PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=839661}
6,7 59 199
ocen
6,7 10 1 59199
5,0 21
ocen krytyków
W głębi lasu
powrót do forum serialu W głębi lasu

I niestety także kilka poważnych błędów logicznych. To duża wpadka polskich scenarzystów, bo całość i tak z tymi wszystkimi brakami wychodzi nieźle, a gdyby poprawić niedociągnięcia – byłoby jeszcze lepiej… Przede wszystkim nie wyjaśniono kilku istotnych spraw, co w przypadku powieści Cohena nie ma prawa zaistnieć. UWAGA będzie trochę SPOJLEROWANIA.
1. Kto zapłacił za podrzucenie pracy Laurze Goldsztajn i po co to zrobił?
Nie ma tu żadnego logicznego wytłumaczenia. Mógł to zrobić Dunaj-Szafrański (Pazura), który dzięki detektywom dowiedział się o starej sprawie, tylko po co?
2. Dlaczego ta sama Azjatka występuje w dwóch niezależnych wątkach tej historii. Znała Kowalskiego/Perkowskiego, dała prokuratorowi klucz od jego mieszkania, a potem dowiadujemy się, że była słupem w nielegalnej transakcji fundacji. Przecież to bez sensu…
3. Stary Golsztajn przebywa w zamkniętym szpitalu/ośrodku (gdzie odwiedzający muszą się ściśle wpisywać), nie wszystko już kuma, mówi się nawet, że z powodu jego agresji będzie jeszcze bardziej ograniczany, a tu nagle ma pistolet i samochód do dyspozycji i wychodzi sobie gdzie chce i kiedy chce… Co by nie myśleć – to bez sensu
4. Po co Kowalski/Perkowski odwiedzał Goldsztajna. Dlaczego do zabójstwa doszło w mieszkaniu Kowalskiego/Perkowskiego. W jaki sposób Goldsztajn się tam znalazł będąc w zamkniętym ośrodku?
5. Po co stary Goldsztajn zrobił ten napis krwią sugerujący związek prokuratora z zabójstwem? Może to mało istotne, ale nie ma żadnego sensu…
6. Kto i dlaczego inwigilował prokuratora w domu? W jaki sposób? Czy za pośrednictwem tej kamerki w laptopie? Nie mógł robić tego Pazura, bo nagranie z ciężko chorą żona, było stare, Pazura jeszcze nic nie miał do prokuratora. Dlaczego to nagranie, trudna rozmowa o chorobie miałaby w czymkolwiek obciążać prokuratora?
7. Po co w ogóle wątek gejowski? Stary Goldsztajn romansował ochoczo z matką młodego Pawła, a jednocześnie był homo i używał sobie z Marczkiem? No, … niby wytłumaczalne, tylko po co?
8. Skąd i dlaczego obok obozu stał stary Polonez z kluczykami i na chodzie?
9. Kto jest odpowiedzialny za prowokację i skłonienie szwagierki prokuratora do defraudacji w fundacji? Czyżby Dunaj-Szafrański (Pazura)? Raczej nie, bo on tylko wygrzebał starą kompromitacją sprawę…
10. Jeśli robimy solidny seria kryminalny, to jak możemy przepuścić wątek, że policja na miejscu odnalezienia zwłok nie zauważa kamery monitoringu, co z kolei prokurator odkrywa podnosząc tylko wzrok?
11. Dlaczego prokurator Kopiński przyznaje się do defraudacji w fundacji motywując to chęcią leczenia chorej żony. Defraudacja nastąpiła przecież raczej długo po jej śmierci…
Wiem, wiem, są też inne wątki na forum z podobnymi uwagami o niedokończonych wątkach i nielogicznościach, czyli nie tylko ja zwróciłem na to uwagę. Tej książki Cobena akurat nie czytałem, ale znam mnóstwo innych i wiem, że on zamyka zawsze idealnie wszelkie rozłażące się wcześniej wątki.
Więc o co chodzi? Za mało zapłacono polskim scenarzystom?

