dobrze). Więc kręcenie dalszych losów wydaje mi się pomysłem karkołomnym. Wolałabym, żeby obecny sezon był treściwszy, ale podobno coś poszło nie tak z reżyserką i jej wizją, więc trochę na kolanie kleili te odcinki i niestety wyszły krótsze niż miały być w założeniu.

ocenił(a) serial na 7
Kiki_Kot

Ja mam niestety wrażenie, że w ogóle tu nie było Arnold, a już na pewno mocno pocięto jej wizję. To mocna osobowość, więc pewnie wiele nie przedostało się do prasy. Bardzo lubię jej kino, więc liczyłem, że nowy sezon, jeśli nawet będzie kontynuował temat morderstwa, będzie prezentował nieco inny... klimat, a właściwie wszystko pozostało po staremu, montaż, muzyka, konstrukcja scen, a jednak... nie bierze mnie to. Zastanawiam się, czy to nie kwestia fabularna, bo akurat skłaniam się ku tym, którzy niespecjalnie czują sens kontynuowania tematu, a postać matki Perryego uważam za doklejoną, aby w ogóle mogła zaistnieć akcja, gdy wątki innych pań - cóż, czuję, że są kontynuowane na siłę i pobieżnie. W ostatnim odcinku jeszcze Kelly wrócił do tego, co lubi najbardziej, czyli... sali sądowej, co również jest dla mnie zbyt banalne, aby sezon zakończyć po prostu konfrontacją Celeste - Mary Louise.

ocenił(a) serial na 10
tocomnieinteresuje

Dla mnie wątek matki Perrego jest świetny. Oba sezony traktują ogólnie o różnych rodzajach przemocy/krzywdy, ale pierwszy sezon to opowieść z większym naciskiem na przemoc fizyczną, kiedy drugi to skupienie się głównie na przemocy psychicznej. Matka Perrego to kobieta, która go wychowała i istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że dołożyła wielką cegłę do jego skłonności do agresji - już ten wątek jest niezwykle ciekawy i mam nadzieję, że zostanie dobrze ukazany w finałowym odcinku. Co więcej w tym sezonie widzimy to samo - przemoc i agresję, tyle, że teraz jest ona zdecydowanie bardziej subtelna i zawoalowana. Matka Perrego jest agresorem - jest intruzywna, przekracza granice, nie liczy się z prawami, uczuciami i potrzebami innych. Bierze co chce, pod płaszczykiem wyższych idei. Trochę jak Perry, który krzywdził całą swoją rodzinę w imię troski o to aby się nie rozpadła, a żona nie załamała przez "zły" świat na zewnątrz. Jego matka działa bardzo podobnie, tylko zamiast fizycznej przemocy, używa do tego manipulacji i prawników.

Poza tym, uważam, że super, że pociągnęli temat uzależnienia od oprawcy. W powszechnym postrzeganiu problem kryje się w fizyczności. Ile to razy słyszy się "mąż cię bije, to odejdź, to takie proste!". A to wcale nie jest proste. Co więcej mąż może przestać istnieć jak w WK, a i tak ofiarę będzie zalewał potok uczuć, problemów i skłonności autodestrukcyjnych. M.in. bardzo podobało mi się pokazanie, że Celest wini się za śmierć Perrego i tworzy fantazje w których go wybiela (w ogóle rozmowy z terapeutką to genialne fragmenty).

A to do czego bym się doczepiła to niestety skrócenie tego sezonu - powinien być zdecydowanie dłuższy, żeby można było bardziej wejść w złożoność poszczególnych postaci.

ocenił(a) serial na 8
tocomnieinteresuje

Czytałem ze David E.Kelley wraz z HBO ściągnęli z powrotem Vallee po to by ten przemontował na nowo materiał Arnold aby oba sezony były spójne stylistycznie. Serial jako całość ma zachować jednolitość, a nie stanowić miejsce popisów kolejnych reżyserów. Stąd taki a nie inny wygląd sezonu drugiego i między innymi krótsze odcinki. HBO oczekiwało, że Andrea wprowadzi podobny styl z Vallee, ale koniec końców okazała się chyba zbyt niekonwencjonalna. Aczkolwiek sama obsada była bardzo zadowolona z jej pracy. Z jednej strony szkoda, że HBO ograniczyło swobodę Arnold, ale z drugiej nie dziwię się że podeszli do sprawy w taki a nie inny sposób. Nagła zmiana tonu i kierunku pomiędzy dwoma sezonami tego samego serialu rzadko działa na korzyść dla całości.

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

Ostatecznie estetyka mi nie przeszkadzała. Jakby było inaczej i "świeżo" byłoby ok, jak było znów w stylu Vallee też ok, ale nadal... scenariusz mnie rozczarował i wolałbym już nie widzieć numeru 3.

ocenił(a) serial na 8
agness0000

Przedstawiciele HBO stwierdzili, że z chęcią dadzą zielone światło dla sezonu 3 ale niby szanse na niego są raczej małe bo obsada jest zbyt zapracowana. Kidman na planie "The Undoing", Whiterspoon w serialu z Aniston, Streep i Dern w "Little Women", plus Kidman i Streep robią teraz "The Prom" dla Netflixa. Aczkolwiek sama Nicole rzuciła niedawno, że jest bardzo otwarta na możliwość kolejnego sezonu pod warunkiem, że cała obsada wróci w niezmienionym składzie. Resee na swoim instagramie w ostatnim poście odnosiła się do finału sezonu, a nie finału serii także....Może faktycznie coś tam kombinują. Póki co pozostaje nam czekać na oficjalną informację.

ocenił(a) serial na 8
tomb2525

Furtka została nie tyle uchylona, co otwarta na oścież. Może poczekamy na trzeci sezon dłużej, ale na pewno się doczekamy.

gosia92_fw

Też tak sądzę, obstawiam okolice 2021, nie wcześniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones