https://www.theguardian.com/film/2019/jul/18/does-andrea-arnolds-experience-on-b ig-little-lies-suggest-that-auteurs-are-doomed?CMP=Share_iOSApp_Other&fbclid=IwA R1Z2dztVMDtJYkZzG6C5ypaZETzy74Q9-oAJysoOAAk0HltcnIqNljCVYU
No smutno, smutno. Bardzo mnie męczył w tym sezonie chaotyczny montaż i już wiemy, co jest tego przyczyną, bo nie sądziłam, że Andrea Arnold mogła dopuścić do takiego efektu końcowego, mając w swoich rękach pełną kontrolę nad produkcją. Uwielbiam to hollywoodzkie wspieranie się kobiet, bo zakładam, że Reese i Nicole jako executive producers doskonale zdawały sobie z tego sprawę. W takim razie nie rozumiem sensu w zatrudnianiu akurat Andrei Arnold.