Prochowski3

Zaintrygowałeś mnie tymi wątkami, zastanowiłem się i doszedłem do wniosku, że mam podobne wątpliwości. Mocno się zastanowiłem, przejrzałem jeszcze poszczególne odcinki i po przemyśleniu sądzę, że trzeba odebrać to tak:
1. Za podrzucenie tekstu Laurze Goldsztajn zapłacił Dunaj-Szafrański (Pazura). Dzięki opłaconym detektywom zdobył akta starej sprawy i założył, że Laura skontaktuje się z Pawłem Kopińskim. Po co? Żeby go wzburzyć, rozdrapać stare rany. Wiedział też wtedy, że odnalezione ciało to prawdopodobnie Artur/Kowalski i wiedział, że go to zaboli.
2. Azjatkę zatrudnił Dunaj-Szafrański, on sprowokował szwagierkę Kopińskiego do nielegalnej pożyczki z fundacji. Przedstawił jej wyjątkowo korzystną ofertę zakupu działki, słusznie zakładając, że weźmie ona „na chwilę” kasę z fundacji, a on ją udupi wciągając w to także prokuratora. Azjatkę, którą znalazł w aktach bieżącej sprawy zabójstwa Artura/Kowalskiego zatrudnił jako słupa po to, żeby Kopiński od razu zorientował się kto wyciął ten numer. I jak widać się nie pomylił, bo prokurator od razu się kapnął. Dunaj-Szafrański pokazywał swoją siłę i wedle jego założeń prokurator miał zmięknąć.
3. Mimo, że ośrodek w którym przebywa stary Goldsztajn wygląda na zamknięty (trzeba się wpisywać jak się wchodzi), niekoniecznie musi to być placówka zamknięta, albo Goldsztajn opuszczał ją bez wiedzy opiekunów. Samochód był stary, mógł stać na szpitalnym parkingu i stary z niego korzystał, gdy opuszczał ośrodek. Po zabójstwie Artura/Kowalskiego porzucił auto na poboczu przy szpitalu, niezamknięte i zakrwawione w środku, bo był wzburzony, ponadto widać że w nerwach mu odbijało. Pistolet prawdopodobnie należał do Artura/Kowalskiego, a zabójstwie zabrał go Goldsztajn. Mógł mieć też swoją spluwę ze starych czasów. W latach 90-tych łatwiej było jeszcze zdobyć broń (bazary, gdzie handlowali Rosjanie), a Goldsztajn czuł się wtedy niepewnie, bo mu wciąż grożono.
4. Po co żyjący w cieniu Artur Perkowski/Kowalski odwiedził Goldsztajna? Może chciał się czegoś dowiedzieć? A może szukał forsy? A może jeszcze czuł się winny, że miał wpływ na jego dramatyczne losy? Pewnie Artur przyjechał do niego, a potem pojechali do tego mieszkania i tam doszło do jakiegoś nieporozumienia, stary wpadł szał i ta dalej… A potem Goldsztajn wrócił do ośrodka. Postawił auto na trawniku i tyle…
5. Kto i dlaczego inwigilował prokuratora w domu? Myślę, że asystentka Kopińskiego błędnie zinterpretowała nagranie rozmowy z żoną. To nagranie powstało dużo wcześniej, Dunaj-Szarański zdobył je z kopii starych danych Kopińskich pozostawionych w chmurze. Nagranie, świadomie lub nie zarejestrowała żona Kopińskiego, pewnie je potem usunęła, ale ślad w chmurze pozostał.
7. Wątek gejowski pochodzi chyba z oryginału Cohena, a tu ma spory wpływ na zastraszenie młodego Pawła.
8. Stary Polonez najprawdopodobniej należał do kłusowników, tak jak przypuszczały chłopaki.
9. Nigdzie nie jest powiedziane, kiedy nastąpiła defraudacja w fundacji. Wychodzi na to, że tak jak wyżej napisałem do nadużycia doszło wtedy, kiedy Dunaj-Szarański szukał haków na prokuratora i sprowokował całe zdarzenie podpuszczając szwagierkę prokuratora. Czyli był to bardzo świeża sprawa.
10. Dlaczego policja nie zauważyła kamery monitoringu? Myślę, że to nie wpadka scenariuszowa, tylko celowe pokazanie policjantów jako niekompetentnych idiotów. Każdy z nas spotkał chyba takich stróżów prawa i wie o czym mowa. W filmie „Zabawa, zabawa” Kinga Dębska w bardzo poważnym dramacie też pokazała mało rozgarniętych policjantów (fantastycznie niezdarni i mało kumaci Sławomir Zapała, Rafał Rutkowski) i na festiwalu śmiało stwierdziła, że to celowe działanie, by zwrócić uwagę właśnie na częste idiotyczne zachowania policji. Myślę, że tu też możemy przyjąć, że policjanci, delikatnie mówiąc „bez polotu” (Jakubik i Marczewski) po prostu „przegapili” kamerę.
11. Dlaczego Kopiński przyznał się, że to on wziął kasę na leczenie żony, skoro afera byłą świeża, a żona nie żyła od jakiegoś czasu. Przyznając się do defraudacji, chciał ratować szwagierkę i odebrać Dunajowi-Szarańskiemu argumenty do dalszych oskarżeń – to jest jasne, a że użył trochę bezsensownej historyjki, czyli że zdefraudował przed defraudacją, to już była jego gra dla mediów, i tak nikt już nie będzie w tym grzebał, on weźmie kredyt spłaci zaległość, podda się jakiejś zapewne łagodnej karze i już. Tak prościej.
--Sporo osób zastanawia się jeszcze, kto dzwonił do prokuratora przed odnalezieniem monitoringu To policjant Maciej Jork (Jakubik), słychać nawet jego charakterystyczny głos.

