Kolejna BARDZO nieudolna próba stworzenia coś w stylu genialnego serialu South Park..
szczerze przyznam ze brak mi słów gdy mam się wypowiedzieć na temat tego serialu, na
szczęście badziewia nadszedł kres, a męczył nas bardzo długo. :)
A pamięta ktoś grę która na premierę kosztowała 49,99zł? Buhahaha, to była komedia dopiero..
Chociaż nie miałbym nic do tej gry gdyby była dodawana do zestawu happy meal..
Skoro pada stwierdzenie "męczył nas", to można wywnioskować, że byłeś zmuszany do oglądania tej kreskówki przez kogoś?
South Park'u właściwie nigdy nie oglądałam, ale z określeniem "żenada" mogę się spokojnie zgodzić. Kilka lat temu w mojej klasie (wtedy była to podstawówka) wszyscy robili dookoła tego serialu wielki szum, ja postanowiłam obejrzeć - i poprzestałam na jednym odcinku. Niektórzy na tym forum pisali, że większość ośmiolatków zachowuje się podobnie do tych z "Włatców". Może ja byłam jakimś wyjątkiem, ale w wieku ośmiu lat nawet nie znałam tylu wulgaryzmów. Niedawno próbowałam mimo wszystko przekonać się do serialu, albo przynajmniej przetrwać parę odcinków (co to za w miarę porządna opinia po obejrzeniu jednego odcinka, i to kilka lat temu?), i cóż... Mam szczęście, że mój mózg wyszedł z tego w jednym kawałku. Nie byłam w stanie znosić sposobu wysławiana się i zachowania postaci, a strona wizualna... Nie wymagam "super grafiki 3D", ale lubię, kiedy coś wygląda ładnie i porządnie. A tu, niestety, nie wyglądało.
Grę parę razy widziałam, ale nigdy nie miałam ochoty jej kupić. I lepiej chyba, żeby nie dodawali jej do zestawów w McDonaldzie... Gdybym miała dzieci, na pewno nie chciałabym, żeby zamiast zabawki z zestawu dostały grę pełną wulgaryzmów.
Całkowicie sie z Tobą zgadzam, jeżeli ktoś kto ma powyżej 16 roku życia i zabawne są dla niego dialogi z tego serialu to mu szczerze współczuję... jakby nie patrzeć wokół tego serialu kiedyś była spora otoczka, mam nadzieje że nie do końca spaczyła nasze pokolenie. Jak już wspomniałem, jest to próba kopii serialu South Park którego serdecznie Ci polecam, pomimo 17 sezonów poziom dalej tak samo wysoki jak 10 lat temu.
Co to pytania które zadał John_Melendez
Męczył nas bardzo długo, musiałem się spotykać z rozmową typu "oglądałeś nowy odcinek? ale był zajebisty!!". Nie byłem nigdy do niczego zmuszany, jednak spotykanie się z tym serialem na zeszytach, grach, filmach, zabawkach itd. może przysporzyć o niekontrolowaną euforię. I nawet nie odpiszę Ci na następny komentarz, po prostu jeżeli ktoś to ogląda robi sobie wode z mózgu i kompletnie nie zna się na serialach.
Tyle ode mnie, chyba nie warto tracić więcej czasu na taki bubel.
1. To zdecydowanie nie jest serial dla dzieci z podstawówki lub gimnazjów. 2. Większość TZW "dorosłych" też raczej nie rozumiała licznych aluzji do np. twórczości Johana Huizingi lub Williama Goldinga. czy do historii XX wieku. 3. Serial dopuszczony był od 16 lub 18 lat. 4. W Polsce ale nie tylko w Polsce sporo osób zakłada że film animowany jest dla dzieci. Nie i jeszcze raz NIE. Tytułów animowanych dla dorosłych jest cała masa od pokazujących przejaskrawiony animacją i dziecięcą infantylnością świat seriali "South Park", "1000 złych uczynków", czy "Włatcy móch" przez surrealistyczne baśń "Les Triplettes de Belleville" Sylvaina Chometa, głęboko filozoficzne "Ghost in the Shell" Mamoru Oshiiego kończąc na filmach typu "Ninja Scroll" Yoshiaki Kawajiri (brutalne sceny gwałtu) czy stawiające erotykę/pornografię na 1 planie echi "Oruchuban Ebichu" (tu jest też humor), czy klasyczne już hentai "La Blue Girl" Toshio Maedy. Pozdrawiam.
South Park to South Park, a Włatcy móch to Włatcy móch; nie jesteśmy w Ameryce tylko w Polsce - tutaj powstali Włatcy, South Park za oceanem i tyle w temacie......
bardzo dziwne podejście, z twojego punktu widzenia wynika ze nawet jak coś gównem, to jest dobre, bo polskie...
