Choć w poprzednich sezonach więcej się działo, było więcej postaci i więcej interakcji między nimi, do tego dochodził element rozgryzania wszystkiego "kto, co i jak, kim jest, gdzie się coś dzieje etc.", to według mnie ten 4 sezon wyniósł Westworld na wyższy poziom. Był najbardziej futurystyczny i może to będzie akurat...
więcejostatnia część to jakiś żart., Musiałem przewijać całe fragmenty tych łzawych pseudofilozoficznych wysry...
Najlepsi bohaterowie nie żyją, najgorsze roboty w nieskończoność wskrzeszane do życia. Ku***wa. Nawet jeśli Bernard nie mógł wybrać lepszego scenariusza, to Nolan i Lisa Joy mogli. William nie żyje i show umiera.