Ja to widzę właśnie w taki sposób i chyba tak trzeba to przyjąć, w filmie nie zawsze da się wszystko pokazać jak najdokładniej tak jak w książce.

ocenił(a) serial na 8
misiek_maciek_2

Dzięki za komentarz. Dosyć logiczne wytłumaczenie wątpliwości. Przyjmuję całość. Po przemyśleniu podwyższam ocenę z 6 na 8. Dzięki za pomoc

Prochowski3

Aha, jeszcze pytanie o sens napisanie przez Goldsztajna imienia Pawła w mieszkaniu , gdzie doszło do zbrodni.
W innych scenach widać wyraźnie, że mu na starość odbijało w nerwach. Mógł to zrobić bezwiednie, a pamiętajmy, że wokół tej całej sprawy Goldsztajn czuł do Pawła złość , a może i nienawiść, bo ten znał jego gejowską tajemnicę i przez to był od niego zależny. Jakby w 1994 wyszło na jaw, że on jest gejem i miał coś na rzeczy ze skazanym Marczakiem, to by mu łeb urwali. Przecież jeździli sobie po nim, tylko dlatego, że nazywał się tak, a nie inaczej.

Nie zastanawiałbym się też (tak jak wielu innych na forum) w tym przypadku, czy słusznie w roku 1994 są pokazane te nagonki antysemickie na Goldsztajna.Wielu twierdzi, że wtedy nie było takich przypadków. Można się zgodzić, ale pamiętajmy, że jak chcesz kogoś obrazić, bo masz do niego coś poważnego do zarzucenia, to wyciągniesz najbardziej podłe (nieważne, czy prawdziwe, czy nie) sprawy. Jakby Goldsztajn był Ukraińcem, to by wyzywali od banderowców, jakby był Niemcem to od gestapowców, itp. A skoro nazywał się Goldsztajn, do jak mu dokuczyć? No, Żydzi precz i podobnie… Takie zachowanie można spotkać w każdej epoce…

