Jestem fanka Avengersow, nie ukrywam, ale jestem w tym wypadku obiektywna, bo Kapitana Ameryka nie cierpię ;p Ale to co zrobił Evans w tym serialu... myślałam że potrafi tylko zagrać "zbitego psa" oh jakże sie myliłam. Oglądanie go w tym serialu to "guilty pleasure ": jego intonacja, mowa ciała i więcej niz jeden wyraz twarzy... jestem po prostu o c z a r o w a n a.
Nie przypuszczałam że jest tak dobrym aktorem, myślałam że rola w "Gif tred" to wydara, a tu proszę.
Należy mu sie Zloty Glob, o ile beda rozdawać