Mnie też denerwuje

Mnie też a wystarczyłaby trochę wysiłku i ta postac byłaby bardzo ciekawa

Mnie również denerwuje ta Federica.

Czemu ta televisa robi coraz nudniejsze telenowele. Tyle czarnych charakterów i nic z tego nie wynika. Przez praktyczne 117 odcinków nic się nie dzieje. Tylko groźby, które nie są spełniane. W innych telenowelach jakie oglądałem taką nudą nie wiało. Już wole oglądać telenowele, w których główny protagonista robi różne głupoty chociaż ten Pedro też nie jest zbyt rozgarnięty. No i oczywiście denne poczucie humoru. Nie umywa się to do telenoweli Prawdziwe uczucie, w których wszystko było i poczucie humoru dobre i czarne charaktery dobre. A tu trochę przedobrzyli jakby zapomnieli, że faceci też oglądają telenowele. Nawet w Burzy był ciekawszy czarny charakter niż tutaj. Ta telenowela jest dobra ale brakuje idealnego czarnego charakteru. Jakby taki był to by ta telenowela byłą idealna. Ale zawsze tak jest w telenowelach albo fabuła kiepska i idealny czarny charakter. Albo dobra fabuła z beznadziejnym czarnym charakterem. Federica w porównaniu z Jaguarem z Milagros to jest kocica bez pazur.