ocenił(a) serial na 6
misiek_maciek_2

Czasowo coś mi się tu jednak nie zgadza.
Dunaj musiałby rozpocząć całą akcję dużo wcześniej niż Kopiński dostał zgłoszenie o gwałcie. Nie ma informacji kiedy faktycznie się odbył.
Perkowski jako prywatny detektyw wynajęty przez Dunaja szukał haków na Kopińskiego (o czym powiedział mu Malczak w więzieniu). Później był u Goldsztajna, ten go rozpoznał i zabił. Ale nie w wynajętym mieszkaniu (ten cyrk to robota Dunaja). Potem ciało porzucił koło szrotu, gdzie uwiecznił to monitoring. Chinka zapewne wynajęła Perkowskiego (na zlecenie Dunaja) i stąd policja powiązała ją jako jego dziewczynę. Również opowiadanie, które ostatecznie przeczytała Laura to robota Dunaja (10 tyś.). Musiał mieć wgląd w akta sprawy sprzed 25 lat. Wygląda to jak jakaś akcja dobrej agencji szpiegowskiej, ale teoretycznie jest możliwe.

ocenił(a) serial na 8
Cesary

Bardzo ciekawe rozumowanie, podoba mi się. Tak też mogło być. Perkowski pracował dla Dunaja-Szafrańskiego, a faktycznie jakby go Goldsztajn rozpoznał mógł się wkurzyć i go zabić w szale. Tak, mieszkanie mógł upozorować Dunaj, to nawet lepiej pasuje, i z Chinką też. No... ciekawe. Dzięki za zwrócenie uwagi w tą stronę.

ocenił(a) serial na 8
Prochowski3

Przecież było powiedziane, że to kobieta zleciła napisanie tego tekstu za 10 000zł. Może to siostra prokuratora chciała się z nim skontaktować i mimo wszystko dać znać, że żyje?

Prochowski3

"Po przemyśleniu podwyższam ocenę z 6 na 8. " Ja z kolei zmieniam z 6 na 4. Zajrzałem na forum w poszukiwaniu odpowiedzi, a wchodzę z większą ilością pytań. Fajnie, że dopasowaliście trochę puzzli, ale dla mnie to nadal są przypuszczenia. To trochę jak ta babeczka co widzi na niebie buzie bo... bo chce ją widzieć.

Dodam od siebie, że mąż szwagierki nazwał Azjatkę ładną dziewczyną, to samo powiedział gość który wysłał maila z opowiadaniem do Laury. Autorzy chyba chcieli dać nam do zrozumienia, że to ta sama dziewczyna.

Bzium_3

Aaaaaa dorzucę jeszcze, że śmieszył mnie wątek w którym Marczak zabija dziewczynę i jak gdyby nigdy nic dobiera się do spodni przypadkowo spotkanego w lesie Goldsztajna ;D

ocenił(a) serial na 9
misiek_maciek_2

Rewelacyjnie odpowiedziałeś na część pytań,które mnie nurtowały,dziękuję :).

ocenił(a) serial na 5
misiek_maciek_2

Jedna uwaga. Skoro policja przegapiła kamerę, to skąd wiedział o niej policjant prowadzący śledztwo i dlaczego sam jej nie wykorzystał? Po co dzwonił w tej sprawie do Pawła?

ocenił(a) serial na 8
kulizz

Policja przegapiła kamerę i nie wiedziała o niej. Policjant Jork (Jakubik), dzwonił do Kopińskiego jedynie z informacją o znalezieniu na zwłokach włókien ze starego auta, dodając, że tam obok jest szrot. Nic nie mówił o kamerze. To Kopiński, gdy sam tam pojechał zauważył monitoring, sam dotarł do nagrania (był przecież prokuratorem) i zobaczył, że ktoś wynosi prawdopodobnie zwłoki. Wskazał to potem Jorkowi, a ten nawet wtedy był sceptyczny i kiwał z niedowierzaniem głową i raczej tak od niechcenia zgodził się to sprawdzić. Ta scena nawet potwierdza tezę, że obaj policjanci, byli biurokratami i leniami, czyli jak to w życiu bywa najczęściej.

ocenił(a) serial na 7
kulizz

Wątek z kamerą jest naciągany. Przy kradzieży roweru w kwestii monitoringu robię więcej niż policjanci prowadzący sprawę zabójstwa. Trzeba zobaczyć jak wygląda to w rzeczywistości w przypadku zabójstwa -zjeżdżają się komendanci/naczelnicy, technicy, przewodnik psa, szeregowi policjanci prewencji wydziału kryminalnego. I oczywiście prokurator. I dziwnym trafem nikt nie znalazł kamery? Mimo to śledztwo prowadzone było na tyle dokładnie, że znaleziono włókna ze starego auta? Jedno z drugim się kłóci.