Tutaj powstali władcy móch czyli jedno z największych bubli męczących nas latami które po wielu latach męki wreszcie się skończyło. Stara chińska maksyma mówi "Bezwartościowym wątkom, pozwólmy opaść na dno." Owa mądrość idealnie dopasowała się do serialu:].
Oczywiście życzę wszystkim fanom serialu zabranie się za inne, wartościowe programy, a gust i podejście na pewno się zmieni. Pozdrawiam.
Nie, że dobre, bo polskie tylko South Park to jedno a Włatcy to drugie i nie należy tego porównywać, o to chodzi. A to, że jesteś negatywnie nastawiony na Włatców, a ktoś inny lubi sobie ich obejrzeć nie znaczy, że nie ogląda niczego wartościowego... Ale oczywiście każdy ma prawo mieć własne zdanie na każdy temat i szanuję to, tyle, że nie można od razu ludzi szufladkować. Uwierz mi oglądam bardzo wiele wartościowych rzeczy i mam pojęcie na różne tematy :) Ja mam prawo lubić, Ty masz prawo nie lubić i tyle, nie ma co się rozdrabniać.
Pozdrawiam również :)
Widzę że kolega ma dziwne myślenie. Czy to że ktoś ogląda WM od razu znaczy że jest debilem bez gustu? Zobacz na mój profil - WM oceniłem na 7 a mimo to zobacz że mam wysoko ocenione "ambitne" filmy np "Ojciec Chrzestny", "Odyseja kosmiczna" Kubricka...
ja też bardzo lubie wlatców móch. też jestem debilem??? to że ktoś nie lubi WM nie znaczy że musi wszystkich obrażać A jak autor postu lubi sout park no niech wejdzie na forum tego serialu. czego tu szukasz??
Racja. Ktoś go zmusza do oglądania, starzy go wiążą do fotela jak leci w szóstce?
Ahahahahahaahahahaha kolejny inteligencki i uczący "dobrych wartości" hit telewizyjny, który oglądasz. Nie szkoda Ci na to czasu? Już się nie dziwię skąd bierzesz te teksty - z tej bajeczki :D
niektórzy lubią władców móch , a inni wolą inny hit na poziomie - Pierwszą miłość. jak opiszesz ten serial??
Jak opisać... na pewno ma bardziej ambitne i sensowne teksty niż szlagiery z Władców Much typu "Czesio poniszczył żabkę", "Trzeba jej tę kartę po******ić" lub "Baj baj maszkaro". Władcy Much to nędzna podróba South Parku, która ma fanów w gronie najwyżej dzieci z podstawówki, którzy jarają się Czesiem - podróbą Kenny'ego.
sensowne?? każdy z każdym się rżnie na zmiane i tyle , gdzie ty tu ambicje widzisz???
nic nie wiem na temat tego serialu. po prostu fabuła tam jest taka jak w modzie na sukces i innych takich tworach. gdzie odpowiedź na moje pytanie??
nic nie wiem na temat tego serialu, poza tym że fabuła w nim jest taka jak w takich tworach jak np. moda na sukces, też mi duża wiedza. czekam na odpowiedz na moje pytanie
tyle?? jedno zdanie o nim napisałem. a co do twojego pytania - wystarczy zobaczeć kilka odcinków żeby wiedzieć że to taki syf jak np. moda na sukces - każdy z każdym na zmianę. a jak z tą fabułą bo mi nie odpowiedziałeś?
Był śmieszny sto lat temu jak było się gunwniarzem i bawiły żarty bazujące na penisach, cipkach i przekleństwach :3
Syf Park też badziewie dla przeklinających i niewyżytych gimbusów. Też miał śmieszne pierwsze dwa sezony, a potem się zeszmacił - późniejsze odcinki SP miały poziom klozetu, podobnie jak końcówka WM. Dla mnie twój post to próba udowadniania, że dżuma lepsza od cholery.
no nie przesadzaj kilka odcinków z ostatniej seri też było fajnych, np. mój tata był super
Ale to były krople w morzu, od sezonu 6 udawał się jeden odcinek na dziesięć. Mnie osobiście zniesmaczyło "oczko wodne". Nie mogli tego zrobić tak, że np. Czesiowi oko wpadlo do szklanki, tylko musiał koniecznie napaprać na ławkę. Inne nieśmieszne: Konieczko: "ale mam kurna podnietę", Zajkowski sika na biało itd. Lepiej, żeby robili odcinek raz na parę tygodni na poziomie tego o ojcach, niż co tydzień takie jak o oczku wodnym...