Napakowali scen z rują. Na szczęście później jest skromniej. W serialu dominują, jakżeby inaczej, intrygi, co chwila ktoś popija truciznę, umiera, ale polityka nie znika. Głupawe wizje władcy i odrobinę naiwne rozwiązania fabularne, ale co tam... bo dialogi bardzo dobre, bez wymiany zdań o niczym. Gra aktorska na wysokim poziomie.
Dorosłym polecam!