ocenił(a) serial na 8
misiek_maciek_2

"8. Skąd i dlaczego obok obozu stał stary Polonez z kluczykami i na chodzie?" a to nie było to samo auto Goldsztejna? Goldsztejn prawdopodobnie był w lesie w trakcie zabójstwa. Zresztą jak Laura wróciła z lasu, to on był zaraz przy bramie, tak jakby wiedział, że tam do czegoś doszło. Wydaje mi się, że oni z Malczakiem byli w zmowie.

ocenił(a) serial na 8
paulka_fw

Faktycznie... to inne auto :)

ocenił(a) serial na 4
paulka_fw

Ale po tylu latach samochód by nie chodził na początku w samochodzie było pełno liści i Laura córka dyrektora nie wiedziała że auto jest jej ojca więc nie. Najbardziej pasuje tu z tym, że to samochód kłusowników

ocenił(a) serial na 7
Czerwonyx

Cyt. Zabrali nam wszystko ( w toku procesu o odszkodowanie ) a auto zostawili ?

ocenił(a) serial na 6
misiek_maciek_2

Ma to sens, ale mnie też dziwi inny zabieg fabularny. Chodzi o całe te ukrywanie się Kamili i Perkowskiego. Skoro Malczak dostał 25 lat to czemu się nie ujawnili. Słowo skazańca przeciwko zastraszonym nastolatkom nic by wtedy nie znaczyło...

siLk_2

To też wytłumaczalne... Taki proces mógł trwać ze 2-3 lata (albo nawet więcej), wtedy oboje się ukrywali, niebawem zniknęła matka Kamili, można przyjąć, że nie myśleli logicznie czy strategicznie... A z grubsza w tym samym czasie poszkodowane rodziny otrzymały wysokie odszkodowania, rodzice Perkowskiego musieliby to zwracać...

ocenił(a) serial na 4
siLk_2

Tylko, gdzie oni się ukrywali w noc zabójstwa

ocenił(a) serial na 6
misiek_maciek_2

Niestety, mnie w przeciwieństwie do Prochowskiego3 Twoje argumenty w żaden sposób nie przekonaly i są w moim odczuciu mocno naciągane, a niektore tez nie do konca logiczne. Uwazam, ze po prostu serial zawiera jednak powazne bledy i na tym traci.

evlka

Zgadzam się, scenarzyści schrzanili okropnie ten film. Nie wszystkie wątki były potrzebne w tym filmie a te najważniejsze cierpią na braki w zakresie prawdopodobieństwa zdarzeń i logiki.

ocenił(a) serial na 7
misiek_maciek_2

Nie bardzo to się zgrywa czasowo - postawienie zarzutów gwalcicielom jest późniejsze, niż morderstwo w mieszkaniu. Czyli demoniczny Pazura musiałby się cofać w czasie.Jak wytłumaczcie skąd Azjatka miała klucze, od mieszkania, w którym popełniono morderstwo?

misiek_maciek_2

Co do tego dlaczego Goldsztajn zabił Perkowskiego się nie zgodzę, przecież Goldsztajn stracił cały majątek przez pozwy za to że zginęła czwórka dzieci, gdyby Perkowski i Kamila się przyznali,
ujawnili że żyją możliwe że połowę majątku by zachował a może i całość.

Prochowski3

Co do 6 - może chodziło o nielegalną w Polsce eutanazję, gdzie mąż jej w tym jakoś pomógł? Nie powiedziano tego wprost, ale można wysunąć takie wnioski.

ocenił(a) serial na 8
SteelMike

Zgadzam się. Mogło tak być.

ocenił(a) serial na 6
Prochowski3

Dokładnie o to chodzi. Nagranie może sugerować, że żona prosiła Pawła o ulżenie jej. Ale samo to że go prosiła nie znaczy, że to zrobił dlatego Paweł wprost mówi dziennikarzowi że to nagranie jest za słabe ("nic na mnie nie masz").

Podobny motyw był w serii książek Remigiusza Mroza o Chyłce, gdzie jeden z bohaterów był oskarżony o to że celowo podał śmiertelnie dużą porcję leków ciężko chorej matce.

ocenił(a) serial na 6
Prochowski3

Mnie jeszcze zastanawia dlaczego Dawid przed popełnieniem samobójstwa mówi do Pawła, że jego siostra nie żyje? Niby szczegół, ale w takich serialach raczej wszystko ma znaczenie.

ocenił(a) serial na 3
Prochowski3

Bzdur jest więcej i dziwię się, że niektórym osobom tutaj wystarczają banalne tłumaczenia.

Każdy każdego podgląda i nikt nikogo nie widzi akurat za wyjątkiem sceny gejowskiej, która była nagrana nawiasem mówiąc beznadziejnie.

Paweł nadąża za ojcem do lasu, ojciec jedzie autem, a Paweł na piechotę za nim?

Całkowicie niewiarygodne zabójstwo Moniki przez Marczaka.

Drugie morderstwo również niewiarygodne.

A już motyw z ukrywaniem przez dwie głupie baby swoich dzieci (przez całe życie!) ahahahah, co za piramidalny idiotyzm.

Ojciec Pawła kopie dół, morduje żonę, a jednak żonę znajdują w jeziorze? Kto w ogóle opowiedział tę historię?


ocenił(a) serial na 6
kusiak_sir

Z innymi punktami nie mogę nawet dyskutować, ale ostatni się jeszcze da wytłumaczyć. Zwłok nie znaleziono w jeziorze, kilka razy jest powtórzone że kości wykopano "na wyrobisku". Po prostu w lesie zaczęto wydobywać piach i po jakimś czasie w owej żwirowni odnaleziono zwłoki.

kusiak_sir

z tego co pamiętam, to że dwie matki postanowiły ukryć swoje dzieci - tak samo było w książce

ocenił(a) serial na 8
kusiak_sir

Przecież to wszystko jest oparte na KSIĄŻCE !

ocenił(a) serial na 4
kusiak_sir

Z tym że ciało było w lesie a potem wyłowili je z wody bez sesnu

kusiak_sir

Motyw ze śledzeniem na piechotę ojca jadącego do lasu samochodem i to nie do pierwszego lepszego lasu tylko do "tego" lasu, to największy błąd w filmie. Jeszcze ten tekst przed odpaleniem silnika "następnym razem nie łaź za mną".

Mało wiarygodny jest motyw zmowy w celu ukrywania dzieci. Dominująca wykształcona kobieta z pozycji szefowej, gdy jej córka ma 16 lat, nie zabiła i trudno sobie wyobrazić żeby miała być jakoś poważnie ukarana, przekonuje prostą kobietę, sprzątaczkę, matkę chłopaka, zakładam starszego z tej pary, który zabił, aby ta się nie wygadała. Raczej w tej sytuacji tą która chciała by sprawę ujawnić powinna być matka Kamili bo za bardzo nie miała powodów żeby to ukrywać , wtedy matka Artura raczej nie miałaby argumentów żeby ją przekonać do tajemnicy, zwłaszcza że do Artura odnosiła się bez szacunku i podchodziła do niego stereotypowo zarzucając mu wszelkie występki. Aż tu nagle gadaj sobie babki w aucie jak równa z równą we wspólnej trosce o dzieci.

Kolejny bezsens historia zaginięcia matki i brak jakichkolwiek poszukiwać jej przez kogokolwiek. Zero rodziny, znajomych, ludzi z pracy. Jeśli Paweł szukał siostry, która teoretycznie nie żyła to tym bardziej szukałby matki, która wyjechała. Choćby z ciekawości.

ocenił(a) serial na 7
Prochowski3

Mnie z kolei intryguje Twoja ocena. Masz tyle zastrzeżeń to tej produkcji, a dajesz finalnie 8.

ocenił(a) serial na 8
Bokciu

Tak, jak napisałem powyżej, podniosłem ocenę po wyjaśnieniu nurtujących mnie wątków.

Prochowski3

7. Ale ten romans Goldsteina i matki Pawła to były chyba tylko domysły. Oni bardziej się chyba przyjaźnili. A jeśli nawet był jakiś romans to może był bi.

ocenił(a) serial na 6
Prochowski3

Ja bym dodał jeszcze dwa. Po pierwsze, dlaczego nikt nie zauważył śladów po imprezie przy ognisku? Policja przeszukiwała cały teren więc powinna natknąć się na świeże ślady. Bez problemu zdjeliby odciski palców z butelek itp.
Po drugie jeśli Kamila od początku ukrywała się w zakonie to jak tam trafiła, tzn. chyba nikt z ulicy nie może sobie przyjść i poprosić o możliwość zamieszkania?

Prochowski3

Myślę dokładnie tak samo! Dodam tylko jeszcze jeden wątek. Facet czuł się całe życie porzucony przez matkę. Potem zmarła mu żona i powtarzał córce, że jej nigdy nie opuści, po czym dobrowolnie ogłosił, że zdefraudował kasę, co wiadomo, będzie skutkowało tym, że pójdzie siedzieć. To moim zdaniem słabe zagłębienie się w psychologię postaci. On by po prostu tak nie zrobił. Bo w imię czego?

ocenił(a) serial na 6
Prochowski3

Dobrze, ze to wszystko wymieniles, przynajmniej oszczedziles mi pisania. Dokładnie mialam te same uwagi. Niestety, mnie te powazne niedociagniecia i braki logiki zepsuly całość.

ocenił(a) serial na 5
Prochowski3

Ciekawi mnie jeszcze, kto posprzątał mieszkanie Kowalskiego? Kto, dokąd i w jakim celu wywiózł meble? Czy Kowalski w ogóle tam mieszkał, czy to tylko pułapka zastawiona na prokuratora?

ocenił(a) serial na 6
Prochowski3

Po co dyrektor zabija Artura?

kajaleo

Wydaje mi się, że Goldsteinowi po prostu całkiem odbiło. W 1994 wszyscy wieszali na nim psy i mówili, że jest odpowiedzialny za śmierć 4 osób. Może widok Artura po 25 latach nie dość, że przywołał psychozę przez którą prawdopodobnie trafił do ośrodka to dodatkowo uznał, że to demon, który nie ma prawa istnieć, skoro zginął 25 lat temu i należy się go pozbyć. Podobnie potem może chciał pozbyć się Pawła - żeby przeszłość zginęła.
Ciężko niektóre wątki wytłumaczyć - jest bardzo wiele migawek, które trzeba ogromnymi mostami domysłów łączyć, a może wystarczyło zrobić 2 odcinki więcej, bo sam serial zrealizowany jest przyzwoicie z wyjątkiem tych okropnych luk.

Czy ktoś za to odpowie mi co z wątkiem koszulki Pawła? Matka ewidentnie w trakcie przesłuchania udaje, że syn zgubił ją 2 dni przed morderstwami. Kto miałby jego koszulkę i czemu była we krwi Moniki? Czy cały wątek to blef policjanta, który w '94 prowadził sprawę, bo chciał chłopaka przycisnąć, czy jednak Marczak miał tę koszulkę?!

Rever

Paweł zostawił koszulkę w lesie jak był z Laurą, był rozebrany. A w rozmowie policjantów prowadzących śledztwo w 94, jk pili w lesie to ten starszy powiedział, że blefował, że to krew Moniki.

ocenił(a) serial na 4
zuza2107

Tak, i że podejrzewał Pawła ale nic nie miał na niego

ocenił(a) serial na 4
Prochowski3

I co Paweł zrobił gdy kazał Laurze uciekać gdy usłyszał krzyk. Tak samo ciało danilela było w lesie obok drzewa. Potem znaleźli je przykryte korzeniami drzew

ocenił(a) serial na 1
Prochowski3

Bo logika i scenariusz to jest tu rzecz drugorzedna. Wazne ze pokazano odwiczny, wrodzony, polski "antysemityzm" :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones